Teraz jest Pn maja 13, 2024 11:43 pm


Napisz wątekOdpowiedz Strona 2 z 8   [ Posty: 112 ]
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Jak powinny wyglądać trasy na zlotach ADV
Ankieta wygasła Pt kwi 27, 2012 12:06 pm
- Tylko trasa ON 1%  1%  [ 1 ]
- 2 trasy ON i ADV - łatwe szutry i polne dukty 9%  9%  [ 6 ]
- 2 trasy ON i ADV - łatwe szutry i polne dukty plus odcinki specjalne dla chętnych 38%  38%  [ 26 ]
- 2 trasy ON i ADV - łatwe szutry i polne dukty plus małpi GAJ 4%  4%  [ 3 ]
- 2 trasy ON i ADV - łatwe szutry i polne dukty plus odcinki specjalne dla chętnych plus małpi GAJ 20%  20%  [ 14 ]
- 3 trasy ON, ADV i OFF-road 12%  12%  [ 8 ]
- 3 trasy ON, ADV i OFF-road plus małpi GAJ 16%  16%  [ 11 ]
- inne napisz w poście. 0%  0%  [ 0 ]
Liczba głosów : 69
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 8:04 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Pn sie 18, 2008 8:31 am
Posty: 2679
Lokalizacja: Poznań
Karambol napisał(a):
wtedy tylko piach, błoto, woda i czysty off, żadnych asfaltów.

czyli rozumiem, że dla połamańców niemogących jeździć offem nie będzie tam miejsca, dzięki.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 8:11 pm 
prozaik forumowy

Dołączył(a): Śr sty 07, 2009 6:26 pm
Posty: 351
Lokalizacja: Poznań
Do czasu następnego zlotu utracisz zaszczytny status połamańca :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 8:13 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Pn sie 18, 2008 8:31 am
Posty: 2679
Lokalizacja: Poznań
Wolo napisał(a):
Do czasu następnego zlotu utracisz zaszczytny status połamańca :D

myślę o innych, a także o tych co przyjeżdżają motocyklami z daleka na kołach, a nie na przyczepce, przecież to nie jest zlot enduromaniaków.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 8:19 pm 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Pt cze 20, 2008 2:36 pm
Posty: 513
Lokalizacja: Częstochowa
Problem słabej integracji zlotowej tkwi w tym, że to już kolejny zlot. Zna się wiele osób od początku i wystarczy się przywitać i wymienić kilka zdań, a już północ. Dla „Świeżych” już czasu nie starcza, a i oni sami jakoś się nie garną do ogniska. Poza tym przyjazdy grupami powodują, że w grupach się bawi, śpi i jedzie. Im więcej ludzi tym więcej grupek, które w ogóle się nie komunikują między sobą. Robi się chów wsobny bo wymiana krwi między stadami jest słaba. Na kolejnych zlotach poznaję coraz mniej nowych osób i nawet z tego powodu nie boleję, bo ileż nowych można poznać.
Recepta – więcej przełęczówki ( tym razem chyba jej zabrakło) identyfikacja loginowa i przeciwdziałanie rozrostowi.
Wiem! Wiem! Wolny rynek to ureguluje.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 8:30 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt mar 15, 2011 9:28 pm
Posty: 1442
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
dopra napisał(a):
Karambol napisał(a):
wtedy tylko piach, błoto, woda i czysty off, żadnych asfaltów.

czyli rozumiem, że dla połamańców niemogących jeździć offem nie będzie tam miejsca, dzięki.

elo. nie oczywiście postaramy sie o trasę dla wszystkich i nie bedziemy dzielic na połamańców i resztę
, ale standard jaki był na kaszebach ciężko będzie nam utrzymać,
oczywiście mamy u nas jeziora, i jakieś ośrodki, ale z kuchnią może być kiepsko.
a śniadanko rano to bardzo fajna sprawa, żle się jeżdzi z pustym żołądkiem.
co do tego co napisał EX, na pewno jest w tym sporo racji i na koilka spraw warto zwrócić uwagę.
koszta; organizator sam ich nie pokryje bo przy tej frekwencji to koszta spore.
sponsorzy jak dla mnie , jak najbardziej .
dlatego jeżeli będziemy robić zlot na wiosnę za rok jakieś podstawowe ramy będziemy chcieli zachować, czyli trasoa podzielona na ON i OFF
aa i najważniejsze
kążdy kto przyjedzie do nas na zlot musi być w krawacie
Raider w krawacie jest mniej awanturujący sie :D :D :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 8:31 pm 
prozaik forumowy

