|
Autor |
Wiadomość |
jendrekGS
|
Tytuł: Polska druga Japonia Napisane: Wt gru 31, 2013 9:32 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Pn lis 03, 2008 8:31 pm Posty: 524 Lokalizacja: małopolska
|
Jak ktoś ma wolne pół godziny polecam świetny aczkolwiek smutny film zrealizowany przez amerykańskiego dokumentalistę o tym jak to zniszczono naszą gospodarkę.
|
|
Góra |
|
|
beemer
|
Tytuł: Re: Polska druga Japonia Napisane: Wt gru 31, 2013 2:56 pm |
|
Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 11:00 pm Posty: 2916 Lokalizacja: eh Canada
|
" jak zyc panie premierze "..Jak zyc .. :D
|
|
Góra |
|
|
jankes
|
Tytuł: Re: Polska druga Japonia Napisane: Wt gru 31, 2013 3:41 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 12:22 pm Posty: 683 Lokalizacja: Gniezno
|
Jendrek, jest w tym filmie jakaś część prawdy, ale jeszcze więcej faktów jest tak zmanipulowanych, że film nadaje się do tylko kosza...a szkoda, bo problem w jakimś stopniu istnieje, tylko dopóki w tak infantylny sposób będzie się przeciwstawiać Białoruś ("laseczki" na wybiegu) i Polskę ( dziadka z taczką) to nikt normalny nie będzie poważnie do problemu podchodził....to tak jakby na Białorusi nie było "dziadków z taczką gruzu" a w Polsce wyborów Miss.....puszczając tak żałośnie stworzone filmy w internecie tylko przeciwnicy (nie wiem czego PISU, Kaczora, Macierewicza, albo po prostu zwykli ludzie??) mają następny powód, żeby nie rozszerzać swojego światopoglądu ponad to co "daje" nam europejska telewizja...a szkoda bo mam okazję pracować trochę w Białorusi i faktycznie nie jest tam tak w 100% źle jak przedstawia nam się to w Europie.
ps. oczywiście nie jest to kraj idealny i daleko mu do tego jak próbował pokazać hamerykański dziennikarz;)
|
|
Góra |
|
|
advradek
|
Tytuł: Re: Polska druga Japonia Napisane: Wt gru 31, 2013 3:57 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Cz paź 02, 2008 1:50 am Posty: 777 Lokalizacja: z Lasu
|
W ubiegłym roku amerykańscy "specjaliści" przepowiadali zimową pogodę dla PR. Co z tego wyszło wiemy. 90% obywateli USA nie potrafi wskazać palcem na mapie naszego kraju. Ich politycy mylą nazwiska naszych. Zwodzą za nos rząd i obywateli obietnicą zlikwidowania ruchu wizowego. Amerykańscy "specjaliści".... Szkoda czasu. Polityka. Wszystko czemuś służy. Czemu służy ten film?
Ostatnio edytowano Wt gru 31, 2013 4:00 pm przez advradek, łącznie edytowano 1 raz
|
|
Góra |
|
|
Adagiio
|
Tytuł: Re: Polska druga Japonia Napisane: Wt gru 31, 2013 3:59 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr gru 05, 2007 8:09 am Posty: 910 Lokalizacja: Biecz
|
Dajecie się kolejny raz sprowokować :lol: ?
|
|
Góra |
|
|
advradek
|
Tytuł: Re: Polska druga Japonia Napisane: Wt gru 31, 2013 4:00 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Cz paź 02, 2008 1:50 am Posty: 777 Lokalizacja: z Lasu
|
Adagiio napisał(a): Dajecie się kolejny raz sprowokować :lol: ? :wink: Może się forum rozrusza :lol:
|
|
Góra |
|
|
Krzemien
|
Tytuł: Re: Polska druga Japonia Napisane: Wt gru 31, 2013 4:20 pm |
|
Dołączył(a): N sie 15, 2010 12:49 pm Posty: 1438 Lokalizacja: Warszawa
|
co za bzdury. nic tam nie jest zgodne z prawdą. Ja musze zyc w innej Polsce, bo np prace mam a ludzi nie mam do pracy. Płace dużo więcej niz 5 zł / h i to nie trzeba machac łopatą.
Zrobił wywiad z nieudacznikami życiowymi z jakiegos zadupia i tyle. Co to panstwo ma obowiazek wszystko zapewnic ? Trzeba chciec i tyle.
Wiekszosc ludzi ktorzy do mnie przychodza są tak leniwi ze nawet za dobrą kase nie chce im sie nic robic.
|
|
Góra |
|
|
beemer
|
Tytuł: Re: Polska druga Japonia Napisane: Wt gru 31, 2013 4:31 pm |
|
Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 11:00 pm Posty: 2916 Lokalizacja: eh Canada
|
Krzemien napisał(a): co za bzdury. nic tam nie jest zgodne z prawdą. Ja musze zyc w innej Polsce, bo np prace mam a ludzi nie mam do pracy. Płace dużo więcej niz 5 zł / h i to nie trzeba machac łopatą.
