|
Autor |
Wiadomość |
mkor
|
Tytuł: Górki Dolnośląskie - gdy droga jest celem. Napisane: Pt paź 05, 2012 9:16 pm |
|
Dołączył(a): Wt lut 02, 2010 11:29 pm Posty: 211 Lokalizacja: Wrocław
|
Witam.
Powróciłem dziś właśnie z Mojego Małego Zamknięcia Sezonu 2012 (chyba...) W bardzo udanym dla mnie sezonie (brak obrażeń cielesnych :) ) zrobiłem: Krym, Wilno, Ścianę wschodnią i południową (po raz n'ty) Razem przejechałem około 12 tkm, Moto mnie nie zawiodło jak zwykle...
Trzy dni kręciłem się na lekko, bez kufrów i bez celu, po Karkonoszach i innych górkach dolnośląskich. Zrobiłem prawie 1000 km, skręcałem w bardzo dziwne drogi, nie wiedziałem, że tak fajnie można koło Wrocka w górach, się poszwendać... :)
Krótkie wrażenia: - można wjechać motkiem na sam szczyt Czarnej Góry, tam gdzie jest nadajnik radiowy i inne dziwne urządzenia radiowe (ale nie ma tam, jak sądziłem, stacji końcowej kolei linowej w ski arenie Czarna Góra). W tym celu trzeba z drogi na Kudowę i Zieleniec, ok. 2 km za stacją narciarską, po wspinaczce, skręcić w lewo w las asfaltową ścieżką asfaltową, używaną na co dzień przez obsługę ww. stacji nadawczej. Jest tam znak "krzyżówka". Spokojnie można na 1, 2 biegu dojechać na sam szczyt. Trochę dziur po drodze, zniszczony asfalt i super winkle. Co prawda na samym szczycie nic fajnego (oprócz nadajnika) nie ma ale widoki po drodze w paru miejscach super.
- wjechałem na przełęcz Odrodzenie nad Przesieką, koło Karpacza, co prawda przez przypadek, ale wjechałem i tam przekroczyłem granicę z Czechami. Jadąc od Przesieki cały czas pod górę, asfaltową ścieżką docieramy do samej przełęczy tuż koło schroniska Odrodzenie. Nie ma żadnego zakazu ruchu, chyba nie naprawiają znaków od paru lat. Omijamy zielony szlabanik na granicy i już jesteśmy w Czechach. Z Odrodzenia zjechałem na Špindlerův Mlýn a potem bardzo przyjemna pętla po czeskich Karkonoszach: Jańskie Łaźnie, Pec pod Sněžkou, Malá Úpa i dalej do Kowar przez przełęcz Okraj. Bardzo fajna, widokowa, motorowa trasa.
- bardzo polecam tzw.: drogę sudecką (budowę nadzorował sam Herman Goring), od Międzylesia do Zieleńca. Wyremontowana, prawie bez dziur, troszkę wiejąca starymi Bieszczadami (chyba nawet bardziej "dzika" w pobliżu Międzylesia). Przejechałem ją raz po naszej, polskiej stronie a potem powtórzyłem w wersji czeskiej - po ich stronie też jest super trasa wzdłuż granicy. Polecam jednak przez Czechy polecieć dalej za Boboszów: przez Kraliky aż do Staré Město i potem do naszego Stronia Śląskiego. Widokowa, super trasa !
- koło Szczelińca, na drodze 100 zakrętów z Kudowy do Radkowa, w Karłowie, tuż przed Zajazdem Karłów skręcić w lewo na Ostrą Górę. Po pokonaniu 1000 zakrętów wąską, asfaltową, wijącą się w dół ścieżką, wyjeżdżamy koło starej stanicy Straży Granicznej. Dalej 100 metrów i jesteśmy w Czechach. Żadnego znaku o granicy, nic... I to mi się podoba...
- polecam zwiedzić, pokręcić się bez celu i parcia na kilometry drogi i dróżki w okolicy Walimia, Rzeczki, Głuszycy, Jedliny Zdrój, Andrzejówki - okolice Wałbrzycha, Nowej Rudy. Super górki, drogi w większości już bez dziur, widoki bajeczne...
- najlepsza woda mineralna w Polsce jest w Długopolu Zdrój - piłem wody już chyba wszędzie w naszym kraju (i w Czechach, Słowacji, na Ukrainie) i ta jest najsmaczniejsza. Polecam !
Przez trzy dni kręcenia się widziałem miliony fajnych widoków. Nie trzeba zawsze daleko jeździć, w inne krainy, "cudze chwalicie a swego" ...
