Wrzucę tu wszystkie informacje o trasie aby nie trzeba było pląsać po innych wątkach
Trasa terenowa liczy 160km. Prowadzi poprzez góry skute lodem, przez busz płonący, Sahary piach, przez mroczną dżunglę i wielką wodę, by poznać smak przygód a nawet strach....
a tak dokładniej to z Dziwnówka na południe do Babigoszczy (półmetek) po czym wraca na północ z powrotem do Dziwnówka.
link do mapy: http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&msa=0&msid=213697513149836831084.00049d579333067b9ae49&ll=53.8953,14.7373&spn=0.636055,1.234589&t=h&z=10Średni czas przejazdu trasy to ok. 6h, wliczając w to posiłek, tankowanie i siku-przystanki. Ogólnie trasa ma charakter spacerowy nie licząc kilku epizodów i zakładając, że nie będzie obficie padać.
Tankowanie. Na samej trasie są tylko dwa miejsca gdzie można zatankować. Na 85km trasy w Babigoszczy, gdzie sugerujemy postój na posiłek w barze tuż przy stacji paliw oraz w Dziwnowie 4km przed końcem trasy. Można skorzystać ze stacji znajdujących się w pobliżu trasy. W Żarnowie na 100 km trasy trzeba odbic na zachód ok 2km. Najlepiej spytać miejscowych. W Wolinie (119km) są 2 stacje jedna tuż przy naszej trasie, BLISKA ale trwa remont i nie wiem czy do soboty się skończy. Za to na końcu miasta jest stacja BP, trzeba zboczyć z trasy ok 1 km.
Nawigacja. Dla "śledczych" przygotowaliśmy ślady:
http://www.miedzyzdroje.to.jest.to/Vzlot.zipW paczce są 3 ślady w 2 formatach w sumie 6 plików.
Trasa_Vzlot_full.* - pliki z całą trasą
Trasa_Vzlot_cz1.* - pliki z pierwszą częścią trasy, od Dziwnówka do Babigoszczy
Trasa_Vzlot_cz2.* - pliki z drugą częścią trasy, od Babigoszczy do Dziwnówka[/code]Proszę się częstować.
Jeśli komuś w urządzeniu nie zmieści się cała trasa na raz, niech wgra 2 części.
Dla pozostałych mamy roadbooka.
http://www.miedzyzdroje.to.jest.to/vzlot_trasa.pdfTo wersja specjalnej troski, bardzo turystyczna, przesadnie szczegółowa. Często pojawiają się tam nazwy miejscowości na wypadek gdyby ktoś się zgubił, a to może się zdarzyć, bo pamiętam jak go robiliśmy. Był to stan daleki od skupienia, więc produkt ten jest raczej naszą artystyczną wizją rzeczywistości, taką etiudą dusz, niż jej wiernym odzwierciedleniem. Już nam Was żal ale w końcu to ma być adventure.
Roadbooka należy sobie wydrukować samodzielnie lub przy użyciu nieletnich jak ktoś nie ogarnia i zabrać na zlot. Można go też sobie pociąć, pokleić, zmniejszyć, zwiększyć, pomiąć i wyrzucić. Autorzy nie zastrzegają sobie praw autorskich i generalnie sugerują by nie łączyć ich nazwisk z tym dziełem.
Asfalty dostaną mapy Niemiec z zakreśloną trasą. Prosto, precyzyjnie, nudnie i wygodnie, tak po niemiecku
Na wszelkie pytania dotyczące trasy, niechętnie ale jednak, odpowiem. Z reguły oczywiście wymijająco.