Witajcie,


Mam do sprzedania KTM 250 E-GS rocznik 1991.
Motocykl ma zamontowany powiększony 12 litrowy bak, handbary. Jest zarejestrowany oraz dopuszczony do ruchu drogowego. Motocykl ma nowy napęd (obie zębatki I łańcuch). Opony wystarczą na pół sezonu (70%). Jestem jego trzecim właścicielem. Kupiłem go w zeszłą wiosnę od polskiego pracownika w Niemczech. On kupił go od syna swojego pracodawcy na handel (więc właściwie jestem drugim właścicielem). Motocykl służył mi całkowicie bezawaryjnie przez cały sezon. Wymieniłem w nim tylko sprężynę kopki, uszczelniacze przedniego zawieszenia I żarówkę przednią. Założyłem też migacze tylne ale mijało się to z celem ponieważ po trzech wyjazdach zostawiłem je gdzieś na wybojach.
Jednak żeby nie było za różowo, piszę co trzeba zrobić w moto aby cieszyć się bezproblemową jazdą kolejne sezony. Trzeba zmienić tłok. Już moto osłabło i zbliża się koniec dla tłoka. Tłok do tego modelu kosztuje 450 zł. Trzeba wymienić płytki sprzęgła – dorzucam nowe do moto. Trzeba jak co sezon zmienić uszczelniacze w zawieszeniu – też dodaję je do motocykla w cenie. Są do zrobienia również łożyska tylnego koła – ale bez pośpiechu. Pojeździ jeszcze trochę na tych.
Dzika oddam zainteresowanemu za 3900 zł. Maszyna jest warta swojej ceny gdyż pomimo paru lat jest wyjątkowo bezawaryjna.
Foty zainteresowanym wyślę na priv gdyż mają za dużą objętość żeby wrzucić je tutaj. Jak uda mi się je zmniejszyć, dołączę w kolejnym poście.