Zrobił wywiad z nieudacznikami życiowymi z jakiegos zadupia i tyle. Co to panstwo ma obowiazek wszystko zapewnic ? Trzeba chciec i tyle.
Wiekszosc ludzi ktorzy do mnie przychodza są tak leniwi ze nawet za dobrą kase nie chce im sie nic robic. O wlasnie Krzemien .. Tez kiedys zatrudnialem polakow.. Niestety nie da sie ..Oczekiwania sa wieksze od umiejetnosci i ciagle interesuje ich ile zarabia szef .. Przykre to ale prawdziwe..Fenomenem jest to ze np gdy pracuja dla obcokrajowca potrafia sie zaasymilowac ..
|
|
Góra |
|
|
żółf
|
Tytuł: Re: Polska druga Japonia Napisane: Wt gru 31, 2013 5:01 pm |
|
Dołączył(a): Cz lut 03, 2011 7:02 pm Posty: 440 Lokalizacja: Karpacz/Gniezno
|
Już w 1:30 przestałem oglądać. "Za 5 złotych to kiedyś można było 2 chleby kupić, a teraz....(i tu konsternacja, bo do teorii nie pasuje) kilo cukru ile kosztuje :lol: :lol: Cytuj: Jendrek, jest w tym filmie jakaś część prawdy, ale jeszcze więcej faktów jest tak zmanipulowanych, że film nadaje się do tylko kosza...a szkoda, bo problem w jakimś stopniu istnieje, tylko dopóki w tak infantylny sposób będzie się przeciwstawiać Białoruś ("laseczki" na wybiegu) i Polskę ( dziadka z taczką) to nikt normalny nie będzie poważnie do problemu podchodził....to tak jakby na Białorusi nie było "dziadków z taczką gruzu" a w Polsce wyborów Miss.....puszczając tak żałośnie stworzone filmy w internecie tylko przeciwnicy (nie wiem czego PISU, Kaczora, Macierewicza, albo po prostu zwykli ludzie??) mają następny powód, żeby nie rozszerzać swojego światopoglądu ponad to co "daje" nam europejska telewizja...a szkoda bo mam okazję pracować trochę w Białorusi i faktycznie nie jest tam tak w 100% źle jak przedstawia nam się to w Europie.
ps. oczywiście nie jest to kraj idealny i daleko mu do tego jak próbował pokazać hamerykański dziennikarz;) Fajnie, że są jeszcze normalni ludzie, którzy komentują to co widzą, a nie to co im amerykańsko-europejska telewizyjna machina propagandy do łbów kładzie. Większości ludzi nie mogę wytłumaczyć że na Białorusi nie jest tak źle, oni wiedzą lepiej bo...w telewizji widzieli :D A jak się komuś powie, że w Rosji żarcie jest droższe niż w Polsce, a Rosjanie często gęsto zarabiają lepiej on nas to nikt uwierzyć nie chce :)
|
|
Góra |
|
|
Adagiio
|
Tytuł: Re: Polska druga Japonia Napisane: Wt gru 31, 2013 7:52 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr gru 05, 2007 8:09 am Posty: 910 Lokalizacja: Biecz
|
|
Góra |
|
|
jendrekGS
|
Tytuł: Re: Polska druga Japonia Napisane: Wt gru 31, 2013 9:38 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Pn lis 03, 2008 8:31 pm Posty: 524 Lokalizacja: małopolska
|
To czy film jest zmanipulowany czy nie, każdy sam może sobie osądzić, ale fakty są faktami. Zniszczono gospodarkę totalnie. Na przykładzie Białorusi widzimy że mądry gospodarz potrafił poradzić sobie z aferzystami a PGR-y przekształcić w bardzo dochodowe państwowe przedsiębiorstwa. Co stało na przeszkodzie aby to Polska była potentatem zdrowej żywności na całą UE? Polityka prorodzinna to tez dla niektórych z Was manipulacja? Widzieliście jakie przywileje mają rodziny na Białorusi? Rodzina miejska na zakup mieszkania dostaje kredyt 5% na 20lat a rodzina wiejska 5% na 40lat! W przypadku 3/4 dzieci Państwo spłaca połowe kredytu a w przypadku 5-ciorga dzieci mieszkanie dostają bezpłatnie!!! Jak to się ma do polityki prorodzinnej rudego który u nas jak się dorwał do włazy to pierwsze co zrobił to podniósł vat na artykuły dziecięce z 7% na 23% i na artykuły szkolne z 0% na 23%! To jest polityka prorodzinna? Lemingom ogłosił sukces że wydłużył do roku urlop macierzyński! Ale czyim kosztem, swoim? Nie, kosztem pracodawcy który teraz ani tyle nie chce zatrudniać młodych dziewczyn. Cytuj: Już w 1:30 przestałem oglądać. "Za 5 złotych to kiedyś można było 2 chleby kupić, a teraz....(i tu konsternacja, bo do teorii nie pasuje) kilo cukru ile kosztuje Żółf, mam to gdzieś czy obejrzałeś do końca czy nie. Ale skoro nie to po kiego grzyba się odzywasz? Aby wyrazić opinię trza mieć jakieś pojęcie w temacie. A najlepsze jest to, że to co potem napisałeś oznacza że sam zgadzasz się z tym o czym mowa w filmie. :lol:
