Autor |
Wiadomość |
ron
|
Tytuł: tenere 660 - szukam opinii Napisane: Pt paź 05, 2007 1:16 pm |
|
Dołączył(a): Śr lip 01, 2009 9:44 pm Posty: 1936 Lokalizacja: Wrocław
|
mam okazje kupic na drugie moto, tanio, co myslicie o tym sprzecie?
zastosowanie: ratbike do miasta i do lasu.
|
|
Góra |
|
|
AdvHP2rider
|
Tytuł: Napisane: Pt paź 05, 2007 1:42 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 9:02 pm Posty: 3777 Lokalizacja: Wrocław
|
bardzo bym sie ucieszyl gdyby ktos we Wroclawiu mial taki sprzet,
na te chwile trudno cokolwiek o nim powiedziec poza indywidualnym design'em, wszyscy czekaja na wrazenia z jazdy i wibracje z jednego cylindra ;)
|
|
Góra |
|
|
Dominik
|
Tytuł: Napisane: Pt paź 05, 2007 1:53 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 10, 2007 9:31 am Posty: 1611 Lokalizacja: Częstochowa
|
miałem XTZ 660 Tenere z 1992 roku przez 3 lata. Na tym motocyklu stwierdziłem, że najbardziej odpowiada mi podróżne enduro nakierowane na teren. Ten motor w zasadzie nie miał wad. Był bardzo oszczędny (5l/100km, na baku 350km), miał dobrą osłonę przed wiatrem (założyłem handbary acerbis) i spokojnie dojeżdżałem nim przez jakieś 3 miesiące do pracy (co tydzień Częstochowa-Warszawa, prędkość przelotowa 120-140). Całkiem przyzwoicie jeździł w terenie. Miałem co prawda słabe opony (Heidenau K60), ale bez szaleństw pozwalały jechać tam, gdzie chcę. Trochę dziwnie działało wodne chłodzenie i wentylator. Miałem trochę kłopotów z akumulatorem i elektryką. Tuning tłumika dodał mu nieco momentu i dźwięku :wink:
Ogólnie: dobrze prowadzący się motocykl, oszczędny, jak na jeden cylinder całkiem mocny i elastyczny silnik, wygodna pozycja i kanapa, niezbyt dobry do jazdy we dwoje (tylne zawieszenie co prawda z regulacją, ale za miękkie). Naprawdę niewiele przy nim robiłem - tylko jeździć.
Polecam.
Ciekawe jak wypadnie jego następca XT660Tenere. Już nie mogę się doczekać jazdy testowej.
|
|
Góra |
|
|
AdvHP2rider
|
Tytuł: Napisane: Pt paź 05, 2007 2:01 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 9:02 pm Posty: 3777 Lokalizacja: Wrocław
|
laczy je tylko nazwa, serca zupelnie inne, yamaha chce wykorzystac legende dla niezbyt dobrze sprzedajacego sie silnika z XT-ka, ciekawe czy design im w tym pomoze :twisted:
|
|
Góra |
|
|
ron
|
Tytuł: Napisane: Pt paź 05, 2007 7:11 pm |
|
Dołączył(a): Śr lip 01, 2009 9:44 pm Posty: 1936 Lokalizacja: Wrocław
|
AdvHP2rider napisał(a): laczy je tylko nazwa, serca zupelnie inne, yamaha chce wykorzystac legende dla niezbyt dobrze sprzedajacego sie silnika z XT-ka, ciekawe czy design im w tym pomoze :twisted:
tomek, przeceniasz mnie, myslalem o tenerce z polowy lat '90, ale dzieki za odpowiedz :)
dominik, a jak sie spisuje w jezdzie po polach i lasach?
|
|
Góra |
|
|
danek-dr
|
Tytuł: Napisane: So paź 06, 2007 7:49 am |
|
Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm Posty: 2158 Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
|
Ja mam taką tenerkę. 93r. Na razie bezawaryjna (35 tys. nakulane z czego ja ok 16 tys.). Jedna średni wypad w bieszczady 2,5 tys. -nawet nie jękła. Szutry to jej żywioł, chociaż ja zapędzam się w trochę cieższy teren ( lepiej wtedy nie tankować do pełna), masa nie pomaga ale daje radę. Wydech akcesoryjny zalecany np. ProDuro. Ostatnio niewielkie problemy po pełnym zanużeniu w wodzie, musiałem ją trochę wysuszyć (jakaś nieszczelność) Na trasie wygodny, jak na singla małe wibracje, pozycja turystyczna, ekonomiczny.
I jeszcze jedno; gmole obowiązkowe-plastiki drogie.
Silnik z nowj tenerki i xt-ka prawie identyczny, oprócz głowicy czterozaworowej ( w nowej)
http://www.scigacz.pl/Yamaha,XT,660Z,Te ... ,3840.html
|
|
Góra |
|
|
danek-dr
|
Tytuł: Napisane: So paź 06, 2007 8:07 am |
|
Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm Posty: 2158 Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
|
AdvHP2rider napisał(a): laczy je tylko nazwa, serca zupelnie inne, yamaha chce wykorzystac legende dla niezbyt dobrze sprzedajacego sie silnika z XT-ka, ciekawe czy design im w tym pomoze :twisted:
Myśle że nie tylko desing. Wygląda że zbudowany jest jak trzeba; koła o odp. rozmiarach, wydech idzie górą, osłona silnika, łączenie kanapy z zbirnikiem paliwa jak trzeba, kąt owiewki taki dakarowy chyba zrobili miejsce na oprzyżądowanie kokpitu...