Dołączył(a): Wt wrz 29, 2009 3:55 pm
Posty: 314
Lokalizacja: Bolesławiec
Było super :D No ale czuję jakiś niedosyt. Brakowało mi spotkania " tak wszyscy razem ",posłuchania opowieści o wyprawach, może jakiś filmików - poznania Was po prostu. Sądzę ,że pomysł z identyfikacją byłby super i nawet jeśli pozwolicie zaproponowałbym koszulkę z logo ADV i login osoby biorącej udził w zlocie - zaangażuję się osobiście. Wiem ,wiem ,że wybiegam bardzo w przyszłość ale już się nie mogę doczekać. :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 8:32 pm 
poeta forumowy

Dołączył(a): N mar 27, 2011 10:03 am
Posty: 290
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
dopra napisał(a):
Wolo napisał(a):
Do czasu następnego zlotu utracisz zaszczytny status połamańca :D

myślę o innych, a także o tych co przyjeżdżają motocyklami z daleka na kołach, a nie na przyczepce, przecież to nie jest zlot enduromaniaków.



Spokojnie, trasa on tez będzie i to całkiem fajna ale trasa off to będzie off od początku do końca.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 8:33 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Pt lis 16, 2007 7:39 am
Posty: 2575
Lokalizacja: ZKA
Nie zapominajmy, że są to zloty podróżników motocyklowych, a nie zawody enduro. Tu ludzie mają sie spotkać, poznać, podzielić doświadczeniami ze swoich wypraw. Ostatnio na forum jest coraz większe parcie w stronę rajdów. Ma to to odbicie również w koncepcjach zlotu. Jeśli trasy bedą coraz trudniejsze to ludzie będą przyjeżdżać na zloty nie tym czym jeżdżą na wyprawy tylko tym co upalają wokół komina.
Jak ktos musi, to może sie wyszalec na dojazdówkach ale trasa moim zdaniem powinna być umiarkowanie trudna czy wręcz łatwa. "Rajdowcy" moga ją przelecieć po prostu szybciej. Dajcie szanse poczatkującym. Niech się nie zniechęcą. Niech miło spędzą czas bez niepotrzebnego stresu, że połamią plastiki swoich wymarzonych motocykli. Dajcie im szanse obejrzeć motocykle którymi jeździcie na wyprawy.
Taka trasa jak ostatnio wydaje mi się ok. Było parę wyzwań dla początkujacych i malownicze ścieżki. I to chodzi.
Nie wydaje mi się tez żeby był sens dzielić się w grupy i tworzyć różne trasy poza on i off. Po pierwsze to trudne, po drugie mamy sie integrować, a nie dzielić.
Oczywiście między zlotami możemy zrobic impreze o charakterze rajdowym skoro na forum jest jakas potrzeba rywalizacji czy sprawdzenia się. I tam się zjawią właśnie Ci których to kręci ale nie psujmy zlotów bo inna była ich geneza.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 8:37 pm 
prozaik forumowy

Dołączył(a): Wt wrz 29, 2009 3:55 pm
Posty: 314
Lokalizacja: Bolesławiec
Louis napisał(a):
Nie zapominajmy, że są to zloty podróżników motocyklowych, a nie zawody enduro. Tu ludzie mają sie spotkać, poznać, podzielić doświadczeniami ze swoich wypraw. Ostatnio na forum jest coraz większe parcie w stronę rajdów. Ma to to odbicie również w koncepcjach zlotu. Jeśli trasy bedą coraz trudniejsze to ludzie będą przyjeżdżać na zloty nie tym czym jeżdżą na wyprawy tylko tym co upalają wokół komina.
Jak ktos musi, to może sie wyszalec na dojazdówkach ale trasa moim zdaniem powinna być umiarkowanie trudna czy wręcz łatwa. "Rajdowcy" moga ją przelecieć po prostu szybciej. Dajcie szanse poczatkującym. Niech się nie zniechęcą. Niech miło spędzą czas bez niepotrzebnego stresu, że połamią plastiki swoich wymarzonych motocykli. Dajcie im szanse obejrzeć motocykle którymi jeździcie na wyprawy.
Taka trasa jak ostatnio wydaje mi się ok. Było parę wyzwań dla początkujacych i malownicze ścieżki. I to chodzi.
Nie wydaje mi się tez żeby był sens dzielić się w grupy i tworzyć różne trasy poza on i off. Po pierwsze to trudne, po drugie mamy sie integrować, a nie dzielić.
Oczywiście między zlotami możemy zrobic impreze o charakterze rajdowym skoro na forum jest jakas potrzeba rywalizacji czy sprawdzenia się. I tam się zjawią właśnie Ci których to kręci ale nie psujmy zlotów bo inna była ich geneza.

