Teraz jest Pt maja 10, 2024 12:00 am


Napisz wątekOdpowiedz Strona 3 z 6   [ Posty: 90 ]
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Lasy Państwowe - dyskusja, na przykładzie Orzepa
PostNapisane: Pn maja 05, 2014 10:25 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 11:00 pm
Posty: 2916
Lokalizacja: eh Canada
Panowie ..To musi sie zmienic najpierw mentalnosc ludzi..Czyli ze ludzie ktorzy sa w zarzadach maja tolerancje do kazdej grupy obywateli .Ale taka mentalnosc musi miec przecietny obywatel bo on kiedys zostanie tym co bedzie zarzadzal ..Dzis w Polsce rzadzi pokolenie postsolidarnosciowe dla ktorych tolerancja jest czym obcym ..Trzeba jeszcze ze 20 lat aby to sie zmienilo ..
Drobne szczeble rzadzace jak gminy czy powiaty to nic innego jak zgnilizna posystemowa ..


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lasy Państwowe - dyskusja, na przykładzie Orzepa
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 8:06 am 
Początkujący

Dołączył(a): Cz cze 06, 2013 1:23 pm
Posty: 29
beemer napisał(a):
Trzeba jeszcze ze 20 lat aby to sie zmienilo ...


20 lat jesli ktoś zacznie wychowywać społeczenstwo przez program edukacyjny w szkołach (z domu nie każdy wyniósł wychowanie) narazie takiego programu w szkołach nie ma.
...metnal w polsce jest jaki jest już kiedyś o tym pisano (dulszczyzna-polszczyzna)
Programy w telewizjach robią ludzią "wode z mózgu" pretensjonalizm,roszczeniowosc i pilnowanie własnego czubka nosa to owoce i tu na forum też jest to widoczne. Takie ogłupianie społeczenstwa ma wymiar korzystny dla rządzących w szerokim tego słowa znaczeniu,poróżnione i głupie społeczenstwo jest łatwiejsze do trzymanaia za pysk.Reasumując,nie wierze w te 20lat. Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lasy Państwowe - dyskusja, na przykładzie Orzepa
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 8:56 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N lut 07, 2010 8:41 pm
Posty: 2823
Lokalizacja: WWA
Czego my wymagamy jak rządzi nami partia na którą głosowała 1/4 społeczeństwa polskiego, a przeszło 45% ma to w dupie i nie idzie na wybory. My do demokracji jeszcze nie dorośliśmy, a co dopiero mówić o reszcie. I jeszcze się chwalą te partie, że tyle osób na nich głosowało, ale nie zająkną się nawet jaki to procent ogółu uprawnionego do głosowania.
Więc zmian w prawie leśnym nie spodziewał bym się za szybko. Życie mam jedno, lubię jeździć po lesie więc jeżdżę, a jak mnie raz na jakiś czas złapią w lesie potraktuję to jako winietę za wjazd do lasu :D płatną na rok z góry :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lasy Państwowe - dyskusja, na przykładzie Orzepa
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 9:25 am 
Początkujący

Dołączył(a): Cz cze 06, 2013 1:23 pm
Posty: 29
dudopl napisał(a):
Czego my wymagamy jak rządzi nami partia na którą głosowała 1/4 społeczeństwa polskiego, a przeszło 45% ma to w dupie i nie idzie na wybory. My do demokracji jeszcze nie dorośliśmy, a co dopiero mówić o reszcie. I jeszcze się chwalą te partie, że tyle osób na nich głosowało, ale nie zająkną się nawet jaki to procent ogółu uprawnionego do głosowania.
Więc zmian w prawie leśnym nie spodziewał bym się za szybko. Życie mam jedno, lubię jeździć po lesie więc jeżdżę, a jak mnie raz na jakiś czas złapią w lesie potraktuję to jako winietę za wjazd do lasu :D płatną na rok z góry :lol:


nie wszyscy z tych 45% mają to w dupie,są też tacy którzy nie widzą takich na których można głosować (reprezentantów własnych,zbliżonych do poglądów własnych,podobnych)...dość też mają głosowania na tzw. mniejsze zło.

