Yachu napisał(a):
Siema Wszystkim. Nie to żebym się tłumaczył ale moje live rozkręciło się na dobre, tzn: chata jest i remont prężnie idzie do przodu, żona jest i w okolicach terminu zlotu oczekiwaliśmy nadejścia no i nadeszła zdrowa piękna córa Michalina. Więc sami rozumiecie, że nie mogłem ogarnąć tej bandy pedałów i przyjechać na spotkanie z Wami. Nadrobimy następnym razem.- ŚWIRTEAM BRANIEWO pozdrawia.
Gratulacje - aleś se chłopie na głowę wziął obowiązków - byle do nas nie dojechać :lol:
Bez Was było też wesoło - ale Wasz brak - odczuwalny :)