Właśnie !


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 8:44 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N sie 15, 2010 12:49 pm
Posty: 1438
Lokalizacja: Warszawa
Zgadza się, nie ma co sie napinać na jakiś mega hard core bo to odstraszy ludzi którzy raczej nie zaglądają w teren. Nie przeginajmy także w druga stronę, ewidentnie jest tendencja na forum - ludzie kupują mniejsze moto do mocniejszego terenu - dlaczego wiec niby odrobina cięższego offu i trochę rywalizacji miałaby popsuć ducha zlotu ? Czy rajdy to już nie adwenczer ? To się nazywa ewolucja. Ja uwielbiam podróżować na motocyklu - czy to off czy on. Niestety sa to 2 wieksze wyprawy w roku bo na wiecej kasy/czasu nie ma - duzo czesciej jezdze wlasnie na mocniejszy off i myslę że nie jestem tu odosobniony. Widziałem sporo wscieklaków na zlocie.
Niechciałbym aby twardogłowi forumowicze zmusili mnie abym szukał innego forum bo bardziej endurze niz podróżuję. Mam tu wielu dobrych znajomych i mam nadzieje ze poznam ich więcej.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 8:58 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Pt lis 16, 2007 7:39 am
Posty: 2575
Lokalizacja: ZKA
Krzemien napisał(a):
Niechciałbym aby twardogłowi forumowicze zmusili mnie abym szukał innego forum bo bardziej endurze niz podróżuję. Mam tu wielu dobrych znajomych i mam nadzieje ze poznam ich więcej.
Krzemień ale po co ta napinka i epitety jak z białoruskiego dziennika. Nikt nikogo do niczego nie zmusza i jak wcześniej pisałem, taka potrzeba na forum istnieje dlatego zróbmy oprócz zlotów impreze o takim charakterze ale nie wrzucajmy wszystkiego do jednego wora, bo jak cos jest do wszystkiego to jest do...

Ściskam i całuję
Louis Miękka Faja chociaż twardogłowy :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 8:59 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Pn sie 18, 2008 8:31 am
Posty: 2679
Lokalizacja: Poznań
Louis napisał(a):
Nie zapominajmy, że są to zloty podróżników motocyklowych, a nie zawody enduro. .

dokładnie tak :!: :!: :!: , Podzielam pogląd przedmówcy i przypomnienia organizacji tras przez Dominika, podzielił trasy od najłatwiejszych szosowych do naprawdę trudnych przez pustynię błędowską i siedlecką, to był moim zdaniem strzał w dziesiątkę. Każdy wybrał to na co miał ochotę/sprzęt/umiejętności.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 9:03 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N wrz 16, 2007 8:29 pm
Posty: 7905
Lokalizacja: Szczecin
Louis napisał(a):
Nie zapominajmy, że są to zloty podróżników motocyklowych, a nie zawody enduro. Tu ludzie mają sie spotkać, poznać, podzielić doświadczeniami ze swoich wypraw. Ostatnio na forum jest coraz większe parcie w stronę rajdów. Ma to to odbicie również w koncepcjach zlotu. Jeśli trasy bedą coraz trudniejsze to ludzie będą przyjeżdżać na zloty nie tym czym jeżdżą na wyprawy tylko tym co upalają wokół komina.
Jak ktos musi, to może sie wyszalec na dojazdówkach ale trasa moim zdaniem powinna być umiarkowanie trudna czy wręcz łatwa. "Rajdowcy" moga ją przelecieć po prostu szybciej. Dajcie szanse poczatkującym. Niech się nie zniechęcą. Niech miło spędzą czas bez niepotrzebnego stresu, że połamią plastiki swoich wymarzonych motocykli. Dajcie im szanse obejrzeć motocykle którymi jeździcie na wyprawy.
Taka trasa jak ostatnio wydaje mi się ok. Było parę wyzwań dla początkujacych i malownicze ścieżki. I to chodzi.
Nie wydaje mi się tez żeby był sens dzielić się w grupy i tworzyć różne trasy poza on i off. Po pierwsze to trudne, po drugie mamy sie integrować, a nie dzielić.
Oczywiście między zlotami możemy zrobic impreze o charakterze rajdowym skoro na forum jest jakas potrzeba rywalizacji czy sprawdzenia się. I tam się zjawią właśnie Ci których to kręci ale nie psujmy zlotów bo inna była ich geneza.


a ja znów jestem tutaj innego zdania. moim zdaniem trasa OFF za sprawą Dominika, stała się jednym z kluczowych
filarów każdego zlotu, każdy mówi o tej trasie i do niej przywiązujemy największą wagę, zobacz też Louis jakie zdjęcia prezentujesz, to są zdjęcia właśnie z trasy Off. przede wszystkim. Myślę że to nas właśnie różni od wszystkich innych zlotów gdzie też jest picie i też są parady czy tez zwiedzanie okolic. dlatego zdecydowanie nie umniejszajmy znaczenia tej trasy.
tak jak napisałem powyżej są ludki na lc4 na naszym forum są i na Gs-ach dobrze by było aby dla każdego z nich trasa była atrakcją i przygodą. pamiętajmy też że zlot pełni też sporą rolę edukacyjną, podpatrujemy jak latają inni, sami też często po raz pierwszy zmagamy się z wyzwaniem jakie narzucił przed nami organizator. dlatego ja jestem zdecydowanym zwolennikiem podziału tras na 3 etapy offroad, adventure i onroad. lub przynajmniej z wyznaczeniem odcinków do objechania dla szukających wrażeń. pamiętajcie że przynajmniej 1/3 tego forum lata na singlach wszelkiej maści. dla nich trasa szuterkowa, to albo nudy albo głupia sciganka.
próby sprawnościowe gdzie można by podpatrzeć innych, to też super sprawa. i całkiem niezła rywalizacja.

temat filmów z wypraw czy nawet relacji - SUPER POMYSŁ. nawet niech lecą te co na forum już były :)

co do kasy, to jedynie moją intencją było zwrócenie uwagi żeby robiąc zlot nie zapominać o tych co nie mają za wiele.

(Marcin T - super pomysł z tym zlotem namiotowym) może nie koniecznie ma być to zlot ADV. ale idea mnie się podoba :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 9:05 pm 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Śr gru 05, 2007 8:09 am
Posty: 910
Lokalizacja: Biecz
Zgadzam się z Kolegą Luisem .

Jedyna moim zdaniem kwestia to jednoznaczne określenie czy osoba nie zarejestrowana na forum , będzie mile , lub nie mile widziana wśród uczestników zlotu .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia...
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 9:07 pm 
Świeżak

Dołączył(a): N wrz 05, 2010 4:19 pm
Posty: 13
Lokalizacja: Wrocław
Witam,
Parę słów od początkującego... może i takie są potrzebne :)
Odwołam się do pierwszego postu ex1 w którym uważam, że trafił w setno i to nie jeden raz!
INTEGRACJA - mam porównanie z IV jesiennym zlotem i przyznam, że byłem tu rozczarowany troszkę ale jeden mądry gość mi powiedział: "wiosna to spęd, chcesz integracji to przyjedz jesienią" - strzał w 10.
TRASY - uważam, że było tak jak było teraz było super kto chciał jechał po czarnym kto chciał po sypkim taką konwencję należy utrzymać. Chociaż przyznam, że super rozwiązaniem byłaby jedna trasa OFF z opcją ominięcia trudniejszych przeszkód tak aby na szosowych oponach dało się podziwiać piękno przyrody.
KASA - tu się nie wypowiadam bo każdy wiedział za co płaci i na pewno nie żałował wydanych złociszy na prosiaka :)
Na koniec RYCIE - tego zdecydowanie brakuje - miło jest popatrzeć na doświadczonych kolegów, w końcu od kogo się uczyć? Owszem można pojechać na kurs z instruktorem ale po co skoro ma się tylu dobrych jeźdźców tylko czekających aby podzielić się swoim doświadczeniem i wiedzą.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Napisz wątekOdpowiedz Strona 2 z 8   [ Posty: 112 ]
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 52 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
twilightBB Style by Daniel St. Jules of Gamexe.net
wdrożenie przez iCenter - Strony internetowe Wrocław
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL