|
Autor |
Wiadomość |
AdvHP2rider
|
Tytuł: Napisane: Pn maja 18, 2009 8:00 am |
|
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 9:02 pm Posty: 3777 Lokalizacja: Wrocław
|
ciezkie enduraki tez maja grupy, dla Africi czy tenery jest inna grupa bo maja 21" z przodu i skok pow. 250mm
V-Strom do b.dobry motocykl ale nalezy juz do innej grupy z 19" i skokiem pon.200mm, w terenie nawet lekkim beda to 2 zupelnie inne sprzety
wiec trudno porownywac
|
|
Góra |
|
|
slajder
|
Tytuł: Napisane: Śr maja 20, 2009 7:19 pm |
|
Dołączył(a): N sty 20, 2008 6:35 pm Posty: 358 Lokalizacja: Warszawa
|
AdvHP2rider napisał(a): ciezkie enduraki tez maja grupy, dla Africi czy tenery jest inna grupa bo maja 21" z przodu i skok pow. 250mm V-Strom do b.dobry motocykl ale nalezy juz do innej grupy z 19" i skokiem pon.200mm, w terenie nawet lekkim beda to 2 zupelnie inne sprzety wiec trudno porownywac
zgadza się i błędem byłoby porównywanie lc,wr,dr do vee a w szczególności do dużego.Nawet poczciwy trampek prowadzi się w lekkim terenie dużo lepiej,bo po prostu do tego został bardziej stworzony.
v-stromy to takie motocyklowe suv-y w stylu rav4.
|
|
Góra |
|
|
RaY
|
Tytuł: Napisane: Cz maja 21, 2009 8:51 am |
|
Dołączył(a): Cz kwi 16, 2009 9:56 pm Posty: 147 Lokalizacja: Lubuskie
|
slajder napisał(a): zgadza się i błędem byłoby porównywanie lc,wr,dr do vee a w szczególności do dużego.Nawet poczciwy trampek prowadzi się w lekkim terenie dużo lepiej,bo po prostu do tego został bardziej stworzony. v-stromy to takie motocyklowe suv-y w stylu rav4.[/quote]
Eee a ja sie z tym nie zgadzam z wlasnego doswiadczenia :)
Wee wcale nie jest gorszy w terenie od Trampka a napewno lepszy na asfalcie.
[ img ]
[ img ]
[ img ]
[ img ]
[ img ]
|
|
Góra |
|
|
akcent
|
Tytuł: Napisane: Cz maja 21, 2009 10:07 am |
|
Dołączył(a): So mar 07, 2009 8:34 pm Posty: 1089
|
RaY napisał(a): Wee wcale nie jest gorszy w terenie od Trampka a napewno lepszy na asfalcie.
A o którym Trampku myślisz?. Mam nadzieję, że nie o 700, który jest krytykowany pewnie za to samo co DL. Patrząc na zaprezentowane zdjęcia, rozumiem zauroczenie własnym pojazdem, np. jako były posiadacz oglądałem filmiki XTZ750ST na torze crossowym (kolesie nieźle wymiatali), ale zachowywałem umiar, którego Ci życzę.
Forum to gromadzi entuzjastów turystyki, często bezdrożami, gdzie liczy się nie tylko wjechanie i wyjechanie z trudnego odcinka, ale również powrót do często odległego domu. Gdy patrzę na zdjeciach na te odlewane alufelgi, małe kółko przednie, problemy z osłonięciem nisko prowadzonej rury wydechu, wiem o mniejszych skokach zawieszenia, zmniejszonych jeszcze bagażami to nie nazwałbym DL-a stosownym wyborem do dalekiej turystyki enduro. Przykład Naszego forumowego kolegi na NTV świadczy, że można podróżować wszystkim, ale wymaga to jeszcze większego ducha niż zwykle. A turystyka w pobliżu własnego garażu czy lawety- można ją realizować łatwiej i przyjemniej.
Nawiązując do porównania XL600/650 a DL- odległych wyjazdów (niskobudżetowych) realizowanych na tym pierwszym możemy wskazywać na pęczki, gdy...
|
|
Góra |
|
|
RaY
|
Tytuł: Napisane: Cz maja 21, 2009 10:37 am |
|
Dołączył(a): Cz kwi 16, 2009 9:56 pm Posty: 147 Lokalizacja: Lubuskie
|
fotki ukazane w poscie powyzej, zapewne nie byly robione 10 km od domu . Wiekszosc fotek pochodzi z dalszych wypraw w dosyc odlegle zakatki świata :)
osobiscie nie uzywam dl do konkretnej jazdy offroad. Jednak na zboczenie z glownej drogi, przejazdy po lzejszym terenie nie sa dla nim jakmim kolwiek problemem. A wedle mnie o to chodzi w turystyce motocyklowej. Nie koniecznie trzeba sie taplac w blocie po szyje.
