Adventure Rider
http://advrider.pl/

X Zlot im. Wieśka TDM - moje przemyślenia i opinia
http://advrider.pl/viewtopic.php?f=40&t=13880
Strona 6 z 7

Autor:  maro71 [ Śr wrz 25, 2013 8:30 pm ]
Tytuł:  Re: X Zlot im. Wieśka TDM - moje przemyślenia i opinia

ale Panowie i Panie przeciez wszystko jest jasne ,
zloty ADV sa dla wszyskich osób zarejestrowanych na forum!!!!!!!!

koniec wymagań. a kto ma ochotę puszyc sie z powodu przyjechania motkiem, wypraw i że ma najladniejsze moto , to jego sprawa.
tak jak Wolly powiedzial Więcej luzu

Autor:  Johnny [ Śr wrz 25, 2013 8:51 pm ]
Tytuł:  Re: X Zlot im. Wieśka TDM - moje przemyślenia i opinia

SituGS napisał(a):
Dominik - a nie myślałeś zorganizować rajd motocyklowy na orientacje z mapą i roadbookiem połączony ze wspólnym biesiadowaniem?
Tak żeby wprowadzic trochę rywalizacji i myślenia na trasie?

Zlot zlotem, spotkac się, pogadac, przejechać kółko...
... ale mi osobiście brakuje rajdów dla amatorów na cięższych enduro.
Aby dostać numer, mapę i w drogę. Po trasie zrobić checkpointy z zadaniami specjalnymi typu "podnieść GSa wyglebionego na przeciwstoku"... a co - kto ma parę w skarpetach dostanie punkt :D

Problem w tym że obecnie ludzie nie mają zbyt dużo kasy, ale jakby zrobić coś taniego, namiotowego i przygotować trasę taką że każdy by się na niej upodlił, nażarł błota, nabrał piachu w slipy i upocił jak dziki prosiak że nie w głowie byłyby nocne orania po nietrzeźwemu?

Ja nawet moge przygotować u siebie taką traskę, mogę załatwić nocleg namiotowy ale pod lesniczówką w zamkniętym miejscu z dostępem drewna na ognicho, wiatami na nasiadówkę.
Jeśli tylko by ktoś podpowiedział jak załatwić zgodę u leśników na zrobienie rajdu motocyklowego - mogę coś takiego powoli organizować na nastepny sezon na wiosnę.

Nie mamy kasy na Dakar, ale możemy sami sobie organizować podobne zabawy.


juraid.pl
też Dominik to organizuje

Autor:  danek-dr [ Śr wrz 25, 2013 9:05 pm ]
Tytuł:  Re: X Zlot im. Wieśka TDM - moje przemyślenia i opinia

Golab napisał(a):
Widzę, że temat lawety jest dość sporny chciałbym jedynie napisać iż na ostatnim jesiennym Zlocie rok temu organizowanym przez Dominika byliśmy z Izeczką busem ( była już w ciąży więc temat jazdy motocyklem odpadł ), kolejny Zlot wiosenny był już z lawetą ( tym razem zabraliśmy ze sobą już czteromiesięczną pociechę ( chłopaki stanęli na wysokości zadania i przygotowali extra domek ), ostatni jesienny Zlot już razem jednak obowiązki pozostawienia pociechy i możliwość wcześniejszego powrotu zmusiły nas do kolejnego " lawetowania " rozumiem, że to nie advenczer pełną gębą rozmawiałem o tym z Izeczką i powiem tylko tyle: mamy głęboko w ...... to jak nas widzą koledzy mający nam za złe to w jaki sposób się przemieszczamy..... nie mam ochoty rozpisywać się na temat pomocy z naszej strony udzielonej ludziom z tego forum bo nie o to tu chodzi, przykro się po prostu co po niektóre wpisy..... dalej bez względu na formę spotkań będziemy robili tak jak nam będzie to akurat pasowało.... na koniec dodam jedynie iż mój motocykl posiada homologację i jest dopuszczony do ruchu a tablica jest całkowicie legalna. THE END


Gołąb się nie przejmuj. Twoje prorodzinne zltowanie jest WZOREM! Renata napisała wszystko w temacie. Szkoda że nie mogłem być.

Autor:  Yachu [ Śr wrz 25, 2013 9:20 pm ]
Tytuł:  Re: X Zlot im. Wieśka TDM - moje przemyślenia i opinia

Czytam, czytam i nie wierzę. Tak źle i tak nie dobrze...Polska to taki dziwny kraj a my Polacy to naród z pogranicza fantastyki. Motorówka to chyba najlepiej ujęłaś-jak coś to jestem z Tobą. Gołąb określiłeś swoje stanowisko krótko i na temat-masz moje pełne poparcie. Myślę że nie ważne jest jak dojadę na zlot- tylko to, że się spotkam z bracią ADV na tym zlocie. Wybór w jaki sposób to robimy zostawcie samym sobie-nie komentujcie tego, przecież to zależy od wielu różnych czynników,np: awarii sprzęta, braku kasy czy odległości od miejsca zamieszkania. Nie mówcie kto jest gorszy czy lepszy,kto kulturalny a kto cham oraz kto prawdziwy advenczer a kto udawany... Na to wychodzi, że zaraz padnie propozycja spotkania się pod lasem...krzyży :mrgreen: ,przyjedziemy tam wszyscy PKSem lub PKPe do światowej klasy IMPERIUM "taty grzyba" gdzie podstawowym zajęciem będzie leżenie krzyżem i słuchanie ulubionej audycji niekoniecznie radiowej :? I w tej ciszy i zadumie nagle ktoś z Hard ADVenczerów się odezwie że tak naprawdę oni są lepsi bo podróż swą odbyli na piechotę :shock: Rzygać mi się chce!!!o pardon za słownictwo ale w kulturalnym słowie nie sposób tego stanu opisać.
Kończąc mój wywód nie wyobrażam sobie jakiegoś akcentu motorowo-motocyklowego na naszych spotkaniach. Nie trzeba nic wymyślać nowego, jest dobrze tak jak jest. Kto ma ochotę leci trasę ON lub OFF, ktoś siedzi przy ognisku a ktoś inny pójdzie na spacer lub do namiotu czy hotelu, jedni mówią drudzy słuchają a jedni patrzą a drudzy przedstawiają

Dołączam do grona kolegów- Więcej Luzu :!:

Autor:  izeczka [ Śr wrz 25, 2013 9:26 pm ]
Tytuł:  Re: X Zlot im. Wieśka TDM - moje przemyślenia i opinia

hehe..
Ale jaja..:)
Aż musiałam poczytać.. :D


To Matka Polka z lawety co ledwo strumyk przejechała się tez wypowie.. :D




To tyle w temacie..:D

Autor:  KGT [ Śr wrz 25, 2013 9:40 pm ]
Tytuł:  Re: X Zlot im. Wieśka TDM - moje przemyślenia i opinia

Zostały już chyba wyjawione wszystkie przemyślenia i wyrażone wszelkie opinie, więc każdy już wie jak ma wyglądać następny zlot. Pora zadać pytanie - kto organizuje następny zlot, gdzie i kiedy?

Autor:  wolly [ Śr wrz 25, 2013 9:47 pm ]
Tytuł:  Re: X Zlot im. Wieśka TDM - moje przemyślenia i opinia

nie no to juz prawie pewne GOŁĄB/ :shock: / bynajmniej tak cos słyszałem o podlaskim klimacie , powiedz ptaszku prawda to czy tylko ploty

Autor:  dudopl [ Śr wrz 25, 2013 9:59 pm ]
Tytuł:  Re: X Zlot im. Wieśka TDM - moje przemyślenia i opinia

Nie wyrywam się, ale jak nie będzie chętnych to coś mogę ogarnąć w temacie. Miejsce Borki przy zalewie Sulejowskim. Niedaleko Spała i inne atrakcję, a właściwie mnóstwo atrakcji i każdy ma blisko. Mam kilka pomysłów typu kurs ratownictwa i slajdy oraz filmy na płótnie z rzutnika przy ognisku oraz wódce. Kiedyś byłem na szkoleniu MV i ta formuła mi się bardzo podobała chociaż Mizer mi wszystko wychlał :twisted:

Autor:  gompka [ Śr wrz 25, 2013 10:04 pm ]
Tytuł:  Re: X Zlot im. Wieśka TDM - moje przemyślenia i opinia

jeśli Borki, to trzeba już zacząć rezerwować - ten ośrodek jest wyjątkowo popularny na różne zloty i terminy trzeba wcześnie wyrywać
btw - jeśli idzie o centralną Polskę - chętnie pomogę, trochę tę okolicę znam, trasę pomogę przygotować
a skoro ja trasę przejadę, to i nawet goldwing przejedzie ;>

Autor:  ex1 [ Śr wrz 25, 2013 10:11 pm ]
Tytuł:  Re: X Zlot im. Wieśka TDM - moje przemyślenia i opinia

gompka napisał(a):
jeśli Borki, to trzeba już zacząć rezerwować - ten ośrodek jest wyjątkowo popularny na różne zloty i terminy trzeba wcześnie wyrywać
btw - jeśli idzie o centralną Polskę - chętnie pomogę, trochę tę okolicę znam, trasę pomogę przygotować
a skoro ja trasę przejadę, to i nawet goldwing przejedzie ;>


a kto przygotuje trasę ktorej Ty nie przejedziesz.. ;)

.... atak serio.. to widzę smierć zlotom naszym nie grozi, jest więcej chętnych do organiacji niż wolnych terminów.. :D i bardzo dobrze.. :D

Autor:  gompka [ Śr wrz 25, 2013 10:23 pm ]
Tytuł:  Re: X Zlot im. Wieśka TDM - moje przemyślenia i opinia

ex1 napisał(a):
a kto przygotuje trasę ktorej Ty nie przejedziesz.. ;)



a przejdę ją dla Was :mrgreen:

wiem, że będzie warto

Autor:  JEZ_ROVER [ Śr wrz 25, 2013 11:13 pm ]
Tytuł:  Re: X Zlot im. Wieśka TDM - moje przemyślenia i opinia

Golab napisał(a):
Widzę, że temat lawety jest dość sporny chciałbym jedynie napisać iż na ostatnim jesiennym Zlocie rok temu organizowanym przez Dominika byliśmy z Izeczką busem ( była już w ciąży więc temat jazdy motocyklem odpadł ), kolejny Zlot wiosenny był już z lawetą ( tym razem zabraliśmy ze sobą już czteromiesięczną pociechę ( chłopaki stanęli na wysokości zadania i przygotowali extra domek ), ostatni jesienny Zlot już razem jednak obowiązki pozostawienia pociechy i możliwość wcześniejszego powrotu zmusiły nas do kolejnego " lawetowania " rozumiem, że to nie advenczer pełną gębą rozmawiałem o tym z Izeczką i powiem tylko tyle: mamy głęboko w ...... to jak nas widzą koledzy mający nam za złe to w jaki sposób się przemieszczamy..... nie mam ochoty rozpisywać się na temat pomocy z naszej strony udzielonej ludziom z tego forum bo nie o to tu chodzi, przykro się po prostu co po niektóre wpisy..... dalej bez względu na formę spotkań będziemy robili tak jak nam będzie to akurat pasowało.... na koniec dodam jedynie iż mój motocykl posiada homologację i jest dopuszczony do ruchu a tablica jest całkowicie legalna. THE END


Ja też się mocno zastanawiałem nad przyciagnieciem mojej DRZetki na lawecie. Pieca nie o to chodzi. Jak się zbierze fajna gromada to jest ok. Byleby poziom 3mać.
Dopra ma sporo racji lecz nie można przesadzać. I to tyle.

Autor:  JEZ_ROVER [ Śr wrz 25, 2013 11:22 pm ]
Tytuł:  Re: X Zlot im. Wieśka TDM - moje przemyślenia i opinia

Głosuję na podlaskie klimaty.
Gołąb dawaj!

A jak nie toż Gompką połączymy siły!
Gombuś, prawda?

Autor:  izeczka [ Śr wrz 25, 2013 11:42 pm ]
Tytuł:  Re: X Zlot im. Wieśka TDM - moje przemyślenia i opinia

Po burzy zawsze wychodzi słońce :) powoli ogarniamy temat Wiosennego tu u NAS mało jest advenczerowców a gardeł do wykarmienia wiele, wstępnie mamy dwa miejsca gdzie mogło TO by być ale o tym niebawem :)

Autor:  JEZ_ROVER [ Cz wrz 26, 2013 5:26 am ]
Tytuł:  Re: X Zlot im. Wieśka TDM - moje przemyślenia i opinia

Kibicuję, kciuki trzymam i na info czekam!

Strona 6 z 7 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/