ja sie obrazam na naklejke
musze pomyslec czy jechac

Już wiem, dlaczego EX nie przyjedzie...
Musiał widzieć projekt wcześniej :mrgreen:

Gompka mistrz słowa:) Lepiej się tego ująć nie dało :)

NAKLEJKA...zgłaszam Veto!!! i nie przyjeżdżam!!!

Yachu! Wzywam - nie przedkładaj prywaty nad Rzeczypospolitą. Przyjeżdżaj!

Jak tak dalej pójdzie to na stole śniadaniowym pojawią się kosze z pomarańczami a 1/3 zlotowiczów urządzi głodówkę protestacyjną...

W związku z pytaniem Carlos69 które zamieścił w wątku z listą zlotową odpowiadam:

Nie wiem czy byłeś już na jakimś zlocie ADV ale trasy zazwyczaj mają około 200 km i są pokonywane w grupach po kilkanaście motocykli. 200 km trasą terenowa z wyznaczonym śladem dla ogarniętego kierownika nie powinna zająć więcej niż 6 godzin. Mamy cały dzień żeby bez pospiechu ją przejechać. Nie przewiduję przepraw przez rowy i torowiska, oraz taplania się w błocie po kolana bo to nie o to chodzi. Jest to trasa turystyczno krajoznawcza, którą powinny przejechać nawet V-stromy. Na zlot przyjeżdżają różne motocykle i nie możemy ograniczać trasy tylko dla hard enduro. Na samym końcu trasy blisko bazy będzie pole do popisu dla kozaków. Kto będzie chciał może to objechać. Niedługo wrzucę trochę fotek z trasy na zachętę.

Dzięki za odpowiedź.
Wiem, że wiele osób czekało na taki opis trasy. Pytanie to zadałem z myślą o innych.
Sądząc po wielu wypowiedziach ludzi z forum, wielu z nich nawet wahało się czy dadzą radę przejechać trasę. Natomiast jest też wielu którzy się niecierpliwią. Pośmieją się z innych i chcą jechać dalej. ( Oczywiście jak życie pokazuje sami często robią tak jak Ci z których się śmali ). Taki los złośliwy.
Pierwsi przejadą 50km a ostatni będą gdzieś na początku.

Panie i Panowie ludzi na pewno będzie dosyć ... sam przyciągnę ze sobą z 10 chłopa ... startujemy w piątek przed południem i przez lasy kierujemy się na gofry do Spały a później na rybkę każdy wie gdzie (ja jak zwykle zapomniałem jak ta miejscowość się nazywa) czyli na miejscu (jak nikt nie złapie gumy jak ostatnio) jesteśmy koło 18:00 w piątek.

Do zobaczenia ;)

PS> rumpel ja wiem że Ty wesz co ja będę miał ze sobą oraz ja wiem że Ty wiesz co masz przywieźć ze sobą ;)

Ne zgadzam się!
Zgłaszam VETO na Twoje Veto!!!
My VETO is bigger than Yours :twisted: :twisted: :twisted:


@Carlos69:

Nie ma co się spinać na trudność trasy - po prostu jak czegoś nie da się przejechać, to można objechać.

Zwykle jeździmy małymi grupkami:
[ img ]

Wszyscy mamy takie same motocykle i umiejętności, dzięki czemu jeździmy płynnie i nie ma korków ani zbędnych postojów:
[ img ]

W ogóle nikt się z nikim nie ściga, jedziemy w szyku, bez wyprzedzania, ale ostatni to ch#&j ;-)

Chętnych jest dużo, tylko jak wiadomo gwiazdy na końcu przyjeżdzają ;)
A jak przystało na podróżników nikt nie chce się na domek załapać co by spływać w luksusach ;)

:lol: :lol: :lol: Gompka mnie rozbawił. Widzisz nigdy z Wami nie jeździłem a jednak wiedziałem,że macie takie zwyczaje jak napisałeś. :lol: :lol:
To jest normalka. Tak jest na wszystkich imprezach gdzie jest dużo ludzi. Można jednak wcześniej pomysleć i coś z tym zrobić.
Na jednym filmiku widziałem jak wszyscy stali czekając na kogoś. Jeden pyta czemu stoimy? Ktoś odpowiada. Bo tamten błoto wygrzebuje z nadkoli. Na to ten mądrala mówi do tamtego co grzebie. Ty w dupie se pogrzeb. Jedziemy. :lol: :lol: :lol:
Tak to wesoło jest w korku.

Carlos - nie bardzo rozumiem Twoje intencje - nigdy nie byłeś na zlocie Adv a już chcesz coś zmieniać i kombinować - po co ?
Przyjedź , pogadaj z ludźmi , pojedź na trasę sobotnią i dopiero potem wyciągaj wnioski ...
Pozdr

Gompka!!!!!! zwykle ja i Rob zamykamy peleton i nie jednego łamagę z rowu wyciągamy :evil:

Dudo Ty zamykasz peleton zazwyczaj z powodu 0,7 nad stanu kropli we krwi :)