Autor |
Wiadomość |
akcent
|
Tytuł: Re: Honda NX650 dominator - co można wyrzucić ? Napisane: Pt lut 26, 2010 6:16 pm |
|
Dołączył(a): So mar 07, 2009 8:34 pm Posty: 1089
|
Miałem XTZ750ST, więc cała rodzina XTZ to są turystyczne endura. XT/TT600 soft-enduro. Wiem, że ludzie mają problemy z nazewnictwem, zwłaszcza osławiony cross, stąd podany link. Można oczywiście na XTZ660 jeździć w skórzanej kurtce z frędzlami, można ją nazwać crossem, ale tylko na zebraniu kółka różańcowego, na najbliższym zlocie Adv nie byłbyś traktowany poważnie, bo to mało profesjonalne.
|
|
Góra |
|
|
Tezla
|
Tytuł: Re: Honda NX650 dominator - co można wyrzucić ? Napisane: Pt lut 26, 2010 11:36 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 3:38 pm Posty: 513 Lokalizacja: Kraków
|
Co z tego że urwie się masy jak dalej będzie to samo kanapowe zawieszenie które nie da ci satysfakcji w prawdziwym terenie, XL tak samo dopiero XR ma zawieszenie przygotowane do terenu.
|
|
Góra |
|
|
pawlicho
|
Tytuł: Re: Honda NX650 dominator - co można wyrzucić ? Napisane: So lut 27, 2010 12:10 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Wt paź 20, 2009 6:38 pm Posty: 700 Lokalizacja: Pustkowo Zachodniopomorskie
|
No tak masz racje ale kolega ma do kupienia okazyjnie Dominatora, wszyscy wiemy że XR jest lepsza ale nie o tym mowa, po wymontowaniu kilku zbędnych żeczy NX jak najbardziej będzie się nadawal do taplania się w blocie, i lekkiego enduro w lesie i jest tani w eksploatacji.
|
|
Góra |
|
|
akcent
|
Tytuł: Re: Honda NX650 dominator - co można wyrzucić ? Napisane: So lut 27, 2010 1:09 pm |
|
Dołączył(a): So mar 07, 2009 8:34 pm Posty: 1089
|
Teraz spróbuję konkretnie. Autor musi sobie odpowiedzieć na pytanie do czego chce stosować ten kolejny motocykl. Odchudzić to znaczy ile można zaoszczędzić-tylne podnóżki, kierunki, lampa przednia, lusterka- 5kg góra, chyba że zadziała się jeszcze z wydechem. Tam gdzie wjedzie tym Dominatorem wjedzie również swoim F800GS, różnica dotyczyć bedzie przede wszystkim kosztów nieuniknionych gleb. Jeśli więc celem jest tanie polatanie po lesie to warto. Jeśli autor chce potraktować go jako sposób na doskonalenie techniki jazdy terenowej to waga NX nadal będzie zabijająca. Lepiej już zaiwestować w jakąś DT125 a poczuje radość z jazdy, przy niewygórowanych kosztach. Wracamy więc do pytania do czego to ma służyć?
|
|
Góra |
|
|
mario33
|
Tytuł: Re: Honda NX650 dominator - co można wyrzucić ? Napisane: So lut 27, 2010 8:34 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 11, 2007 11:19 am Posty: 3848 Lokalizacja: Zalesie Górne
|
Rozważywszy za i przeciw zdecydowałem nie kupować dominatora. Okazja była fajna i tania ale z uwagą przeczytałem zdanie akcenta i innych i postanowiłem jednak szukać dalej czegoś lżejszego.
Zdecydowanie moto ma mi posłużyć do wejścia w świat off-road, zanim tam wjadę f800gs. Problem z wyborem czegoś taniego, a jadnocześnie sensownego, pozostaje.
|
|
Góra |
|
|
akcent
|
Tytuł: Re: Honda NX650 dominator - co można wyrzucić ? Napisane: So lut 27, 2010 10:15 pm |
|
Dołączył(a): So mar 07, 2009 8:34 pm Posty: 1089
|
Szukaj DT125. Mając jeszcze XR600R gdy usiadłem na taką DT to poczułem się jak na rowerze. Wprawdzie 2T ale można nauczyć się techniki jazdy, będzie jak znalazł na F800. Ponadto nie sponiewiera tak jak rasowa crossowa 125
|
|
Góra |
|
|
jankes
|
Tytuł: Re: Honda NX650 dominator - co można wyrzucić ? Napisane: N lut 28, 2010 8:57 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 12:22 pm Posty: 683 Lokalizacja: Gniezno
|
ja sie z zgodze z Akcentem...kiedy jeszcze mialem wlasnie dominatora....mialem okazje jezdzic z dziewczyna po poznanskich lasach, ktora pomykala na dt125..........fajny lekki moto.......mocy mało choć jak się ją wkręcilo wysoko na obroty...:):):) Moim zdaniem domi jest za ciezki na crossowy teren, na naukę oraz ma miękki zawias..przynajmniej mój taki miał..
|
|
Góra |
|
|
danek-dr
|
Tytuł: Re: Honda NX650 dominator - co można wyrzucić ? Napisane: N lut 28, 2010 4:54 pm |
|
Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm Posty: 2158 Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
|
Moim zdaniem jest sens brać Dominatora jeśli docelowa masz upalać na f800gs. Ucząc się na lekkim sprzęcie i przesiadając się na gs-a będzię zupełnie inaczej. A dominik to poręczna bardzo maszyna, fajna geometria ,chętnie na koło idzie. Nie ma tam co się zepsuć za bardzo, ewentuarlnie owiewka, ale można ją zamienić na jakąś plastikową lampkę. Słaby zawias ale do nauki wystarczy na dłuuugo. Zresztą patrzcie
|
|
Góra |
|
|
danek-dr
|
Tytuł: Re: Honda NX650 dominator - co można wyrzucić ? Napisane: N lut 28, 2010 5:13 pm |
|
Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm Posty: 2158 Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
|
Kurza stopa :oops: się motam
|
|
Góra |
|
|
maxiek
|
Tytuł: Re: Honda NX650 dominator - co można wyrzucić ? Napisane: Wt kwi 13, 2010 10:24 pm |
|
Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 11:50 pm Posty: 8 Lokalizacja: Kraków
|
Sam mam dominatora i opinię o wadze potwierdzam, ale zakładając porządną kostkę można dosyć sprawnie śmigać w średnio trudnym terenie. filmik Eddiego :
|
|
Góra |
|
|
Ruda_
|
Tytuł: Re: Honda NX650 dominator - co można wyrzucić ? Napisane: Cz kwi 22, 2010 10:42 am |
|
Dołączył(a): Śr kwi 21, 2010 12:36 pm Posty: 40 Lokalizacja: Szczecin
|
ja też mam Dominatora, tylko, że małego (250) w lutym go przerobiłam, bo całe to żelastwo wokół licznika doprowadzało mnie do szału w terenie... zdemontowałam lampę i wstawiłam UFO Cruiser (swoje kosztuje, ale naprawdę fajnie świeci), przedni błotnik jest teraz crossowy, obcięłam też trochę owiewki i je zeszlifowałam do czystego, białego plastiku (na całkowite zdjęcie się nie zdecydowałam ze względu na chłodnicę). Kierunkowskazy można zdjąć, ale nie trzeba, bo oryginalne są bardzo giętkie i wytrzymują wszystkie gleby. Zegarów oczywiście brak, mam za to licznik rowerowy, tylko w sumie nie wiem po co bo i tak wskazuje złą prędkość. No i oponki - tył MITAS C-01, przód E-09. efekt: http://bikepics.com/pictures/1917618/Plusy? Dominator jest teraz lżejszy, nie trzeszczy na dziurach, nie szkoda plastików... generalnie jeździ mi się nim bardzo fajnie, dał radę na rajdzie w ubiegły weekend. zaliczyłam wszystkie odcinki "S", w tym górkę na pustyni siedleckiej, pustynię błędowską, rzeczkę, bagna itp, itd ;) Minusy? Cóż... wygląda paskudnie, ale przecież nie to jest najważniejsze w enduro ;) Moim zdaniem przerabianie Dominatorów ma sens. Na pierwsze moto do nauki w średnio trudnym terenie - rewelacja, zarówno dla bab jak i facetów. Niestety, brakuje trochę mocy na trasie, więc na przyszły sezon będę polować na dużego Dominatora, a jeżeli fundusze pozwolą to może od razu na BMW F 650 GS? :roll:
|
|
Góra |
|
|
danek-dr
|
Tytuł: Re: Honda NX650 dominator - co można wyrzucić ? Napisane: Cz kwi 22, 2010 11:12 am |
|
Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm Posty: 2158 Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
|
Wygląda o wiele,wiele lepiej niż w orginale. Jak naormalny ,poczciwy endurak. Ta czasza w dominiku nie za piękna jest. Taką przeróbkę miałem na myśli. Dopiero zauważyłem że 250-ka ma chłodnicę, zdaje się że jedną dużą. Powiedz ilu wyjadaczy zawstydziłaś na pustyni. :D
|
|
Góra |
|
|
Louis
|
Tytuł: Re: Honda NX650 dominator - co można wyrzucić ? Napisane: Cz kwi 22, 2010 1:59 pm |
|
Dołączył(a): Pt lis 16, 2007 7:39 am Posty: 2575 Lokalizacja: ZKA
|
Ruda_ napisał(a): Na pierwsze moto do nauki w średnio trudnym terenie - rewelacja, zarówno dla bab jak i facetów. Niestety, brakuje trochę mocy na trasie, więc na przyszły sezon będę polować na dużego Dominatora, a jeżeli fundusze pozwolą to może od razu na BMW F 650 GS? :roll: Tak zrób. Jak już się zdecydujesz sprzedać tego brzydala - daj znać. Chętnie nabędę. :mrgreen: Daleko nie mam. Pozdrawiam
|
|
Góra |
|
|
Ruda_
|
Tytuł: Re: Honda NX650 dominator - co można wyrzucić ? Napisane: Cz kwi 22, 2010 3:50 pm |
|
Dołączył(a): Śr kwi 21, 2010 12:36 pm Posty: 40 Lokalizacja: Szczecin
|
danek-dr napisał(a): Powiedz ilu wyjadaczy zawstydziłaś na pustyni. :D Dokładnie nie wiem, ale zapewne wielu 8) hehe ;) Louis napisał(a): Tak zrób. Jak już się zdecydujesz sprzedać tego brzydala - daj znać. Chętnie nabędę. :mrgreen: Daleko nie mam. obiecuję, ze będę pamiętać :)
|
|
Góra |
|
|