A co do tych wyjazdów odleglych. Wee w PL raczej przyjal sie jako pojazd typowo szosowy i malo kto uwaza go za innego. Za granica jednak jest inaczej. Moze za kilka lat sie to zmieni i u nas. Z reszta nie istotne to jest. I tak kazdy swoje chwali, jeździ gdzie i jak chce, wazne by mu to sprawialo przyjemnosc.
Pozdrawiam :D
|
|
Góra |
|
|
akcent
|
Tytuł: Napisane: Cz maja 21, 2009 11:14 am |
|
Dołączył(a): So mar 07, 2009 8:34 pm Posty: 1089
|
RaY napisał(a): osobiscie nie uzywam dl do konkretnej jazdy offroad. Jednak na zboczenie z glownej drogi, przejazdy po lzejszym terenie nie sa dla nim jakmim kolwiek problemem. A wedle mnie o to chodzi w turystyce motocyklowej. Wykorzystujesz wiec DL zgodnie z przeznaczeniem :D, a przeczyłeś twierdzeniu, że v-stromy to takie motocyklowe suv-y w stylu rav4 Natomiast opisując swój pojazd dobrze jest jednak zachować pewien obiektywizm, pamiętając że Nasze wypociny ktoś czyta, możemy mu oszczędzić pewnych rozczarowań, które odcisnęły się na naszej skórze. Mógłbym i często to robię opisywać wady czy też tzw. bolączki swoich motocykli. A propos obiektywizmu, na tej stronie zadano pytanie Misza napisał(a): [ img ]Vsromem może i można ale jak długo on to wytrzyma? :) Czy osoby odpowiadające na nie sądziły, że pytającemu chodziło o przebiegi silnika robione DL-em? Mam niejasne wrażenie, że jednak Misza miał na myśli zawieszenia, koła, ochronę silnika po kolejnym lądowaniu. RaY napisał(a): Mi się, też wydaje ze za pewien czas Vee dorowna Africe i Transalpowi, to tylko kwestia czasu :):)
Te motocykle są kultowe bo moim zdaniem są dostępne cenowo, oferują nieograniczone możliwości modyfikacji dla dużej grupy pasjonatów- zobacz na wątki forum afrykanerów. Chcesz pojechać daleko- zestawy bagaży, chcesz poszaleć w terenie- zdejmujesz wszystko zbędne (5-litroway karnisterek robi za bak :lol: ), chcesz polatać po mieście- tanie 17" felgi i mamy supermoto. W DL- wymiana koła na klasyczne 21" to problem (patrz odpowiedni wątek na forum), że o taniej możliwości zaadaptowania klasycznyck szprychowanych kół 21/17 lub 21/18 nie wspomnę.
Dlaczego kultowość wiążę z dostępnością i niewygórowanymi cenami?. Cenione GSy 1150/1200 jeśli masz pieniądze to kupisz wszystko bez problemów, że nie wspomnę już o fabrycznie dostosowanych Adventurach do podróży (koła szprychowane, duże baki, osłony, itd). Masz kasę- masz dostosowany motocykl
|
|
Góra |
|
|
RaY
|
Tytuł: Napisane: Cz maja 21, 2009 11:31 am |
|
Dołączył(a): Cz kwi 16, 2009 9:56 pm Posty: 147 Lokalizacja: Lubuskie
|
osobiscie myslalem sam nad tymi wszystkimi sprzetami. Afriką, Trampkiem, Gsem. Pierwsze dwa maja troszke malo mocy jednak nie jest ona najwazniejsza.
Mialem do wyboru GS 1150 pelna opcje za około 22 tys z 2004 roku.
Oraz DL k7, tez z pelna opcja i nawet nieco tańszy.
Gs wydawal mi sie za ciezki do mojej budowy . Mam 178 cm i 55 KG.
DL wydal mi sie najciekawsza opcja. i Wyboru jak narazie nie zaluje.
Z kobieta i kuframi spokojnie mozna śmigac. Wiekszosc twierdzi ze do turystyki dwu osobowej sie nie nadaje. Tez sie z tym nie zgadzam. Aczkolweik razem wazymy jakies 110 kg, moze dlatego :)
Aha jeszcze coś, bak DL ma 22 litry, wiec tez nie nalezy do najmniejszych. Czytalem o wężykowaniu. Niestety ale nic takiego nie zaobserwowalem. 130 na winklu z kuframi i pasazerka... i spokojnie.
Dobijanie zawieszenia przedniego? nigdy nie zaobserwowalem.
PS. W sumie mamy dopiero po 21 lat, moze kiedys sie skusze na GSa.
|
|
Góra |
|
|
JakubGS
|
Tytuł: Napisane: Cz maja 21, 2009 12:58 pm |
|
Dołączył(a): Śr paź 01, 2008 8:40 am Posty: 1438 Lokalizacja: Warszawa
|
MJ napisał(a): DL ma też tą zaletę, że można myć go karcherem bez obaw (patrz inny wątek na forum) :lol:
No, no GSy też można - robię tak od 4 lat i jak na razie wszystko ok 8)
|
|
Góra |
|
|
ex1
|
Tytuł: Napisane: Cz maja 21, 2009 1:17 pm |
|
Dołączył(a): N wrz 16, 2007 8:29 pm Posty: 7905 Lokalizacja: Szczecin
|
Misza napisał(a):
trochę złośliwie .... wkleję tę fotę..:)
[ img ]
:D
|
|
Góra |
|
|
RaY
|
Tytuł: Napisane: Cz maja 21, 2009 1:18 pm |
|
Dołączył(a): Cz kwi 16, 2009 9:56 pm Posty: 147 Lokalizacja: Lubuskie
|
|
Góra |
|
|
slajder
|
Tytuł: Napisane: Cz maja 21, 2009 1:46 pm |
|
Dołączył(a): N sty 20, 2008 6:35 pm Posty: 358 Lokalizacja: Warszawa
|
akcent napisał(a): A propos obiektywizmu, na tej stronie zadano pytanie Misza napisał(a): Vsromem może i można ale jak długo on to wytrzyma? :)
akcent napisał(a): Czy osoby odpowiadające na nie sądziły, że pytającemu chodziło o przebiegi silnika robione DL-em? Mam niejasne wrażenie, że jednak Misza miał na myśli zawieszenia, koła, ochronę silnika po kolejnym lądowaniu. jakie osoby,to byłem ja jeden zadnych innych osób o te zbrodnie nie posądzajcie Ludwiku Dornie i psie Sabo ......mam niejasne wrażenie :mrgreen: :mrgreen:że trochę przesadzasz i nadinterpretujesz akcent napisał(a): Te motocykle są kultowe bo moim zdaniem są dostępne cenowo, oferują nieograniczone możliwości modyfikacji dla dużej grupy pasjonatów- zobacz na wątki forum afrykanerów. Chcesz pojechać daleko- zestawy bagaży, chcesz poszaleć w terenie- zdejmujesz wszystko zbędne (5-litroway karnisterek robi za bak :lol: ), chcesz polatać po mieście- tanie 17" felgi i mamy supermoto. W DL- wymiana koła na klasyczne 21" to problem (patrz odpowiedni wątek na forum), że o taniej możliwości zaadaptowania klasycznyck szprychowanych kół 21/17 lub 21/18 nie wspomnę. Dlaczego kultowość wiążę z dostępnością i niewygórowanymi cenami?. Cenione GSy 1150/1200 jeśli masz pieniądze to kupisz wszystko bez problemów, że nie wspomnę już o fabrycznie dostosowanych Adventurach do podróży (koła szprychowane, duże baki, osłony, itd). Masz kasę- masz dostosowany motocykl
jeśli kultowość wg ciebie polega na dostepności tanich części to kilka razy miałem wątpliwą przyjemność kupować gadżety u fusa i jedno co o nich można powiedzieć to .........k....wa strasznie są drogie klamoty do bmwiu
reasumując czasami najwięcej do powiedzenia
mają ludzię którzy 20 lat temu mieli wsk,a teraz kupili gs cuś tam,cuś tam(ale będzie jatka :mrgreen: :mrgreen: )natomiast trzeba zachować umiar i luz ,każdy jeździ na tym co mu pasuje i na pewno po paru maszynach przewalonych przez ręce będzie mógł cos sensownego napisać
|
|
Góra |
|
|
ex1
|
Tytuł: Napisane: Cz maja 21, 2009 2:15 pm |
|
Dołączył(a): N wrz 16, 2007 8:29 pm Posty: 7905 Lokalizacja: Szczecin
|
hehe a teraz to już powinniśmy tylko zacząć sobie dowalać który co ma gorszego.. a co mój ma lepszego..:D
|
|
Góra |
|
|
BASSRIDE
|
Tytuł: Napisane: Cz maja 21, 2009 4:08 pm |
|
Dołączył(a): Pn cze 04, 2007 2:44 pm Posty: 493 Lokalizacja: Kraków
|
|
Góra |
|
|
akcent
|
Tytuł: Napisane: Cz maja 21, 2009 5:24 pm |
|
Dołączył(a): So mar 07, 2009 8:34 pm Posty: 1089
|
slajder napisał(a): jeśli kultowość wg ciebie polega na dostepności tanich części to kilka razy miałem wątpliwą przyjemność kupować gadżety u fusa i jedno co o nich można powiedzieć to .........k....wa strasznie są drogie klamoty do bmwiu . Nie wiem czy masz problem ze zrozumieniem słowa pisanego, pisałem o kultowych (i tańszych zarazem) motocyklach typu Africa, w odniesieniu BMW użyłem celowo określenia cenione GSy..., przeciwstawiając je wcześniej wymienionym!. Nie jestem żadnym fanem marki, kupiłem F650GS Dakar bo w danym momencie najlepiej pasował mi do moich zaintersowań, sposobu użytkowania, ceny, wyposażenia. Jeśli w przyszłości zmieni się którykolwiek z tych warunków, znajdę bardziej dopasowany pojazd to bez żalu zmienię. Umownie nie dam złego słowa powiedzieć :roll: o posiadanych GN125, CB500, XJ600, DR650RSE, XR600R, XTZ750ST, LC4 oraz F650GS gdyż zostały dobrane do bieżących potrzeb. Przez garaż przewinęły się krótkotwale jeszcze inne sprzęty, więc posądzanie mnie o fanatyzm marki jest strzałem w płot. Zainteresowanym mogę wymienić listę wad tych pojazdów, oczywiście z zastrzeżeniem- często są to wady subiektywne. Tym samym chyba po tych slajder napisał(a): po paru maszynach przewalonych przez ręce będzie mógł cos sensownego napisać mogę się wypowiadać? WSK-i nigdy nie miałem. Natomiast zrzymanie się na określenie SUV w odniesieniu do DL-a jest chyba objawem kompleksów. Jak dla mnie doskonale charakteryzuje przeznaczenie tego motocykla, krótko i obrazowo, ani to żadna ujma czy plama na honorze posiadacza. Podobnie jak z oponami enduro, znane są określenia 50/50, 70/30, 20/80, wystarczy spojrzeć na bieżnik i dużo wiadomo, a że akurat właściciel lubi na Anakee walczyć z błotem- można jak ktoś lubi RaY napisał(a): Mialem do wyboru GS 1150 pelna opcje.... Oraz DL k7, tez z pelna opcja i nawet nieco tańszy. Gs wydawal mi sie za ciezki do mojej budowy . Mam 178 cm i 55 KG. DL wydal mi sie najciekawsza opcja. i Wyboru jak narazie nie zaluje.
Dokonałeś więc świadomego wyboru, jak zwykle jakiś kompromis, który potrafię zrozumieć. Ja przy swoich 172cm wzrostu też nie chciałem się pakować w krowę GSa(przypomnę to popularne określenie jednego z modeli, krótko i dosadne) bo wystarczająco pomęczyłem się na XTZ750. Przy tym słowie "krowa" to nazwanie DL-a SUVem nie jest chyba obraźliwe?. Tylko czarnuchy :lol: nazywają swój pojazd królową, pozostali mają dystans do swoich motocykli
Reasumując, przez analogię do opon, DL to nie kostka czy nawet TKC, to takie Tourance pozwalające spokojnie zrobić Urdele w Rumunii. A wybierając się do Gruzji, mając na uwadze tysiące km dojazdówki pewnie wybrałbym DL650 niż LC4 Adventure. Slajder, zadowolony?
|
|
Góra |
|
|
Misza
|
Tytuł: Napisane: Cz maja 21, 2009 5:48 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr cze 25, 2008 3:48 pm Posty: 518 Lokalizacja: Kąty Wrocławskie
|
Niektórzy pieją "Ody do afryki" ( :D:DD:) inni do DLa... a jeszcze inni nie widzą świata poza GSem adv. Ray: wiadomo, że jak pozmieniasz zawiechę w swoim to będzie bardziej dziarski w terenie bo no standardowo to Vee rzeczywiście jest takim SUVem. Tak jak pisał akcent... każdy jeździ tym co mu bardziej pasuje nie? Ja tam se jeżdżę afryczką bo mi pasuje jak cholera, ma swoje wady a zalet to nie mam tyle czasu by wymieniać :P
Wiadomo, że vsztormowcy będą bronić czci DLa do śmierci tak jak niektóre czarnuchy, GSiarze... ble ble ble liczy się ino jazda :)
Ten tu fajny dzik :):
[ img ]
|
|
Góra |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 7 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|