Teraz jest N kwi 28, 2024 8:15 am


Napisz wątekOdpowiedz Strona 4 z 8   [ Posty: 112 ]
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Jak powinny wyglądać trasy na zlotach ADV
Ankieta wygasła Pt kwi 27, 2012 12:06 pm
- Tylko trasa ON 1%  1%  [ 1 ]
- 2 trasy ON i ADV - łatwe szutry i polne dukty 9%  9%  [ 6 ]
- 2 trasy ON i ADV - łatwe szutry i polne dukty plus odcinki specjalne dla chętnych 38%  38%  [ 26 ]
- 2 trasy ON i ADV - łatwe szutry i polne dukty plus małpi GAJ 4%  4%  [ 3 ]
- 2 trasy ON i ADV - łatwe szutry i polne dukty plus odcinki specjalne dla chętnych plus małpi GAJ 20%  20%  [ 14 ]
- 3 trasy ON, ADV i OFF-road 12%  12%  [ 8 ]
- 3 trasy ON, ADV i OFF-road plus małpi GAJ 16%  16%  [ 11 ]
- inne napisz w poście. 0%  0%  [ 0 ]
Liczba głosów : 69
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 10:03 pm 
poeta forumowy

Dołączył(a): Cz maja 12, 2011 10:14 am
Posty: 228
Lokalizacja: Warszawa
A ja mam jeszcze propozycję, aby przed każdym zlotem zaprzyjaźnić się z miejscową policją. Akurat w sobotę wyjeżdżałem z jednym kolegą (pozdrawiam go serdecznie) po wszystkich bo jechaliśmy off do miasta ja zmienić olej on mały serwis i mieliśmy kontrolę policyjną. Jakież było zdziwienie miłego na szczęście policjanta, że się zatrzymaliśmy :D , generalnie nic nie wiedział i wypytywał nas co i jak i mówił, że ludzie dzwonią ze skargami.
Moja mała podpowiedź to na następne zloty zapraszać niebieskich.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 10:24 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Pt lis 16, 2007 7:39 am
Posty: 2575
Lokalizacja: ZKA
oresco napisał(a):
A ja mam jeszcze propozycję, aby przed każdym zlotem zaprzyjaźnić się z miejscową policją. Akurat w sobotę wyjeżdżałem z jednym kolegą (pozdrawiam go serdecznie) po wszystkich bo jechaliśmy off do miasta ja zmienić olej on mały serwis i mieliśmy kontrolę policyjną. Jakież było zdziwienie miłego na szczęście policjanta, że się zatrzymaliśmy :D , generalnie nic nie wiedział i wypytywał nas co i jak i mówił, że ludzie dzwonią ze skargami.
Moja mała podpowiedź to na następne zloty zapraszać niebieskich.
A mnie na trasie zlotowej zatrzymała Straż Leśna. Nic mi nie mogli zrobić, bo byłem na drodze publicznej ale to nie była przyjemna rozmowa. Sądząc po tym co o nas myślą, to raczej nie daliby się zaprosić...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 10:38 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Śr gru 17, 2008 10:02 pm
Posty: 2930
ex1 napisał(a):
- na pewno warto zastanowić się jednak nad jakimiś znacznikami, tak aby w grupie 150 osób nie zastanawiać się kto jest kto. kiedyś na 1 zlocie ADV Ron naklejał ludkom naklejki na klatę z nickiem. naklejki odpadały później ale indentyfikacja była.
Takowe naklejki przygotowałem na Zlot w Dziwnówku – wytrzymały może z kwadrans lub dwa… Teraz będzie nieco łatwiej niektórych poznać dzięki koszulkom made by Pretor
ex1 napisał(a):
na każdy zlot przybywa do nas coraz więcej ludzi nowych, niektórzy z nich mają na pewno problem z odnalezieniem się, nie wiedzą co jest gdzie jest i jak jest, skąd wziąć trasę a skąd kiełbasę. może jakaś tablica info na wjeździe..? :D prawdą jest że nie wszyscy siedzą na forum niektórzy przybywają bo ktoś ich zaprosił. myślę że takich osób jest zawsze przynajmniej 10% - co z nimi ? olewamy ich?
Olanie „świeżych” spowoduje zamknięcie się forum i stworzenie się z niego geriatrycznego kółka wzajemnej adoracji.
Informacje dot. m.in. żarcia rozdawał Pan Marek w formie 2 karteczek podczas meldunku – tam było wszystko napisane. A trasa dzięki Louisowi była do ściągnięcia
ex1 napisał(a):
