Autor |
Wiadomość |
TatOR
|
Tytuł: Światła xenonowe za granicą Napisane: So cze 01, 2013 8:56 am |
|
Dołączył(a): So maja 11, 2013 10:19 am Posty: 15 Lokalizacja: Wrocław
|
Pytałem już na forum transalpa ale tam dostałem tylko jedną odpowiedź. Chodzi mi o nieoryginalene oświetlenie. Macie może jakieś doświadczenie z oświetleniem xenonowym za granicą? Nie ukrywam że dobrze mi się z tym jeździ po kraju a policja to - jak na razie -toleruje. Ciekaw jestem jak z tym jest np w Niemczech, Czechach i za wschodnią granicą... Można jechać bez obaw czy raczej trzeba $$$?
|
|
Góra |
|
|
Acent
|
Tytuł: Re: Światła xenonowe za granicą Napisane: So cze 01, 2013 11:14 am |
|
Dołączył(a): Śr kwi 15, 2009 5:39 pm Posty: 1069 Lokalizacja: Podkarpacie
|
Za wschodnią granicą wszystko opiera się na $$$. W Niemczech w przypadku kontroli bądź kolizji będziesz miał kłopoty.Wbrew pozorom w Polsce również.Jeżeli będziesz miał kolizję i ktoś stwierdzi że wymusił pierwszeństwo bo oślepił go twój ksenon to wszystko w rekach sądu .Przede wszystkim masz też duży problem ubezpieczeniowy.
|
|
Góra |
|
|
Neno
|
Tytuł: Re: Światła xenonowe za granicą Napisane: So cze 01, 2013 6:30 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Cz maja 20, 2010 3:05 am Posty: 718 Lokalizacja: Zambrów
|
Za wschodnią granica to najlepiej (tzn. najtaniej) bez świateł (w dzień) ;)
|
|
Góra |
|
|
sylwester
|
Tytuł: Re: Światła xenonowe za granicą Napisane: So cze 01, 2013 8:18 pm |
|
Dołączył(a): N gru 18, 2011 4:50 pm Posty: 1917 Lokalizacja: Kwidzyn
|
w Teresie mam zamontowane xenony i wybieramy sie na Bałkany. Przekonamy się jak to będzie :)
|
|
Góra |
|
|
lasooch
|
Tytuł: Re: Światła xenonowe za granicą Napisane: Pn cze 03, 2013 9:08 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Pt wrz 10, 2010 6:09 pm Posty: 690 Lokalizacja: Pruszków
|
W Czechach widziałem więcej motocykli z xenonami niż z konwencjonalnymi lampami. W Chorwacji po zmroku to już w ogóle wieś tańczy i śpiewa, ludzie odpalali w samochodach/motocyklach co kto miał. Krótkie, długie, przeciwmgielne, fioletowe neony pod podwoziem... Może akurat tak trafiałem, ale z moich doświadczeń wynika, że jest tam dość luźne podejście do tego tematu :)
Co do xenonów w Polsce to krąży sporo legend o tym, że w razie wypadku można mieć kłopoty. Tylko wszystkie one opierają się na tym, że sąsiad szwagra widział z balkonu... Z faktycznie potwierdzonym chociaż jednym takim przypadkiem nie udało mi się nigdy spotkać, a sporo szukałem na ten temat. W praktyce żeby komuś sąd przyznał winę za wypadek, to wpierw rzeczoznawca w swojej ekspertyzie musiałby faktycznie wskazać, że nieprawidłowe oświetlenie mogło być przyczyną. A tam z reguły nie pracują przypadkowi ludzie ;)
|
|
Góra |
|
|
Acent
|
Tytuł: Re: Światła xenonowe za granicą Napisane: Pn cze 03, 2013 9:24 am |
|
Dołączył(a): Śr kwi 15, 2009 5:39 pm Posty: 1069 Lokalizacja: Podkarpacie
|
Zapytaj swojego ubezpieczyciela co z tobą zrobi jak uzyska informacje,że twój pojazd nie spełniał w chwili kolizji warunków aby być dopuszczonym do ruchu. Wtedy może znajdziesz więcej informacji.
