Autor |
Wiadomość |
Wiesiek TDM 900
|
Tytuł: Podlasie - deszczowa majówka Napisane: Pn maja 03, 2010 3:06 pm |
|
Dołączył(a): Pt lis 02, 2007 10:39 pm Posty: 1173 Lokalizacja: Lublin
|
Z powodów znanych samotnie ruszyliśmy na Podlasie. Poza piątkiem, właściwie ciągle mżyło. Nawinięte 650 km. Powrót w niedzielę wieczorem. [ img ]Hańsk - cmentarz prawosławny [ img ]Jabłeczna. [ img ]Nocleg pod Kodniem. [ img ]Bug. [ img ]Urokliwa nawet w deszczu Grabarka. [ img ]Spalone w piątek w południe Soplicowo w Białowieży (sobota po południu - jeszcze dymi). [ img ]Wnętrze Carskiej w Białowieży. Pamiętam ten dworzec zabity zmurszałymi dechami. [ img ]Wieczorem biwakujemy w puszczy.Dołączył do nas łoś ( towarzyszył nam do rana) [ img ]Przegaliny Małe ( jedna z najładniejszych polichromii na Podlasiu) [ img ]Aparat Canon PowerShot G7
|
|
Góra |
|
|
graphia
|
Tytuł: Re: Podlasie - deszczowa majówka Napisane: Pn maja 03, 2010 4:03 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N paź 28, 2007 9:53 pm Posty: 870 Lokalizacja: Bielsko-Biala
|
Fajnie Wiesiek. Gdybyś pociągnął jeszcze trochę na północ dotarłbyś do moich rodzinnych stron (Supraśl i okolice)... Pogoda faktycznie pod psem (łosiem?) ale za to już zielono i w pełni wiosennie.
|
|
Góra |
|
|
MTBiker78
|
Tytuł: Re: Podlasie - deszczowa majówka Napisane: Pn maja 03, 2010 6:47 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 10:13 pm Posty: 455 Lokalizacja: Warszawa
|
8) Wiesiek - fajna wycieczka - bardzo lubie boczne drozki naszego kraju i takie klimaty - szczegolnie poza tzw sezonem turystycznym Bug widze ze dalej wysoko, a ochroniarz pod postacia Losia niezly
|
|
Góra |
|
|
Wiesiek TDM 900
|
Tytuł: Re: Podlasie - deszczowa majówka Napisane: Wt maja 04, 2010 10:23 am |
|
Dołączył(a): Pt lis 02, 2007 10:39 pm Posty: 1173 Lokalizacja: Lublin
|
Plan był dalej do Siemianówki i Puszcza Knyszyńska, ale mżyło, mżyło i mżyło...
Ścieżki wzdłuż Bugu rewelacja, trzeciorzędne drogi puste i malownicze. Inny kraj.
|
|
Góra |
|
|
siwy86
|
Tytuł: Re: Podlasie - deszczowa majówka Napisane: Wt maja 04, 2010 7:15 pm |
|
Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 9:02 pm Posty: 145 Lokalizacja: Mszczonów
|
Czy wiadomo co było przyczyną pożaru ? Łoś niesamowity :) Pozdrawiam.
|
|
Góra |
|
|
Wilk stepowy
|
Tytuł: Re: Podlasie - deszczowa majówka Napisane: Wt maja 04, 2010 7:35 pm |
|
Dołączył(a): N gru 13, 2009 8:25 pm Posty: 111 Lokalizacja: Małopolska
|
|
Góra |
|
|
Sikorp
|
Tytuł: Re: Podlasie - deszczowa majówka Napisane: Wt maja 04, 2010 10:05 pm |
|
Dołączył(a): Pn sty 19, 2009 8:45 pm Posty: 2142 Lokalizacja: Warszawa
|
Wiesiek, jak zwykle smakuje Twoje relacje :wink: a towarzystwo łosia "bezcenne" :mrgreen:
|
|
Góra |
|
|
jarek73
|
Tytuł: Re: Podlasie - deszczowa majówka Napisane: Wt maja 04, 2010 10:38 pm |
|
Dołączył(a): Pn lut 16, 2009 8:46 pm Posty: 199 Lokalizacja: warszawa\suwałki
|
[ img ] Troszkę szuterku na Podlasiu [ img ] Sianokosy na wiosnę :?: :roll: [ img ] Obustronne zainteresowanie [ img ] Prawdziwy Podlasiak [ img ] Polskie godło i niemiecka technologia
|
|
Góra |
|
|
jarek73
|
Tytuł: Re: Podlasie - deszczowa majówka Napisane: Wt maja 04, 2010 10:44 pm |
|
Dołączył(a): Pn lut 16, 2009 8:46 pm Posty: 199 Lokalizacja: warszawa\suwałki
|
