Autor |
Wiadomość |
sum
|
Tytuł: Re: Yamaha nie próżnuje :) Napisane: N lip 17, 2011 7:59 am |
|
Dołączył(a): Wt mar 23, 2010 9:06 pm Posty: 346 Lokalizacja: Włocławek
|
arecki37 napisał(a): sum napisał(a): kopiują hondę - czy japońców całkiem pogięło ? - najpierw "niewiadomoco" hondy a teraz yamaha ....
masakra wyluzuj Sum , myślę że nikogo nie pogięło , Japończycy produkują świetne motocykle ... nikt nie mówi że BMW GS to niewiadomoco a przecież to motocykle tego samego pokroju :wink: PEACE Arecki - jestem wyluzowany i to bardzo - dopóki nie robią tego za moją kasę to mogą nawet "taczki" produkować :mrgreen: już miałem jeden motocykl enduro salonowy japoński - do GSA w ogóle porównać go nie idzie jeśli chodzi o właściwości terenowe i asfaltowe - dopóki japońcy nie przejrzą na oczy to konkurencji GSA żadnej nie robią i to ich problem nie mój :lol: mnie pozostaje loża szyderców i tyle ;)
|
|
Góra |
|
|
arecki37
|
Tytuł: Re: Yamaha nie próżnuje :) Napisane: N lip 17, 2011 9:29 am |
|
Dołączył(a): N gru 06, 2009 6:28 pm Posty: 356 Lokalizacja: Zachodniopomorskie Pniewo
|
sum napisał(a): już miałem jeden motocykl enduro salonowy japoński - do GSA w ogóle porównać go nie idzie jeśli chodzi o właściwości terenowe i asfaltowe - dopóki japońcy nie przejrzą na oczy to konkurencji GSA żadnej nie robią i to ich problem nie mój :lol: mnie pozostaje loża szyderców i tyle ;) eh... wy GSiarze , wy to macie jednak wysokie mniemianie o swoich BMkach , CZAD :lol: :lol: :lol:
|
|
Góra |
|
|
graphia
|
Tytuł: Re: Yamaha nie próżnuje :) Napisane: N lip 17, 2011 9:37 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N paź 28, 2007 9:53 pm Posty: 870 Lokalizacja: Bielsko-Biala
|
Jak się daje 60 tysi za motocykl to co maja mówić :)
|
|
Góra |
|
|
danek-dr
|
Tytuł: Re: Yamaha nie próżnuje :) Napisane: N lip 17, 2011 10:08 am |
|
Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm Posty: 2158 Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
|
Również miałem okazję pokulać się 12ST. Zabrałem ją nawet do lasu (nie mylić do lansu). I tak jak koledzy wyżej, wrażenia na mnie nie zrobiła. I żeby było jasne, nie biorę tu pod uwagę jej terenowości bo nie o to chodzi w takim moto. Z tego segmentu wolałbym 10-letnie viadro lub DL-a.
Ostatnio edytowano N lip 17, 2011 10:06 pm przez danek-dr, łącznie edytowano 1 raz
|
|
Góra |
|
|
sum
|
Tytuł: Re: Yamaha nie próżnuje :) Napisane: N lip 17, 2011 8:06 pm |
|
Dołączył(a): Wt mar 23, 2010 9:06 pm Posty: 346 Lokalizacja: Włocławek
|
arecki37 napisał(a): eh... wy GSiarze , wy to macie jednak wysokie mniemianie o swoich BMkach , CZAD :lol: :lol: :lol: oj arecki - nie wiesz o czym piszesz i tyle - ja mam doświadczenie z japońcem w motocyklach i samochodach salonowych - wiem jedno - honda to była największa "pomyłka" jaką dokonałem kupując coś salonowego - czy to z samochodem czy z motocyklem ...
|
|
Góra |
|
|
Misza
|
Tytuł: Re: Yamaha nie próżnuje :) Napisane: N lip 17, 2011 9:28 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr cze 25, 2008 3:48 pm Posty: 518 Lokalizacja: Kąty Wrocławskie
|
Sum siejesz ferment, przestań.
|
|
Góra |
|
|
myku
|
Tytuł: Re: Yamaha nie próżnuje :) Napisane: N lip 17, 2011 9:55 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Wt sty 13, 2009 10:24 am Posty: 775 Lokalizacja: Weisenheim am Sand
|
Ale brednie :lol: .Nawet nie chce mi sie komentowac. :lol: :lol: :lol:
|
|
Góra |
|
|
arecki37
|
Tytuł: Re: Yamaha nie próżnuje :) Napisane: N lip 17, 2011 10:38 pm |
|
Dołączył(a): N gru 06, 2009 6:28 pm Posty: 356 Lokalizacja: Zachodniopomorskie Pniewo
|
myku napisał(a): Ale brednie :lol: .Nawet nie chce mi sie komentowac. :lol: :lol: :lol: Misza napisał(a): Sum siejesz ferment, przestań. nie potrzebnie się udzielam , przecież wszystko jasne :lol: ale do rzeczy Altrider też nie próżnuje , chłopaki robią fajne akcesoria do ST12 : jak by nie szło to tu jest link http://www.youtube.com/watch?v=jihcX6xz4HM
|
|
Góra |
|
|
myku
|
Tytuł: Re: Yamaha nie próżnuje :) Napisane: Pn lip 18, 2011 7:22 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Wt sty 13, 2009 10:24 am Posty: 775 Lokalizacja: Weisenheim am Sand
|
|
Góra |
|
|
TomekWwa
|
Tytuł: Re: Yamaha nie próżnuje :) Napisane: Pn lip 18, 2011 8:42 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N lis 21, 2010 9:52 pm Posty: 547 Lokalizacja: Warszawa-Łomianki
|
arecki37 napisał(a): sum napisał(a): już miałem jeden motocykl enduro salonowy japoński - do GSA w ogóle porównać go nie idzie jeśli chodzi o właściwości terenowe i asfaltowe - dopóki japońcy nie przejrzą na oczy to konkurencji GSA żadnej nie robią i to ich problem nie mój :lol: mnie pozostaje loża szyderców i tyle ;) eh... wy GSiarze , wy to macie jednak wysokie mniemianie o swoich BMkach , CZAD :lol: :lol: :lol: Tu nie chodzi o zadne "mniemanie" tylko obiektywne fakty, co do funkcjonalnosci i wykonania. Wczoraj wrocilismy z przyjacielskiego wyjazdu po polskich gorach i zmienialismy sie motkami w trakcie. Byly do testowania: moj 1200 GS , kolegów Transalp , BMW K1300R i Moto Guzzi Griso. Tylko w konkursie piekności wygrał Griso. Jest naprawde sliczny W pozostałych kategoriach zdecydowanie oba BMW. Opinie byly obiektywne , ocenialismy porecznosc trakcje przyjemnosc z jazdy i to bez bez emocji towarzyszących dyskusjom na forum :)) Zwlaszcza ze podejzewam iż zlosliwosci pod adresem BMW serwuja goscie ktorzy nigdy na nich nie jezdzili. To są już niestety problemy emocjonalne i zadna merytoryczna dyskusja ich tu nie rozwikla
|
|
Góra |
|
|
gepo
|
Tytuł: Re: Yamaha nie próżnuje :) Napisane: Pn lip 18, 2011 8:54 am |
|
Dołączył(a): Śr maja 19, 2010 7:21 am Posty: 202 Lokalizacja: Międzychód (Wlkp.)
|
Bo nie było KTM'a :P Chłopaki nie spinajcie się tak, na luzie trzeba brać życie:) pozdro
|
|
Góra |
|
|
TomekWwa
|
Tytuł: Re: Yamaha nie próżnuje :) Napisane: Pn lip 18, 2011 8:58 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N lis 21, 2010 9:52 pm Posty: 547 Lokalizacja: Warszawa-Łomianki
|
sum napisał(a): arecki37 napisał(a): eh... wy GSiarze , wy to macie jednak wysokie mniemianie o swoich BMkach , CZAD :lol: :lol: :lol: oj arecki - nie wiesz o czym piszesz i tyle - ja mam doświadczenie z japońcem w motocyklach i samochodach salonowych - wiem jedno - honda to była największa "pomyłka" jaką dokonałem kupując coś salonowego - czy to z samochodem czy z motocyklem ... Zgadzam sie z sumem co do japonskiej techniki. Ostatnio wkurzylem sie na maxa bo paskudnie zawiadla mnie moja Toyota i juz nie mam serca do japońszczyzny. No moze z wyjątkiem sushi:))
|
|
Góra |
|
|
sum
|
Tytuł: Re: Yamaha nie próżnuje :) Napisane: Pn lip 18, 2011 9:00 am |
|
Dołączył(a): Wt mar 23, 2010 9:06 pm Posty: 346 Lokalizacja: Włocławek
|
arecki37 napisał(a): myku napisał(a): Ale brednie :lol: .Nawet nie chce mi sie komentowac. :lol: :lol: :lol: Misza napisał(a): Sum siejesz ferment, przestań. nie potrzebnie się udzielam , przecież wszystko jasne :lol: macie racje - sieję ferment niezadowolonego użytkownika hondy, który przesiadł się na bmw a samochód zmienił na jeepa i się okazało, że tak jak się spodziewałem honda ma problemy z własną tożsamością - w przypadku motocykli nie wie co to enduro a w przypadku samochodów Europę traktuje jak kraje 3 świata ... liczy się tylko azja i ameryka pewno chciałbym kiedyś się przesiąść na yamahę [mam w miarę dobre wspomnienia o grizzly 660 i 700] ale jakoś teraz tego nie widzę i to jest minus "to" niestety dla mnie nie jest konkurencja dla GSA a co najwyżej może próbować dla zwykłego GS-a i to jest ta właśnie spora różnica - mnie to nie kręci PS. Ciekawe ilu zwolenników jednak kupi te motorki nowe jako podróżne enduro ? - jakoś po sprzedaży nie widzę tych zadowolonych tłumów ... czy to hondy czy to yamahy :lol: no chyba, że enduro to dla japońców jeżdżenie po naszych dziurawych drogach ...
|
|
Góra |
|
|
myku
|
Tytuł: Re: Yamaha nie próżnuje :) Napisane: Pn lip 18, 2011 9:23 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Wt sty 13, 2009 10:24 am Posty: 775 Lokalizacja: Weisenheim am Sand
|
Hej spokojnie,jak juz powiedziano bez napinki.Sam mialem dwa boxery i nie powiem zlego slowa.Ale to watek o japoncu a dokladnie jamasze.Dwa razy jezdzilem nia testowo i bylem zadowolony.Dlaczego jej nie kupie w salonie?Dlatego,ze jest za droga,podobnie jak nowy GS.A na rynku wtornym jest ich jeszcze zamalo,nie tak jak GS-ow,gdyz sprzet jest zbyt swierzy wiec i cena wysoka.Majac jednak do wydania ot tak 15tys E nawet bym sie nie zastanawial i bral japonca.Nie bo GS jest gorszy,ale jamaha mi bardziej pasuje.Ot wsio.
|
|
Góra |
|
|
ex1
|
Tytuł: Re: Yamaha nie próżnuje :) Napisane: Pn lip 18, 2011 9:28 am |
|
Dołączył(a): N wrz 16, 2007 8:29 pm Posty: 7905 Lokalizacja: Szczecin
|
sum a możesz, merytorycznie uzasadnić w czym GSA jest lepszy od Yamahy..?
|
|
Góra |
|
|