Niestety niespełnieni radcy prawni zaczynają szukać zarobku wszędzie :wink:
|
|
Góra |
|
|
newbie007
|
Tytuł: Re: Światła xenonowe za granicą Napisane: Pn cze 03, 2013 10:06 am |
|
Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am Posty: 1340 Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
|
Nic nie bedzie.
Przynajmniej jesli chodzi o OC. Z AC moze byc roznie. Jesli pojazd ma wazne badania techniczne to nie podwaza nic. A wiem niestey z pierwszej reki. Moj bliski wjechal terenowym wyszpejowanym autem w radiowoz, ktory wymusil pierwszenstwo. Policjant zginal na miejscu. Ksiazke by mozna napisac, ale calosc skonczyla sie dobrze. Przesluchiwali nas, straszly itd..
Na wschod xenony na pewno nie zaszkodza. Ja osobiscie wrocilem do zwyklych + oswietlenie dodatkowe, bo xenony mi w terenowce nie wytrzymywaly za dlugo. A naprawa na drodze byla wel... upierdliwa. Na zachodzie tez sie nikt nie czepial. Niechce mi sie teraz szukac paragrafu, ale pojazdy rejestrowany w PL do zdaje sie 2007 nie musza miec homologowanych elementow zakladanyhcj
Ostatnio edytowano Pn cze 03, 2013 12:52 pm przez newbie007, łącznie edytowano 1 raz
|
|
Góra |
|
|
żółf
|
Tytuł: Re: Światła xenonowe za granicą Napisane: Pn cze 03, 2013 12:40 pm |
|
Dołączył(a): Cz lut 03, 2011 7:02 pm Posty: 440 Lokalizacja: Karpacz/Gniezno
|
newbie007 napisał(a): Nic nie bedzie. Jesli pojazd ma wazne badania techniczne to nie podwaza nic. A jak nie ma to poważne kłopoty :lol: Słuchaj taty i pij zimną wodę :wink:
|
|
Góra |
|
|
newbie007
|
Tytuł: Re: Światła xenonowe za granicą Napisane: Pn cze 03, 2013 12:52 pm |
|
Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am Posty: 1340 Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
|
To teraz przeczytaj mojego posta wyzej i sie zastanow czy sluchalem taty czy jednak uczestniczylem w takim wypadku. Tata (na szczescie ) siedzial w domu.
Probowali (koledzy policjanci) powazyc wszystko. Od liftowanego 2 cale zawieszenie po tygodniowe opony AT. Ale Ty wiesz swoje. Podziel sie wiec swoimi doswiadczeniami w temacie.
|
|
Góra |
|
|
TatOR
|
Tytuł: Re: Światła xenonowe za granicą Napisane: Pn cze 03, 2013 2:32 pm |
|
Dołączył(a): So maja 11, 2013 10:19 am Posty: 15 Lokalizacja: Wrocław
|
Dzięki Koledzy za te informacje. I nie ma co się spinać.
Rzeczywiście w przypadku crashu wszystko możne być podważone. Oświetlenie to nie jedyny element wpływający na bezpieczeństwo: -> czy powiedzmy zmienione przewody hamulcowe nie mają wpływu na drogę hamowania? -> czy szyba nieoryginalna /niefabryczna/ nie ma wpływu na widoczność. Przecież może mieć mniej o 0,0001 jakiejś tam przezroczystości a to może być niekiedy krytyczne -> opony też można mieć inne niż fabryka 'zaleca' - a to też jest krytyczne -> nawet olej w lagach jest w jakiś sposób odpowiedzialny za ugięcie przedniego zawieszenia. Przecież 1 cm zanurkowania to nawet kilka metrów hamowania 8) itd itd Mi chodziło tylko o łapanie kierowników przez policmajstrów ale ten temat pokazuje, że również pamiętać nalezy o innych aspektach zarówno ubezpieczeniowych czy nie daj... wypadkowych. Miłego dnia!