Znając współczesne moto rozłożenie wagi i środka ciężkości na pewno na plus. Ciekawe tylko zawieszenie bo nie wygląda na "zaawansowane".
Chyba KTM Adventure będzie miał konkuręcje.
|
|
Góra |
|
|
ron
|
Tytuł: Napisane: So paź 06, 2007 8:11 am |
|
Dołączył(a): Śr lip 01, 2009 9:44 pm Posty: 1936 Lokalizacja: Wrocław
|
danek, dzieki.
na trase jezdze r1100gs ktory jest moim ukochanym sprzetem.
troche szkoda mi go na wroclaw i do przewracania po szutrach i dziurach.
w tenerce na pewno na start wylecialby wklad tlumika oraz na miejsce standardowego filtra wskoczyl kaen. o plastiki sie nie martwie. gmole zamontuje ze wzgledu na chlodnice i dekle.
|
|
Góra |
|
|
rrolek
|
Tytuł: Napisane: Cz paź 11, 2007 7:57 am |
|
Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 9:11 am Posty: 1497 Lokalizacja: z krzaczorów
|
Witam
Decyzja chyba zapadła ale patyk w szprychy włożę:
Jak do miasta i soft enduro to po co owiewki?
Jak motocykl ma być dość komfortowy (tu już LC4 odpada) i do miasta (prędkości do 100-110 max) to spokojnie może być goły. Zalety - mniej się łamie jak pada i mniej waży.
Woda, chłodnica? Po co? nie słyszałem żeby ktoś myślacy zagotował silnik chłodzony powierzem w naszym klimacie. Że cichszy? Zależy do czego i co z tej cichości zostanie jak "porawisz" / zmienisz tłumik?
Bez tych wad masz DR650SE (mniej dostępne i naprawdę fajnie jeżdżce) czy XT600E (wręcz pospolite i bardziej tłukowate), przy tym wiele lżejsze. Jak nie planujesz dłuższych przelotów to nawet DR350SE. Na terenowych przełożeniach ten motocykl naprawdę pieknie odjeżdża z pod świateł, jest wyczuwalnie lżejszy, tyle że nie tańszy od wcześniej wymienionych. W terenie też więcej może. Silnikowo i komcepcyjnie wszystko to podobne zabytki. W terenie na tych tłukach też bardzo wiele można. Tyle że jednak o ciupkę wolniej.
Pozdr
rr
|
|
Góra |
|
|
AdvHP2rider
|
Tytuł: Napisane: Wt paź 16, 2007 7:46 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 9:02 pm Posty: 3777 Lokalizacja: Wrocław
|
u mnie na zdjeciach z wystawy w Paryżu
|
|
Góra |
|
|
ron
|
Tytuł: Napisane: Wt paź 16, 2007 8:56 pm |
|
Dołączył(a): Śr lip 01, 2009 9:44 pm Posty: 1936 Lokalizacja: Wrocław
|
rrolek napisał(a): Witam
Decyzja chyba zapadła ale patyk w szprychy włożę...
niestety sprzedawca sie rozmyslil ale dziekuje wszystkim za rady.
tesknota za czyms na bloto jednak dalej pozostaje...
|
|
Góra |
|
|
Bartas
|
Tytuł: Napisane: So paź 27, 2007 11:37 pm |
|
Dołączył(a): Cz paź 25, 2007 7:02 pm Posty: 329 Lokalizacja: Łabiszyn/ Bydgoszcz/ Wielka Nieszawka
|
Jak sie ma sprawa ze zuzyciem paliwa?
|
|
Góra |
|
|
danek-dr
|
Tytuł: Napisane: Pn paź 29, 2007 8:03 pm |
|
Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm Posty: 2158 Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
|
Przy max. ekonomicznej jeździe poniżej 3.7 l. W terenie przy dobrym pałowaniu ok 5l.
|
|
Góra |
|
|
Bartas
|
Tytuł: Napisane: Pn paź 29, 2007 9:15 pm |
|
Dołączył(a): Cz paź 25, 2007 7:02 pm Posty: 329 Lokalizacja: Łabiszyn/ Bydgoszcz/ Wielka Nieszawka
|
Uhm... mi spalila 3 litry na 30km jazdy w terenie :/
|
|
Góra |
|
|
ron
|
Tytuł: Napisane: Wt paź 30, 2007 11:54 am |
|
Dołączył(a): Śr lip 01, 2009 9:44 pm Posty: 1936 Lokalizacja: Wrocław
|
Bartas napisał(a): Uhm... mi spalila 3 litry na 30km jazdy w terenie :/
nie sugeruj sie tym.
to zbyt maly dystans zeby dokladnie ocenic.
|
|
Góra |
|
|