Trudno je opisywać wszystkie zakątki które zjechałem, polecam tak pokręcić się bez celu - droga jest samym celem. Piękny jest ten nasz Dolny Śląsk !!!
|
|
Góra |
|
|
esi
|
Tytuł: Re: Górki Dolnośląskie - gdy droga jest celem. Napisane: Pt paź 05, 2012 9:33 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N lip 03, 2011 4:50 pm Posty: 774
|
W pelni sie z toba zgadzam, nie bylem jeszcze we wszystkich opisywanych przez ciebie miejscach ale pare widzialem i polecam :D tylko gdzize foty ?!
|
|
Góra |
|
|
mkor
|
Tytuł: Re: Górki Dolnośląskie - gdy droga jest celem. Napisane: Pt paź 05, 2012 9:52 pm |
|
Dołączył(a): Wt lut 02, 2010 11:29 pm Posty: 211 Lokalizacja: Wrocław
|
esi napisał(a): W pelni sie z toba zgadzam, nie bylem jeszcze we wszystkich opisywanych przez ciebie miejscach ale pare widzialem i polecam :D tylko gdzize foty ?! kurcze, przez Jaworzynę wracałem.. Jeździłem, nie fotografowałem.. :(
|
|
Góra |
|
|
dopra
|
Tytuł: Re: Górki Dolnośląskie - gdy droga jest celem. Napisane: Pt paź 05, 2012 9:56 pm |
|
Dołączył(a): Pn sie 18, 2008 8:31 am Posty: 2679 Lokalizacja: Poznań
|
|
Góra |
|
|
zytek
|
Tytuł: Re: Górki Dolnośląskie - gdy droga jest celem. Napisane: So paź 06, 2012 11:17 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 4:57 pm Posty: 627 Lokalizacja: Kraków
|
Żądamy zdjęć oraz map / punktów na mapie! Siadaj do google maps i do dzieła! ;-)
PS. za wcześnie by kończyć sezon. ;-)
|
|
Góra |
|
|
selmen
|
Tytuł: Re: Górki Dolnośląskie - gdy droga jest celem. Napisane: Śr paź 17, 2012 8:15 am |
|
Dołączył(a): Cz mar 10, 2011 6:42 pm Posty: 90 Lokalizacja: Białystok
|
tak, tak, foty i traskę poproszę
|
|
Góra |
|
|
mkor
|
Tytuł: Re: Górki Dolnośląskie - gdy droga jest celem. Napisane: Śr paź 17, 2012 8:55 am |
|
Dołączył(a): Wt lut 02, 2010 11:29 pm Posty: 211 Lokalizacja: Wrocław
|
|
Góra |
|
|
mirek-PD
|
Tytuł: Re: Górki Dolnośląskie - gdy droga jest celem. Napisane: Śr lis 21, 2012 11:34 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Pn cze 11, 2012 11:45 am Posty: 664 Lokalizacja: Wrocław
|
mkor napisał(a): .... - wjechałem na przełęcz Odrodzenie nad Przesieką, koło Karpacza, co prawda przez przypadek, ale wjechałem i tam przekroczyłem granicę z Czechami. Jadąc od Przesieki cały czas pod górę, asfaltową ścieżką docieramy do samej przełęczy tuż koło schroniska Odrodzenie. Nie ma żadnego zakazu ruchu, chyba nie naprawiają znaków od paru lat. Omijamy zielony szlabanik na granicy i już jesteśmy w Czechach.
Dopiero zauważyłem ten temat - chłopie miałeś szczęście niewąskie - przejechałeś przez Karkonoski Park Narodowy do tego przekraczając granicę - jakby Cię Straż KPN załapała to byś zabulił nieziemsko. Widziałem tam pograniczników na quadach - dokładnie na tej drodze. Kiedyś miałem legalne zezwolenie na wjazd do parku (obsługiwałem imprezę Klubu wysokogórskiego) jak mnie zatrzymali strażnicy to mimo zezwolenia przez CB sprawdzali czy jestem wpisany do listy w biurze itd, nawet właściciele schronisk nie mogą se jeździć ile im się podoba. Kurde miałeś szczęście, nad Przesieką jest szlaban - przy wiacie drewnianej i znak też tam był, do wiaty drewnianej wolno dojechać. A trasy całkiem fajne tam są to fakt, ja jednak wolę niższych partii gór się trzymać bo mniej Parków krajobrazowych itp.
|
|
Góra |
|
|
Rysiek24
|
Tytuł: Re: Górki Dolnośląskie - gdy droga jest celem. Napisane: Śr sty 23, 2013 9:57 am |
|
Dołączył(a): Wt lut 08, 2011 4:47 pm Posty: 303 Lokalizacja: Gryfino
|
tez mam zamiar powloczyc sie w tym rejonie w czerwcu , ale jade plastikiem wiec raczej po drogach dobrej jakosci bede latal :)
|
|
Góra |
|
|
kulka
|
Tytuł: Re: Górki Dolnośląskie - gdy droga jest celem. Napisane: Śr sty 23, 2013 1:18 pm |
|
Dołączył(a): Wt mar 01, 2011 5:14 pm Posty: 1016 Lokalizacja: strzelin/okolica
|
mirek ma racje , na ta droge wjazd jest zamkniety szlabanem na dole , wjezdzalem tam jeepem, mialem dwudniowe zezwolenie . bylem w wielu schroniskach swoim wrongiem , fajnie sie tam jezdzi . po mapce zauwazylem ze ominales ... atrakcje , jechales b.blisko skalnego mesta i az dziw ze nie odwiedziles ;) no , chyba ze juz tam byles kiedys :wink:
|
|
Góra |
|
|
mkor
|
Tytuł: Re: Górki Dolnośląskie - gdy droga jest celem. Napisane: Śr sty 23, 2013 4:05 pm |
|
Dołączył(a): Wt lut 02, 2010 11:29 pm Posty: 211 Lokalizacja: Wrocław
|
mapka jest taka bardziej poglądowa, ale w skalnym rzeczywiście byłem. (ja chyba już wszędzie byłem :) )
|
|
Góra |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 23 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|