|
|
Góra |
|
|
Acent
|
Tytuł: Re: Światła xenonowe za granicą Napisane: Pn cze 03, 2013 3:10 pm |
|
Dołączył(a): Śr kwi 15, 2009 5:39 pm Posty: 1069 Lokalizacja: Podkarpacie
|
Z tym,że z wymienionymi modyfikacjami przejdziesz przegląd techniczny a z ksenonami samoróbkami (oficjalnie) nie.
|
|
Góra |
|
|
Mazi87
|
Tytuł: Re: Światła xenonowe za granicą Napisane: Pn cze 03, 2013 3:48 pm |
|
Dołączył(a): Śr cze 13, 2012 8:50 pm Posty: 198 Lokalizacja: Wrocław
|
TatOR napisał(a): Dzięki Koledzy za te informacje. I nie ma co się spinać.
Rzeczywiście w przypadku crashu wszystko możne być podważone. Oświetlenie to nie jedyny element wpływający na bezpieczeństwo: -> czy powiedzmy zmienione przewody hamulcowe nie mają wpływu na drogę hamowania? -> czy szyba nieoryginalna /niefabryczna/ nie ma wpływu na widoczność. Przecież może mieć mniej o 0,0001 jakiejś tam przezroczystości a to może być niekiedy krytyczne -> opony też można mieć inne niż fabryka 'zaleca' - a to też jest krytyczne -> nawet olej w lagach jest w jakiś sposób odpowiedzialny za ugięcie przedniego zawieszenia. Przecież 1 cm zanurkowania to nawet kilka metrów hamowania 8) itd itd Mi chodziło tylko o łapanie kierowników przez policmajstrów ale ten temat pokazuje, że również pamiętać nalezy o innych aspektach zarówno ubezpieczeniowych czy nie daj... wypadkowych. Miłego dnia! Nieoryginalne części czy tam zamienne itp muszą mieć homologacje i wtedy nie ma żadnego problemu. Co to homologacja można sobie wygooglować.
|
|
Góra |
|
|
żółf
|
Tytuł: Re: Światła xenonowe za granicą Napisane: Pn cze 03, 2013 8:37 pm |
|
Dołączył(a): Cz lut 03, 2011 7:02 pm Posty: 440 Lokalizacja: Karpacz/Gniezno
|
Cytuj: Dzięki Koledzy za te informacje. I nie ma co się spinać.
Rzeczywiście w przypadku crashu wszystko możne być podważone. Oświetlenie to nie jedyny element wpływający na bezpieczeństwo: -> czy powiedzmy zmienione przewody hamulcowe nie mają wpływu na drogę hamowania? -> czy szyba nieoryginalna /niefabryczna/ nie ma wpływu na widoczność. Przecież może mieć mniej o 0,0001 jakiejś tam przezroczystości a to może być niekiedy krytyczne -> opony też można mieć inne niż fabryka 'zaleca' - a to też jest krytyczne -> nawet olej w lagach jest w jakiś sposób odpowiedzialny za ugięcie przedniego zawieszenia. Przecież 1 cm zanurkowania to nawet kilka metrów hamowania 8) itd itd Mi chodziło tylko o łapanie kierowników przez policmajstrów ale ten temat pokazuje, że również pamiętać nalezy o innych aspektach zarówno ubezpieczeniowych czy nie daj... wypadkowych. Miłego dnia! I dochodzisz do sedna sprawy. To czy coś spełniało jakieś tam wymogi czy nie o niczym nie przesądza. Przy spowodowaniu kolizji/wypadku trzeba zbadać kogo należy obciążyć odpowiedzialnością karną/cywilną, a więc między innymi przypisać zawinienie. Zbadać trzeba WSZYSTKIE OKOLICZNOŚCI, a więc nawet czy lewą nogą z łóżka nie wstałeś ;) Gadanie typu jak masz przegląd to wyszstko ok, albo jak masz niehomologowane... to kaplica możecie sobie między bajki włożyć. Wszystko wyjdzie na sprawie i jak słusznie zauważył kolega: Cytuj: wszystko w rekach sądu I nie należy mieszać odpowiedzialności karnej/cywilnej z administracyjnoprawną, gdzie za brak przeglądu masz zabrany dowód, a za niewłaściwe oświetlenie grzywnę.
|
|
Góra |
|
|