Wilk stepowy napisał(a): Łoś jest super. Też miałem spotkanie z łosiem - ja skończyłem z lagami do uszczelnienia - a łoś z atakiem serca wydarł w chaszcze :D - oboje byliśmy zdziwieni tak samo :oops: Wracając natknąłem się na stado Danieli - wieki ich nie widziałem -ale zarówno w pierwszej , jak i drugiej sytuacji brak czasu by wyjąć aparat :(
|
|
Góra |
|
|
Wiesiek TDM 900
|
Tytuł: Re: Podlasie - deszczowa majówka Napisane: Wt maja 04, 2010 10:48 pm |
|
Dołączył(a): Pt lis 02, 2007 10:39 pm Posty: 1173 Lokalizacja: Lublin
|
Sikorp napisał(a): Wiesiek, jak zwykle smakuje Twoje relacje :wink: a towarzystwo łosia "bezcenne" :mrgreen: A ja już czekam na Twoje! Zaprzyjaźnij się z kangurem! Też fajne towarzystwo :mrgreen:
|
|
Góra |
|
|
stoner
|
Tytuł: Re: Podlasie - deszczowa majówka Napisane: Wt maja 04, 2010 10:56 pm |
|
Dołączył(a): N lis 29, 2009 5:54 pm Posty: 211 Lokalizacja: Warszawa
|
Wiesiek TDM 900 napisał(a): Plan był dalej do Siemianówki i Puszcza Knyszyńska, ale mżyło, mżyło i mżyło.... A okolice Siemianówki polecam jak najbardziej. Jestem rdzennie z Białegostoku, a pod Siemianówką mam działkę - jeste mnóstwo szutrów, inni ludzie, zalew jest niesamowity, no i można zrobić rundę wokół niego, z tym, że pod granicą należy przejechać po wiadukcie kolejowym. Wszędzie cisza i spokój..
|
|
Góra |
|
|
moto_tourer
|
Tytuł: Re: Podlasie - deszczowa majówka Napisane: Pt maja 07, 2010 1:38 pm |
|
Dołączył(a): So sty 10, 2009 2:24 am Posty: 189 Lokalizacja: Brisbane (Australia)-Zamość
|
Wiesiek, foty przednie, jak i cala zgrabnie przedstawiona relacja, ale z tym atakiem na Soplicowo to zescie przesadzili panowie szlachta ;-)
Pozdro
|
|
Góra |
|
|
Synaj
|
Tytuł: Re: Podlasie - deszczowa majówka Napisane: Pt maja 07, 2010 2:26 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr sty 21, 2009 2:22 pm Posty: 698 Lokalizacja: Warszawa
|
Wiesiek, wycieczka organizowana awaryjnie, ale widzę ze jak zwykle interesująca. Soplicowo podobno nie pierwszy raz płonie w ciągu ostatnich kilku lat, jakiś „pech” ich prześladuje. Z łosiem zabawna historia, ciekawe że nie bał się ludzi... widać lubi towarzystwo. To pewnie ten sam co Jarkowi chciał się załapać na stropa :wink: , swoją drogą Jarek miałeś sporo szczęścia, że obyło się bez poważniejszych komplikacji, takie bydle waży dobrze ponad pół tony. Naprawiłeś już moto?
|
|
Góra |
|
|
graphia
|
Tytuł: Re: Podlasie - deszczowa majówka Napisane: Pt maja 07, 2010 5:21 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N paź 28, 2007 9:53 pm Posty: 870 Lokalizacja: Bielsko-Biala
|
Ten Łoś jednak mi tam nie pasuje.... czy to przypadkiem nie PS? ;-)
|
|
Góra |
|
|
jarek73
|
Tytuł: Re: Podlasie - deszczowa majówka Napisane: N maja 09, 2010 12:17 am |
|
Dołączył(a): Pn lut 16, 2009 8:46 pm Posty: 199 Lokalizacja: warszawa\suwałki
|
Synaj napisał(a): Wiesiek, wycieczka organizowana awaryjnie, ale widzę ze jak zwykle interesująca. Soplicowo podobno nie pierwszy raz płonie w ciągu ostatnich kilku lat, jakiś „pech” ich prześladuje. Z łosiem zabawna historia, ciekawe że nie bał się ludzi... widać lubi towarzystwo. To pewnie ten sam co Jarkowi chciał się załapać na stropa :wink: , swoją drogą Jarek miałeś sporo szczęścia, że obyło się bez poważniejszych komplikacji, takie bydle waży dobrze ponad pół tony. Naprawiłeś już moto? Tak - strat dużych nie było , tylko dobił przodem i uszczelniacze puściły , Mirek poratował mi skórę :D . Ale dzięki takim wyjazdom w ciągu jednego dnia zobaczysz czasami to co niektórym nie uda zobaczyć się przez całe życie .
|
|
Góra |
|
|