winieta powiadasz? w tym szlenstwie jest metoda ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lasy Państwowe - dyskusja, na przykładzie Orzepa
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 9:37 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N lut 07, 2010 8:41 pm
Posty: 2823
Lokalizacja: WWA
delegat napisał(a):
dudopl napisał(a):
Czego my wymagamy jak rządzi nami partia na którą głosowała 1/4 społeczeństwa polskiego, a przeszło 45% ma to w dupie i nie idzie na wybory. My do demokracji jeszcze nie dorośliśmy, a co dopiero mówić o reszcie. I jeszcze się chwalą te partie, że tyle osób na nich głosowało, ale nie zająkną się nawet jaki to procent ogółu uprawnionego do głosowania.
Więc zmian w prawie leśnym nie spodziewał bym się za szybko. Życie mam jedno, lubię jeździć po lesie więc jeżdżę, a jak mnie raz na jakiś czas złapią w lesie potraktuję to jako winietę za wjazd do lasu :D płatną na rok z góry :lol:


nie wszyscy z tych 45% mają to w dupie,są też tacy którzy nie widzą takich na których można głosować (reprezentantów własnych,zbliżonych do poglądów własnych,podobnych)...dość też mają głosowania na tzw. mniejsze zło.

winieta powiadasz? w tym szlenstwie jest metoda ;)


To trzeba iść i oddać nieważny głos. Psujesz im statystykę i daje swego rodzaju pstryczka w nos, a jeśli takich głosów będzie 30% ?? To zmieni trochę sytuację.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lasy Państwowe - dyskusja, na przykładzie Orzepa
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 9:47 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am
Posty: 1340
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Mi kolega podsunal pomysl. Od teraz beda glosowal zawsze na najmniejpopularne naziwsko na listach. Zawsze. 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lasy Państwowe - dyskusja, na przykładzie Orzepa
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 10:02 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N lut 07, 2010 8:41 pm
Posty: 2823
Lokalizacja: WWA
newbie007 napisał(a):
Mi kolega podsunal pomysl. Od teraz beda glosowal zawsze na najmniejpopularne naziwsko na listach. Zawsze. 8)

To nic nie da nie ma jednomandatowych okręgów wyborczych bo to im nie na rękę więc nigdy tego nie poprą. Więc jak ich rozliczać. nie da się. Od taka demokracja :?

Reszta nie jest dla mnie tak ważna jak słowa wypowiedziane w 1.10


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lasy Państwowe - dyskusja, na przykładzie Orzepa
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 10:10 am 
bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): N cze 01, 2008 5:45 pm
Posty: 490
Lokalizacja: Żoliborz/Arkonka
beemer napisał(a):
Panowie ..To musi sie zmienic najpierw mentalnosc ludzi..Czyli ze ludzie ktorzy sa w zarzadach maja tolerancje do kazdej grupy obywateli .Ale taka mentalnosc musi miec przecietny obywatel bo on kiedys zostanie tym co bedzie zarzadzal ..Dzis w Polsce rzadzi pokolenie postsolidarnosciowe dla ktorych tolerancja jest czym obcym ..Trzeba jeszcze ze 20 lat aby to sie zmienilo ..
Drobne szczeble rzadzace jak gminy czy powiaty to nic innego jak zgnilizna posystemowa ..



beemer, a jak jest z jeżdżeniem po lasach w Kanadzie?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lasy Państwowe - dyskusja, na przykładzie Orzepa
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 10:18 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am
Posty: 1340
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Pewnie sie da

skoro u sasiadow mozna :)
http://www.transamtrail.com/

http://www.backcountrydiscoveryroutes.com/WABDR?story=4


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lasy Państwowe - dyskusja, na przykładzie Orzepa
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 10:33 am 
prozaik forumowy

Dołączył(a): N paź 09, 2011 10:31 am
Posty: 338
dudopl napisał(a):
Więc zmian w prawie leśnym nie spodziewał bym się za szybko. Życie mam jedno, lubię jeździć po lesie więc jeżdżę, a jak mnie raz na jakiś czas złapią w lesie potraktuję to jako winietę za wjazd do lasu :D płatną na rok z góry :lol:

He, he więc i ja przyjmę to jako swoiste rozgrzeszenie, choć szlag mnie trafia do tej pory po tym jak rok temu zapłaciłem tym obrońcom przyrody na wyasfaltowanej drodze w okolicach Duszatynia.Oni jakoś mogli wybetonować skład drewna, wylać asfalt na drodze w rezerwacie Przełomy Osławy :evil: . No, ale, że przeczytałeś całe forum leśników i jeszcze fejsa to mnie zaskoczyłeś :lol: .Jesteś twardziel :mrgreen: .A nawiązując do wypowiedzi Kukiza jak myślisz, jaka część społeczeństwa poparła by wjazd motocykli do lasu :?:
Na szczęście do Krościenka mam tylko setę choć i na Ukrainie widać coraz więcej szlabanów.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lasy Państwowe - dyskusja, na przykładzie Orzepa
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 11:15 am 
prozaik forumowy

Dołączył(a): Pn lis 08, 2010 2:18 pm
Posty: 334
Na przykładzie tej dyskusji kolejny raz widać jak istnienie jakiegoś przepisu i związana z tym propaganda urabia ludzki mental.
Tak jak mówi Mazeno - przepis zwalnia większość z myślenia i co gorsza znajdują się zaraz obrońcy dowolnej bzdury.
Idąc tokiem rozumowania że co do zasady do lasu nie wolno, 'bo przyroda', należałoby zakazać jazdy drogami gruntowymi wśród pól i łąk - przecież tam żyje mnóstwo płochliwych zwierząt, - co więcej, jest też niemało miłośników spacerów wśród pól i łąk, którzy lubią ciszę.
Co gorsza są i rezerwaty przyrody poza lasami...
Ale na jazdę motocyklem polną drogą się nikt nie oburza, bo nie ma przepisu - ot, mentalność niewolnika - pan pozwolił to można, pan zabrania to nie można.
Ogólny zakaz wynika z wielu przyczyn (interesy, kradzież drewna, strach o roszczenia odszkodowawcze, itd.) spośród których troska o przyrodę jest gdzieś na końcu listy, - o ile w ogóle jest.

Wszelkiej maści zmechanizowani hałaśliwi upalatorzy, ryjący i upalający we wrażliwych miejscach spełniają tylko rolę pożytecznego idioty - jest to skrupulatnie wykorzystywane do szczucia na wszystkich, także tych nieszkodliwych.

Ja osobiście nie wierzę ani w zmianę niewolniczej mentalności ani w liberalizację przepisu, dlatego wolę uprawiać partyzantkę zachowując zdrowy rozsądek, a jeśli się kiedyś trafi zapłacić mandat to będzie to, jak mówi Dudo, 'roczna opłata za wjazd'.

...nawiasem mówiąc jeszcze mi się nie zdarzyło żeby ktoś miał do mnie 'w lesie' pretensje, czasami warto się zatrzymać, pogadać i wymienić poglądy i jeśli nie trafi się na ortodoksyjny beton, to w kilku zdaniach można człowiekowi pokazać że nie ma przed sobą bandyty na motorze.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lasy Państwowe - dyskusja, na przykładzie Orzepa
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 11:31 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 9:50 pm
Posty: 1854
Czytam i czytam, i się wtrącę bo udało mi się wypracować pewien sposób na ludzi w lesie, na polach i miedzach. Po prostu przejeżdżając zwalniam, podnoszę szybę i kiwam z uśmiechem na ustach w stylu "dzień dobry", jakie jest wtedy zdziwienie negatywnie nastawionych, a pozytywnie nastawieni odkiwują, ... i się też uśmiechają.

Kiedyś jechałem miedzą KTMem na pełnym gazie, w oddali widziałem kobietę z psem, podjeżdżając widziałem jak ta biegnie i do mnie macha pełna przerażenia że jej nie zobaczę i jej psa potrącę. Zatrzymałem się i mówię na głos z uśmiechem, że nie ma się czego bać bo nie jesteśmy (my motocykliści) mordercami i też mamy swoich czworonogów, większość z nas uważa i jest odpowiedzialna, była tak zaskoczona że tylko się lekko uśmiechnęła... ;)

Jak to wiele razy padło, należy zachować zdrowy rozsądek, jak to w wielu aspektach życia. Nasz kolega miał tragiczny wypadek, tego nie odwrócimy, zwróćmy uwagę jednakże na to co zrobić by nas "nie nienawidzili" podczas takich spotkań...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lasy Państwowe - dyskusja, na przykładzie Orzepa
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 12:22 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 11:00 pm
Posty: 2916
Lokalizacja: eh Canada
Wo napisał(a):
beemer napisał(a):
Panowie ..To musi sie zmienic najpierw mentalnosc ludzi..Czyli ze ludzie ktorzy sa w zarzadach maja tolerancje do kazdej grupy obywateli .Ale taka mentalnosc musi miec przecietny obywatel bo on kiedys zostanie tym co bedzie zarzadzal ..Dzis w Polsce rzadzi pokolenie postsolidarnosciowe dla ktorych tolerancja jest czym obcym ..Trzeba jeszcze ze 20 lat aby to sie zmienilo ..
Drobne szczeble rzadzace jak gminy czy powiaty to nic innego jak zgnilizna posystemowa ..



beemer, a jak jest z jeżdżeniem po lasach w Kanadzie?


No wiec Kanada to potezny kraj ..NA miejsca nie mozemy narzekac..Parki narodowe i prowincionalne sa pod ochrona..Wiadomo ..W okolicach Toronto jest mase tras na ATV ktore dziela wspolnie motocyklisci.Wiec nikogo nie musze pytac o zgode.Jedyny problem to to ze czasem te trasy sa nieprzejezdne (technika i umiejetnosci) . ..4 h drogi od Toronto na polnoc jest park prawie 500 km tras -czysty off road ..Pozostaje jedynie kwestia czasowa .lol..
Zapomnialem dodac ze w Kanadzie mozna nabyc mapy takich drog czy to dla ATV czy off road motocykli lub na skotery sniezne..
Z tymi ostatnimi jest jeden problem ..W sezonie letnim moze sie okazac ze droga prowadzi przez jezioro ..Jesli To cie interesuje bardziej tutaj masz link ..Watek zalozyl moj kolega ktory postanowil stworzyc mapy offu calej kanady ..

http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=594395

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lasy Państwowe - dyskusja, na przykładzie Orzepa
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 12:56 pm 
bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): N cze 01, 2008 5:45 pm
Posty: 490
Lokalizacja: Żoliborz/Arkonka
Bardzo dziękuję, beemer. Mam nadzieję, że przyjdzie mi kiedyś skorzystać. Czyli jednak da się w cywilizowany sposób podejść do tematu.

Podziwiam misję Exa, Sowizdrzała i innych kolegów na forum leśników, choć uważam, że to jak bawienie się petardą - to trochę jak agitacja za ziókiem pod szkołą :mrgreen:

Ale OK, z szacunku do powyższych przebrnąłem przez cały wątek, może nawet sam się wybiorę do lokalnego nadleśnictwa, sprawdzę na własnej skórze jak smakują takie dociekania u konkretnych dziekanów o wykaz dróg gruntowych, bądź pozwolenie na przejazd. Do takiej wizyty zachęcił nas kiedyś spotkany strażnik/leśnik w samuraju, który zajechał nam drogę podczas szwędania się z kolegą na GSach stokówkami z Baligrodu przez Przełęcz Żebrak do Mikowa i Komańczy. Trzymaliśmy się wersji, że kierujemy się na kwaterkę do Mikowa, drogę nam wskazali miejscowi i w ogóle to są ciężkie turystki z tych 8setek na tkc, więc jakie łojenie po lasach. Poza tym, 30 lat temu jeździliśmy z miejscowym gajowym syrenką po tych drogach, więc jakie tratowanie natury. Do tego, nie stawialiśmy się specjalnie, przyjęliśmy miosiowate minki, itd. Skończyło się na gaduni, jakoś nas odróżnił od kładowców, puścił nas dalej...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Lasy Państwowe - dyskusja, na przykładzie Orzepa
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 2:15 pm 
Aktywny

Dołączył(a): N sty 25, 2009 10:27 pm
Posty: 134
Lokalizacja: Września
@Wo-myślę że w większości przypadków tak to się kończy. Leśnik widząc zapakowanego motocyklistę-turystę zagada pouczy i pojedziemy dalej. Mimika twarzy może tu wiele zdziałać.

Sam popieram myślenie EX-a o udostępnieniu dróg leśnych oraz odpowiednim ich oznaczeniu do przejazdu nimi z punktu A do B ale nie zgodzę się z tym żeby las traktować jak poligon.

Jeżeli by była mądrze sformułowana petycja to się PoDpiszęDwomaRękoma.

Pozdro

P.S.
Ostatnio jak trenowałem na rowerze w lesie o mało nie zgarnął mnie gość na quadzie i kolejna tragedia gotowa.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Napisz wątekOdpowiedz Strona 3 z 6   [ Posty: 90 ]
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
twilightBB Style by Daniel St. Jules of Gamexe.net
wdrożenie przez iCenter - Strony internetowe Wrocław
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL