Autor |
Wiadomość |
beemer
|
Tytuł: Re: Quo vadis? Napisane: So gru 06, 2014 2:50 pm |
|
Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 11:00 pm Posty: 2916 Lokalizacja: eh Canada
|
Adagiio napisał(a):
Dziś można kupić sobie każdy motocykl , myślę że ten narzucony konsumizm powoduje że ludzie przestają marzyć i jest im z tym źle .
..Gdyby tak bylo jak piszesz..To to forum i wiele innych tego typu by nie istnialo .Osobiscie nie widze na tym forum jakiegos slowdown ..
|
|
Góra |
|
|
Feel
|
Tytuł: Re: Quo vadis? Napisane: So gru 06, 2014 3:45 pm |
|
Dołączył(a): Cz gru 02, 2010 2:37 pm Posty: 228 Lokalizacja: Kraków Warszawa
|
ADV to dobre forum i aktywne a niektórych zabierają codzienne obowiązki pogoni życia. Szkoda bo wielu tu dobrych Orzepów których nie mieliśmy okazji poznać. Kilku takich naprawdę wartościowych tu poznałem. Przez lata zrobiło się bardzo specjalistyczne poprzez doświadczonych fanatyków. W sumie to dobre bo nie czytamy niektórych bzdur totalnych laików. To prawda że "szarak" z dojrzałością motocyklową mało pisze bo wydaje się mu że high levelom nie dorasta do pięt i innych nie zaciekawi swoimi spostrzeżeniami i swoją skromną postacią. Dobry temat tego wątku bo pokazuje że niektórzy hard userzy mają wrażliwość i chęć widzieć normalnych motocyklistów i ich emocje przez co daje szansę i wiarę że warto wyjść z cienia i się poudzielać jednak. Z drugiej strony forum dało szansę poznania się face to face fajnych kumpli i po prostu się spotykamy polatać czy na %% kawę dzwoniąc do siebie a nie pisząc tu. Ostatnia sprawa to mało kto przywiązuje się na lata do jednego motonga i zmieniamy fora innego konkretnego modelu. ADV ma przewagę, że jest przez wielu traktowane jako forum stałe a drugie zmieniamy.
Ostatnio edytowano So gru 06, 2014 5:22 pm przez Feel, łącznie edytowano 1 raz
|
|
Góra |
|
|
Adagiio
|
Tytuł: Re: Quo vadis? Napisane: So gru 06, 2014 4:43 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr gru 05, 2007 8:09 am Posty: 910 Lokalizacja: Biecz
|
Nie wiedzę w tym co napisałem w odpowiedzi na post Adama niczego co ma związek z brakiem aktywności na forum . Osobiście dzięki temu że zarejestrowałem się na kilku z nich , poznałem tych z którymi jeżdżę po świcie i do których zwracam się dziś per "przyjacielu" .
|
|
Góra |
|
|
SituGS
|
Tytuł: Re: Quo vadis? Napisane: So gru 06, 2014 4:50 pm |
|
Dołączył(a): So maja 01, 2010 10:50 am Posty: 1501 Lokalizacja: Garwolin
|
Ehhh, troche w tym racji... ja sie wycofałem bo sprzedalem GSa a DR800 BIg dalej sie przerabia i stoi w warsztacie, po prostu nie ma o czym pisać...
... no i szare zycie, koniecznosc spędzania wiekszosci czasu w pracy - to troche zabija moją pasję... ale mam nadzieje ze przjdzie moment ze wrzuce tu kolejną relacje z Pamiru.
|
|
Góra |
|
|
beemer
|
Tytuł: Re: Quo vadis? Napisane: So gru 06, 2014 5:25 pm |
|
Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 11:00 pm Posty: 2916 Lokalizacja: eh Canada
|
Adagiio napisał(a): Nie wiedzę w tym co napisałem w odpowiedzi na post Adama niczego co ma związek z brakiem aktywności na forum . Osobiście dzięki temu że zarejestrowałem się na kilku z nich , poznałem tych z którymi jeżdżę po świcie i do których zwracam się dziś per "przyjacielu" . Pierwsze zdanie bylo odpowiedzia apropas marzen ..Drugie to tylko moja obiektywana opinia do tematu ..Bo to jest glownym temat tego watku ..
|
|
Góra |
|
|
jankes
|
Tytuł: Re: Quo vadis? Napisane: N gru 07, 2014 6:59 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 12:22 pm Posty: 683 Lokalizacja: Gniezno
|
Adagiio napisał(a): Adam K1200RS napisał(a): Dziś można kupić sobie każdy motocykl , myślę że ten narzucony konsumizm powoduje że ludzie przestają marzyć i jest im z tym źle . +1
|
|
Góra |
|
|
Wolo
|
Tytuł: Re: Quo vadis? Napisane: Śr gru 10, 2014 1:47 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 07, 2009 6:26 pm Posty: 351 Lokalizacja: Poznań
|
|
Góra |
|
|
Johnny
|
Tytuł: Re: Quo vadis? Napisane: Śr gru 10, 2014 4:59 pm |
|
Dołączył(a): Wt lut 28, 2012 6:15 pm Posty: 179
|
Ostatni link dotyczy bardzo ciekawego, rozwojowego tematu. Nie rozumiem w czym rzecz?
A w kwestii forum, tutaj, jak na każdym innym, aktywne jest niespełna 10% użytkowników. Komentują w każdym temacie, linkują materiały itd. Z drugiej strony jest cała rzesza użytkowników, którzy czytają, ale, jakby to napisać, nie budują forum... Sam udzieliłem się w kilku tylko wątkach, zadałem kilka pytań, pozostaję z boku, chociaż na forum zaglądam kilka razy dziennie. Reasumując, nie ma co popadać w niski ton, nie wydaje mi się, żeby forum było zagrożone wymarciem :)
|
|
Góra |
|
|