wspólna integracja, to trudny temat i dosyć ciężki organizacyjnie, nie wiem czy w ogóle realny przy tak licznej grupie. ale kilka dyskusji przy okazji kolejnych zlotów już było wiec go poruszę. im wiecej ludzi tym trudniej o pełną integrację, im wiekszy ośrodek mamy a domki rozsiane też tym trudniej, im wiecej miejscówek do integracji mamy tym trudniej. dlatego jestem wielkim propagatorem jednego wielkiego ogniska, lub jednego wielkiego baru, lub jednego wielkiego stołu ... itd :) a w ogóle najlepiej to jeden wielki domek!
Integracja może się odbywać tylko i wyłącznie pod wspólnym dachem, ale do tego muszą być chęci – tak jak Izka Gołębiowa; dziewucha wraz z koleżanką Pigwówką poznała chyba już cały skład ADV (tylko bez podtekstów mi tu proszę bo Gołąb to spokojny chłop, ale ma słabe nerwy). Także Panowie następnym razem nie krępować się, przysiadać się z odrobiną rozweselacza i poznawać ludzi…
ex1 napisał(a):
trasa! to jeden z elementów który przyciąga na kolejne imprezy coraz większe rzesze luda. coraz częściej widać też że ludziska pchają się po przygody jadą offem Hardkorowcy, ADV-riderzy, Szosoloty i zupełne świerzynki. dlatego też mnie osobiście najbardziej (mimo iż zlot w dziwnówku wyglądał inaczej) przypadał do gustu trasa Dominika, gdzie podzielono ją na skalę trudności. kto chciał mógł sie pchać lub mógł pewne odcinki pomijać. coraz trudniej będzie znaleźć kompromis jednej trasy dla lekkiego KTM-a czy DRZ a cieżkim GS-em czy V-stromem. albo może 3 trasy :) ? offroad, adrventure, i on road.?
Z trasą to będzie chyba coraz trudniej – chyba, że to co opozycja trąbi o zaprzestaniu jakiegokolwiek finansowania budowy dróg po Euro, to jest szansa że będzie gdzie jeszcze pooffować… A stworzenie 3 tras po 150km każda to byłby wyczyn godny mistrza – przecież na objechanie tego potrzeba sporo czasu…
ex1 napisał(a):
kasa. na naszych zlotach jest sporo osób którzy oczekują komfortu pobytu, bo ich stać i chcą zapłacić i mieć, jest też największa grupa ja bym powiedział że ok 70-80% którzy mają średnie wymagania i są gotowi za to średnio zapłacić, ale jest też zawsze grupa takich co mają najniższe wymagania bo często (ale nie zawsze) ich fundusze na to tylko pozwalają. Ideałem jest aby znalazło się miejsce dla nich wszystkich. dlatego im mniej stałych , koniecznych do zapłacenia opłat tym lepiej. albo inaczej .... zastanówmy się czy równamy w górę czy w dół, a może wcale nie musimy równać, może jest miejsce na zlotach dla majętnych i tych nie majętnych.?
Szukając ośrodka chcieliśmy powyższe właśnie wypośrodkować… Ładne (w mojej opinii) domki z sanitariatem i aneksem kuchennym wewnątrz, dobra pasza, brak dopłat za prąd czy wodę a to wszystko za przystępną (ciągle w mojej opinii) kwotę. Za kwotę 172pln uzyskaliśmy 3 dni zabawy, podczas gdy na innych porównywalnych imprezach często nie mieszczą się w jednej dobie… Wydaje mi się, że należy pozostać przy podobnym standardzie – w końcu ponoć jesteśmy ADV Riders a nie hotelarze… To że teraz mieliśmy do dyspozycji ogrzewane domki z ciepłą wodą wewnątrz, wcale nie umniejsza imprezie w Dziwnówku, gdzie w pierwszą noc skostniałem z zimna, ale gdzie też było mega wyczepiście…
ex1 napisał(a):
rycie na zlotach! to chyba nieodłączny element każdej miejscówki. większość z nas chce sobie pogazować, poryć , po popisywać się przed kolegami. ideałem jest więc miejscówka gdzie można by poobserwować jak to robią lepsi od nas, a gdzie Ci lepsi lub z wiekszą dawką pokazywania się mogli by sie zaprezentować :D może wystarczy kawałek płaskiego jakaś kłoda kilka opon, niech pokażą jak to zrobić na lekko, Gs-em czy Katem. ja bym chętnie popatrzył. :)
Miał być tor sprawnościowy pod ośrodkiem ale się nie udało… A co do rycia na terenie ośrodka – jestem zagorzałym przeciwnikiem, ponieważ ktoś po nas to musi posprzątać, aby mogli przyjechać nowi goście – często przyjeżdżają z małymi dziećmi, a kulanie się wózkiem po takich dziurach fajne nie jest…

Chciałbym przy okazji napisać jeszcze coś o porządku; w każdym domku na ścianie był regulamin pobytu. W jego pierwszym punkcie był zapis, aby pozostawić to miejsce w takim stanie, w jakim się je zastało. Nie będę tu pisał o który domek konkretnie chodzi, ale już uspokajam że dopłaty za sprzątanie nie będzie. Nie będzie ponieważ sam posprzątałem – nie jest to dla mnie ujmą, a ponieważ podjąłem się organizowania tego spędu, chciałbym, aby mnie personalnie dobrze zapamiętano.

Z mojej strony jeśli miałbym coś podpowiedzieć odnośnie organizowania Zlotów, to niech bierze w tym udział więcej niż dwie osoby, bo chwilami można się zniechęcić…
Karambol napisał(a):
W przyszłym roku prawdopodobnie organizacją zlotu zajmiemy się 'my' tzn grupa lubuskie i wtedy tylko piach, błoto, woda i czysty off, żadnych asfaltów. A o identyfikatorach, 'miejscu integracji' i innych atrakcjach będzie jeszcze czas pomyśleć:)
ja Wam dam prawdopodobnie... W kajecie mam juz odnotowane "wiosna 2013 w Lubuskiem" 8) Trasę ON zróbcie jak Maro prawił - na kebaba do Ahmeda w Niemcowni :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 10:55 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Śr gru 17, 2008 10:02 pm
Posty: 2930
advradek napisał(a):
ORZECH napisał(a):
Co nie którzy nawet próbowali zryć budynek stołówki. A gdzie byśmy wtedy zjedli pyszne śniadanko - Cooo?
odnoszę wrażenie że się czepiasz :D
grunt że sobie baranek łebka nie rozpołowił -a należność za szkodę zgodnie z wyceną uregulowano 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 11:02 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N wrz 16, 2007 8:29 pm
Posty: 7905
Lokalizacja: Szczecin
Krzemien napisał(a):
Jak się da to ja zawsze pierwszy na offowe podróże,niestety u nas w kraju to często nierealne i finalnie wychodzi jazda po czarnym.


ee coś przesadzasz chyba, ja na zlot jechałem offem, miałem ponad 300 km więc zapewne nie wiele dalej niż warszawa. jechałem przeszło 10 godzin :D ale śmiało mogę powiedzieć że w 90% była to legalna trasa, legalna bo głównie drogami polnymi, rzadko lasami, czasem bokiem pola :) polecam, takie dojazdy to też jest super przygoda :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 11:02 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N wrz 16, 2007 8:29 pm
Posty: 7905
Lokalizacja: Szczecin
Krzemien napisał(a):
Jak się da to ja zawsze pierwszy na offowe podróże,niestety u nas w kraju to często nierealne i finalnie wychodzi jazda po czarnym.


ee coś przesadzasz chyba, ja na zlot jechałem offem, miałem ponad 300 km więc zapewne nie wiele dalej niż warszawa. jechałem przeszło 10 godzin :D ale śmiało mogę powiedzieć że w 90% była to legalna trasa, legalna bo głównie drogami polnymi, rzadko lasami, czasem bokiem pola :) polecam, takie dojazdy to też jest super przygoda :)


ps. Jaqb - mam nadzieję że nie odebrałeś moich rozważań dotyczących zlotów personalnie, zlot był w dechę. a domki zdecydowanie lepsze niż w Dziwnówku, i trasa też ciekawsza była, dużo fajniejsze tereny macie :)
to co napisałem tak naprawdę od dawna siedzi mi w głowie, i w sumie było tematem już wiele dyskusji z wieloma z nas. Poprostu czas po zlocie wydał mi się najwłaściwszy aby na przyszłość ten temat poruszyć.

i bardzo ważne jest to co napisałeś. zlot nie dadzą rady oryganizować 2 osoby. do tego trzeba też być na miejscu, być jakby gospodarzem, do tego trzeba wiecej osób na pewno wiecej niż 2. u nas w sumie organizowało zlot od 3 do nawet 6 osób. na pewno było nam łatwiej.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 11:10 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Pt lis 16, 2007 7:39 am
Posty: 2575
Lokalizacja: ZKA
ex1 napisał(a):
ee coś przesadzasz chyba, ja na zlot jechałem offem, miałem ponad 300 km więc zapewne nie wiele dalej niż warszawa. jechałem przeszło 10 godzin :D ale śmiało mogę powiedzieć że w 90% była to legalna trasa, legalna bo głównie drogami polnymi, rzadko lasami, czasem bokiem pola :) polecam, takie dojazdy to też jest super przygoda :)
Ex napisał 2 razy, żeby podkreślić, że wracał również offem ;)


Ostatnio edytowano Pn kwi 16, 2012 11:12 pm przez Louis, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 11:12 pm 
Aktywny

Dołączył(a): N cze 21, 2009 8:03 am
Posty: 115
Lokalizacja: Łódź
Louis napisał(a):
oresco napisał(a):
A ja mam jeszcze propozycję, aby przed każdym zlotem zaprzyjaźnić się z miejscową policją. Akurat w sobotę wyjeżdżałem z jednym kolegą (pozdrawiam go serdecznie) po wszystkich bo jechaliśmy off do miasta ja zmienić olej on mały serwis i mieliśmy kontrolę policyjną. Jakież było zdziwienie miłego na szczęście policjanta, że się zatrzymaliśmy :D , generalnie nic nie wiedział i wypytywał nas co i jak i mówił, że ludzie dzwonią ze skargami.
Moja mała podpowiedź to na następne zloty zapraszać niebieskich.
A mnie na trasie zlotowej zatrzymała Straż Leśna. Nic mi nie mogli zrobić, bo byłem na drodze publicznej ale to nie była przyjemna rozmowa. Sądząc po tym co o nas myślą, to raczej nie daliby się zaprosić...


Tiszej jedziesz dalsze budiesz// no chyba więcej nic nie trzeba dodawać , kilkanaście motocykli w połowie puste tłumiki to tylko kwestia czasu kiedy pracownicy ALP wyjdą ze skóry brak polowania można uznać za następny zysk do wpisowego


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 11:14 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N wrz 16, 2007 8:29 pm
Posty: 7905
Lokalizacja: Szczecin
Louis napisał(a):
ex1 napisał(a):
ee coś przesadzasz chyba, ja na zlot jechałem offem, miałem ponad 300 km więc zapewne nie wiele dalej niż warszawa. jechałem przeszło 10 godzin :D ale śmiało mogę powiedzieć że w 90% była to legalna trasa, legalna bo głównie drogami polnymi, rzadko lasami, czasem bokiem pola :) polecam, takie dojazdy to też jest super przygoda :)
Ex napisał 2 razy, żeby podkreślić, że wracał również offem ;)


hehe, ale poszło :D samo...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 11:16 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Śr gru 17, 2008 10:02 pm
Posty: 2930
ex1 napisał(a):
mam nadzieję że nie odebrałeś moich rozważań dotyczących zlotów personalnie
chill... 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Wt kwi 17, 2012 5:45 am 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Śr gru 05, 2007 8:09 am
Posty: 910
Lokalizacja: Biecz
dopra napisał(a):
Adagiio napisał(a):
? Znaczy kto ?

Ja? Dominikowi bardziej chodziło o to, żeby nie zrobić ze zlotu spędu katów na crossach/enduro, z opcją katowania bez opamiętania, znajomych i znajomków. Możesz przecież przyjechać na zlot z kolegami, nawet jak nie są zapisani na forum, dla mnie to nie jest problem, ważne, żeby się razem dobrze bawić i podczas jazdy i wieczornych rozmów.........