|
|
Góra |
|
|
Krzemien
|
Tytuł: Re: Polska druga Japonia Napisane: Wt gru 31, 2013 9:49 pm |
|
Dołączył(a): N sie 15, 2010 12:49 pm Posty: 1438 Lokalizacja: Warszawa
|
Jedrek, to co sie stalo to jedno, ale film pokazuje ludzi sieroty, którzy tylko czekaja na manne z nieba i marudzą. Płaczą ze im zamkneli PGRy - a co to byli właścicielami ??? Nie - pracowali tam i tyle. Potem plakali ze za duzo produkowali i nie chcialo sie sprzedac. Super - to zwyczajne prawo rynku. Nie produkuje sie powyzej popytu. Nasz patriotyczny obowiązek - marudzenie i biadolenie. Niech wezma swoje cztery litery do konkretnej roboty z planem i nie bedzie problemu. To nie jest kwestia systemu, darmozjady i tyle.
Powiem ci tak - znajomy ma dzialke z domem 30 km od granicy białoruskiej. Zadupie totalne. 70% ludzi to alkocholicy. On musi sprowadzać sprzątaczkę do tego domu az z Warszawy. Nikomu sie nie chce dupy ruszyć i popracować za pieniądze. Tylko leża do góry brzuchami i biorą dotacje za swoją ziemie z UE nie robiąc kompletnie nic.
Taka mamy Polske poza duzymi miastami.
|
|
Góra |
|
|
Adam K1200RS
|
Tytuł: Re: Polska druga Japonia Napisane: Śr sty 01, 2014 9:35 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N sie 02, 2009 7:18 am Posty: 775 Lokalizacja: Gliwice
|
Fajnie się osądza innych... Pamiętam jak zamykali kopalnie i huty na Śląsku, pamiętam również jak zamykali PGR-y i tamci ludzie huja dostali od życia, a nie szansę. Oczywiście sukces jednostki to również jego ciężka praca, ale gdyby przysłowiowy bocian trafił z nami pod inną strzechę, to życie mogłoby inaczej dzisiaj wyglądać :lol:
|
|
Góra |
|
|
Krzemien
|
Tytuł: Re: Polska druga Japonia Napisane: Śr sty 01, 2014 10:48 am |
|
Dołączył(a): N sie 15, 2010 12:49 pm Posty: 1438 Lokalizacja: Warszawa
|
Ja nikogo nie osądzam tylko stwierdzam fakty. Ja sie nie urodziłem z majątkiem rodzinnym. Sam pracowałem zarabiając na studia wieczorowe, gdyż dobra edukacja kosztuje. W wakacje zamiast się opierdzielać wyjeżdżałem do pracy fizycznej, bo nikt innej mi wtedy nie dał. Kasy nie było na nic, ale jednak człowiek wiedział do czego ma dążyć. chciałem komputer - musialem sobie na niego zarobić. I tak było.
Różnica jest w ludziach. Jedni mówią "chciałbym", drudzy mówią "zrobię". I ci "chciałbym" ludzie nigdy niczego nie robią, łatwiej jest przecież marudzić, że to system ich skrzywdził. A co, inni się wychowywali w innym systemie ? Oczywiście jest czynnik wzorców rodziny itp. Ale inteligenty człowiek, który chodzi do szkoły ma szersze horyzonty niż promień 10km swojej wioski.
Kiedyś ktoś powiedział, jak chcesz czegoś tak mocno, jak tonący człowiek oddechu, to zdołasz poruszyć góry aby dojść do celu. Mało ludzi doświadczyło takiego uczucia. W momencie tonięcia nic innego poza złapaniem następnego hausta powietrza ciebie nie interesuje.
Pracuje zawodowo w swojej docelowej branży moze 15 lat. Najpierw jako pracownik zawsze chcialem robic tak, aby mój pracodawca był dumny z mojem pracy, a kliencji z chęcia przychodzili kolejny raz. Cieszyłem sie jak firma w której pracuje rozwija się, między innymi dzięki temu w jakiej jakości wykonuje swoje obowiązki. Dostawałem fair wynagrodzenie, jednak pieniądze nie były jedynym, a na pewno nie głównym powodem takiego zachowania.
Teraz od 7 lat prowadze własne studio, przez które przewineło się sporo osob. Od seretarek, po wyspecalizowanych IT, grafikow, modelarzy, kompozytorów itd. Większośc z nich nie interesoswała jakość tylko kasa. Mieli bardzo duże mniemanie o sobie, przez co wymagania finansowe były gigantyczne. Ja nie mam problemu z płaceniem dużo ludziom wartościowym. Tylko u nas - człowiek chce niewspółmiernie dużo w stosunku do wkładanego zaangażowania w pracę, nie mówiąc juz o poziomie kwalifikacji który jest dużo mniejszy niż sie ludziom wydaje. jak trzeba zrobić cos więcej niż w planach pierwotnych - płacz, lament i marudzenie. Jak trzeba raz na jakis czas przyjsc w sobote to przyjdą oczywiscie, ale miny maja tak piękne, że klient ma wrażenie że pracownik pracuje za karę i z łaski.
Tak mam z 90% pracowników którzy przychodzą pracować. I niech ktoś mi nie mów że pracy nie ma.
Tak to niestety uczą u nas w szkołach wyższych. Ludzie myślą ze jak już przebrną przez wszystkie wykłady, zdobędą ten wymarzony tytuł inżyniera / magistra / doktora, to już zjedli wszystkie rozumy i mega kasa im sie należy. I z takim nastawieniem przychodzą do pracy. A jak sie okazuje, że faktycznie to ich mało praktyki nauczyli na tych studiach, ich rozdmuchane ego nie jest w stanie pojąc ze nie sa mistrzami świata.
Polacy to naród bardzo leniwy, nie potrafiący pracować w teamie. Każdy to wielki indywidualista. I nie jest to winą systemu że pracy ktoś nie ma. Tylko jego samego.
A wiesz co to jest szansa ??
Szansa to bardzo mozolne przygotowanie które się spotkało z okazją. Nic magicznego ponad zdecydowaną systematyczną pracę.
|
|
Góra |
|
|
Adam K1200RS
|
Tytuł: Re: Polska druga Japonia Napisane: Śr sty 01, 2014 12:15 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N sie 02, 2009 7:18 am Posty: 775 Lokalizacja: Gliwice
|
W wielu kwestiach się z tobą zgodzę i mamy bardzo podobne życiorysy, wręcz zbieżne :) W brew pozorom mam bardzo radykalne poglądy, ale uważam, że to że mi (nam) udało się uczyć i pracować to przede wszystkim dostaliśmy szansę że system, otoczenie i rodzina dały nam tę możliwość. Inna sprawa, ze nie każdy tę szansę wykorzystuje. Mam żonę nauczycielkę i opowiada mi, że w szkole jak zobaczy pierwszoklasistów i ich rodziców, to od razu wie jak kto skończy i sprawdza się w 99%. Mieszkam na Śląsku i widziałem upadek wielu rodzin z zamykanych kopalń i hut Kiedyś osiedla górnicze to były wzorowe rodziny gdzie mąż zarabiał ciężko pracując, żona dbała o dom, a dzieci dobrze się uczyły, Dzisiaj te same osiedla to getta, gdzie pozwalniani górnicy głównie chleją, kradną i strach tam wejść, a główne ich źródło utrzymania to bieda szyby, kradzieże złomu i węgla z wagonów. I nie chcę tu ich bronić, wręcz nawet nie przepadam za "rylami", ale też trzeba próbować ich zrozumieć. System za nich myślał, w jakiś sposób ich ubezwłasnowolnił, ogłupił i pozostawił samych sobie. Od urodzenia przystosowywano tych ludzi tylko do jednej konkretnej pracy, żyli w całkowitej izolacji od reszty świata, całe ich życie było związane tylko z wydobyciem węgla, żyli na osiedlu górniczym, jeździli na wczasy górnicze itd., nie mieli absolutnie żadnych innych wzorców. Ciekawy fakt, ale przy każdej bramie kopalni była piwiarnia, gdzie górnik po szychcie miał wypić ze dwa piwa, później wsiąść do przewozu pracowniczego, jechać do domu, zjeść obiad, dupnąć starą i iść spać przed następną zmianą ...... i w kółko całe życie. I jak teraz od tych ludzi wymagać samodzielnego działania, przedsiębiorczości i kreatywnego myślenia aha, i do tego tam na dole jest ponoć tylko 17 % tlenu i takie długoletnie niedotlenienie też nie wpływa korzystnie na mózg ps Sam nota bene nie pochodzę z tego środowiska i chyba dzięki temu mam teraz swój motocykl (e) i mogę z nudów bez sensu pitolić na forum :) pozdr i heppy new year
|
|
Góra |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 12 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|