Będzie okazja już w piątek w twierdzy .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Wt kwi 17, 2012 7:26 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt mar 03, 2009 5:40 pm
Posty: 2678
Lokalizacja: Stolyca
Forum podróżnicze nie może się zamykać na nowych użytkowników, kontakty, miejsca bo to wbrew ideii. Jednak im nas więcej tym trudniej będzie zapanować nad zasadami. Nikt nikogo kultury uczyć nie będzie. Dlatego organizator musi wziąć pod uwagę rycie, głośne wydechy, jazdę po pijaku, rozbijanie ośrodka, niszczenie mienia, łamanie prawa, syf w domkach itp. To norma zlotowa. Aby się organizator za nikogo nie wstydził proponuję aby zloty odbywały się w szczerym polu, pod wojskowymi namiotami i z Toj Tojami. Będzie prawdziwe adv, tanio i prawie nikomu się w szkodę nie wejdzie. Osoby mniej advenczerowe niech same szukają miejsca do spania po okolicznych hotelikach i osobiście odpowiadają za swoje uczynki.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Wt kwi 17, 2012 7:41 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Pt lis 16, 2007 7:39 am
Posty: 2575
Lokalizacja: ZKA
Krzemien napisał(a):
Dokładnie tak, o to właśnie chodzi. Ja nie mówię żeby wywalać wszystko do góry nogami, daleko mi od tego. Uważam ze jest to forum z ludźmi którzy najrozsądniej traktują pewne sprawy i nie ma darcia się i bicia w pierś na forum ( zbyt dużego :lol: ), a tym bardziej bardachy i chamstwa na zlotach. Dlatego nie ma co zmieniać radykalnie konwencji bo jest w porządku, trochę urozmaicenia by się przydało. Dlatego koncepcja 2-3 tras ( OFF, Light OFF, ON ) + organizacja kącika z przeszkodami gdzieś blisko obozu gdzie chętni będą walczyć i uczyć się w gronie znajomych jest kolejnym krokiem. Mi się jeszcze nie udało przejechać przez opony od tira - zawsze poległem :roll:
I to jest jakiś kompromis. Jedna trasa on i nie więcej niż 2 trasy offowe, a jeszcze lepiej, offowa jedna wspólna z alternatywnymi OS-ami oraz plac zabaw w pobliżu obozowiska. A jaka wygoda dla fotografujących od razu wiadomo gdzie się zasadzić :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Wt kwi 17, 2012 8:06 am 
poeta forumowy

Dołączył(a): Cz maja 12, 2011 10:14 am
Posty: 228
Lokalizacja: Warszawa
wolly napisał(a):
Tiszej jedziesz dalsze budiesz// no chyba więcej nic nie trzeba dodawać , kilkanaście motocykli w połowie puste tłumiki to tylko kwestia czasu kiedy pracownicy ALP wyjdą ze skóry brak polowania można uznać za następny zysk do wpisowego


Wolly akurat jechaliśmy spokojnie we dwóch jakieś 30min po wszystkich.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Wt kwi 17, 2012 9:41 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Pt lis 16, 2007 7:39 am
Posty: 2575
Lokalizacja: ZKA
My z Tarasem też jechaliśmy wolno. Zatrzymał mnie strażnik i wolałbym żeby był wściekły, wulgarny i mógłbym mu w zamian odpyszczyć i pojechać dalej. Niestety gość pełna kultura, mówił z sensem i nie tyle był zły co rozgoryczony.
Miał pretensje o rozryte przez nas drogi. Mówił, że długo zabiegalli o fundusze na ich zrobienie. A sama ich budowa też obfitowała w problemy. Że zrobili to dla m.in. mieszkańców, którzy bardzo się z nich cieszyli. Że nie wszystko "naprawi się samo", bo ubiją to samochody. Auta niektóre zniszczone fragmenty teraz zniszczą bardziej. Pojawią się koleiny, a kasy na remont szybko nie będzie a tu ludzie często rowerami czy motorowerami do pracy i szkoły jeżdżą. Teraz na wielu odcinkach się nie da i żebyśmy się potem nie dziwili, że będą kolejne ograniczenia dla pojazdów silnikowych w lasach.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Napisz wątekOdpowiedz Strona 4 z 8   [ Posty: 112 ]
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 85 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
twilightBB Style by Daniel St. Jules of Gamexe.net
wdrożenie przez iCenter - Strony internetowe Wrocław
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL