|
Autor |
Wiadomość |
dopra
|
Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia... Napisane: Pn kwi 16, 2012 8:04 pm |
|
Dołączył(a): Pn sie 18, 2008 8:31 am Posty: 2679 Lokalizacja: Poznań
|
Karambol napisał(a): wtedy tylko piach, błoto, woda i czysty off, żadnych asfaltów. czyli rozumiem, że dla połamańców niemogących jeździć offem nie będzie tam miejsca, dzięki.
|
|
Góra |
|
|
Wolo
|
Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia... Napisane: Pn kwi 16, 2012 8:11 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 07, 2009 6:26 pm Posty: 351 Lokalizacja: Poznań
|
Do czasu następnego zlotu utracisz zaszczytny status połamańca :D
|
|
Góra |
|
|
dopra
|
Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia... Napisane: Pn kwi 16, 2012 8:13 pm |
|
Dołączył(a): Pn sie 18, 2008 8:31 am Posty: 2679 Lokalizacja: Poznań
|
Wolo napisał(a): Do czasu następnego zlotu utracisz zaszczytny status połamańca :D myślę o innych, a także o tych co przyjeżdżają motocyklami z daleka na kołach, a nie na przyczepce, przecież to nie jest zlot enduromaniaków.
|
|
Góra |
|
|
KGT
|
Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia... Napisane: Pn kwi 16, 2012 8:19 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Pt cze 20, 2008 2:36 pm Posty: 513 Lokalizacja: Częstochowa
|
Problem słabej integracji zlotowej tkwi w tym, że to już kolejny zlot. Zna się wiele osób od początku i wystarczy się przywitać i wymienić kilka zdań, a już północ. Dla „Świeżych” już czasu nie starcza, a i oni sami jakoś się nie garną do ogniska. Poza tym przyjazdy grupami powodują, że w grupach się bawi, śpi i jedzie. Im więcej ludzi tym więcej grupek, które w ogóle się nie komunikują między sobą. Robi się chów wsobny bo wymiana krwi między stadami jest słaba. Na kolejnych zlotach poznaję coraz mniej nowych osób i nawet z tego powodu nie boleję, bo ileż nowych można poznać. Recepta – więcej przełęczówki ( tym razem chyba jej zabrakło) identyfikacja loginowa i przeciwdziałanie rozrostowi. Wiem! Wiem! Wolny rynek to ureguluje.
|
|
Góra |
|
|
maro71
|
Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia... Napisane: Pn kwi 16, 2012 8:30 pm |
|
Dołączył(a): Wt mar 15, 2011 9:28 pm Posty: 1442 Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
|
dopra napisał(a): Karambol napisał(a): wtedy tylko piach, błoto, woda i czysty off, żadnych asfaltów. czyli rozumiem, że dla połamańców niemogących jeździć offem nie będzie tam miejsca, dzięki. elo. nie oczywiście postaramy sie o trasę dla wszystkich i nie bedziemy dzielic na połamańców i resztę , ale standard jaki był na kaszebach ciężko będzie nam utrzymać, oczywiście mamy u nas jeziora, i jakieś ośrodki, ale z kuchnią może być kiepsko. a śniadanko rano to bardzo fajna sprawa, żle się jeżdzi z pustym żołądkiem. co do tego co napisał EX, na pewno jest w tym sporo racji i na koilka spraw warto zwrócić uwagę. koszta; organizator sam ich nie pokryje bo przy tej frekwencji to koszta spore. sponsorzy jak dla mnie , jak najbardziej . dlatego jeżeli będziemy robić zlot na wiosnę za rok jakieś podstawowe ramy będziemy chcieli zachować, czyli trasoa podzielona na ON i OFF aa i najważniejsze kążdy kto przyjedzie do nas na zlot musi być w krawacie Raider w krawacie jest mniej awanturujący sie :D :D :D
|
|
Góra |
|
|
ORZECH
|
Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia... Napisane: Pn kwi 16, 2012 8:31 pm |
|
Dołączył(a): Wt wrz 29, 2009 3:55 pm Posty: 314 Lokalizacja: Bolesławiec
|
Było super :D No ale czuję jakiś niedosyt. Brakowało mi spotkania " tak wszyscy razem ",posłuchania opowieści o wyprawach, może jakiś filmików - poznania Was po prostu. Sądzę ,że pomysł z identyfikacją byłby super i nawet jeśli pozwolicie zaproponowałbym koszulkę z logo ADV i login osoby biorącej udził w zlocie - zaangażuję się osobiście. Wiem ,wiem ,że wybiegam bardzo w przyszłość ale już się nie mogę doczekać. :D
|
|
Góra |
|
|
Karambol
|
Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia... Napisane: Pn kwi 16, 2012 8:32 pm |
|
Dołączył(a): N mar 27, 2011 10:03 am Posty: 290 Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
|
dopra napisał(a): Wolo napisał(a): Do czasu następnego zlotu utracisz zaszczytny status połamańca :D myślę o innych, a także o tych co przyjeżdżają motocyklami z daleka na kołach, a nie na przyczepce, przecież to nie jest zlot enduromaniaków. Spokojnie, trasa on tez będzie i to całkiem fajna ale trasa off to będzie off od początku do końca.
|
|
Góra |
|
|
Louis
|
Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia... Napisane: Pn kwi 16, 2012 8:33 pm |
|
Dołączył(a): Pt lis 16, 2007 7:39 am Posty: 2575 Lokalizacja: ZKA
|
Nie zapominajmy, że są to zloty podróżników motocyklowych, a nie zawody enduro. Tu ludzie mają sie spotkać, poznać, podzielić doświadczeniami ze swoich wypraw. Ostatnio na forum jest coraz większe parcie w stronę rajdów. Ma to to odbicie również w koncepcjach zlotu. Jeśli trasy bedą coraz trudniejsze to ludzie będą przyjeżdżać na zloty nie tym czym jeżdżą na wyprawy tylko tym co upalają wokół komina. Jak ktos musi, to może sie wyszalec na dojazdówkach ale trasa moim zdaniem powinna być umiarkowanie trudna czy wręcz łatwa. "Rajdowcy" moga ją przelecieć po prostu szybciej. Dajcie szanse poczatkującym. Niech się nie zniechęcą. Niech miło spędzą czas bez niepotrzebnego stresu, że połamią plastiki swoich wymarzonych motocykli. Dajcie im szanse obejrzeć motocykle którymi jeździcie na wyprawy. Taka trasa jak ostatnio wydaje mi się ok. Było parę wyzwań dla początkujacych i malownicze ścieżki. I to chodzi. Nie wydaje mi się tez żeby był sens dzielić się w grupy i tworzyć różne trasy poza on i off. Po pierwsze to trudne, po drugie mamy sie integrować, a nie dzielić. Oczywiście między zlotami możemy zrobic impreze o charakterze rajdowym skoro na forum jest jakas potrzeba rywalizacji czy sprawdzenia się. I tam się zjawią właśnie Ci których to kręci ale nie psujmy zlotów bo inna była ich geneza.
|
|
Góra |
|
|
ORZECH
|
Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia... Napisane: Pn kwi 16, 2012 8:37 pm |
|
Dołączył(a): Wt wrz 29, 2009 3:55 pm Posty: 314 Lokalizacja: Bolesławiec
|
Louis napisał(a): Nie zapominajmy, że są to zloty podróżników motocyklowych, a nie zawody enduro. Tu ludzie mają sie spotkać, poznać, podzielić doświadczeniami ze swoich wypraw. Ostatnio na forum jest coraz większe parcie w stronę rajdów. Ma to to odbicie również w koncepcjach zlotu. Jeśli trasy bedą coraz trudniejsze to ludzie będą przyjeżdżać na zloty nie tym czym jeżdżą na wyprawy tylko tym co upalają wokół komina. Jak ktos musi, to może sie wyszalec na dojazdówkach ale trasa moim zdaniem powinna być umiarkowanie trudna czy wręcz łatwa. "Rajdowcy" moga ją przelecieć po prostu szybciej. Dajcie szanse poczatkującym. Niech się nie zniechęcą. Niech miło spędzą czas bez niepotrzebnego stresu, że połamią plastiki swoich wymarzonych motocykli. Dajcie im szanse obejrzeć motocykle którymi jeździcie na wyprawy. Taka trasa jak ostatnio wydaje mi się ok. Było parę wyzwań dla początkujacych i malownicze ścieżki. I to chodzi. Nie wydaje mi się tez żeby był sens dzielić się w grupy i tworzyć różne trasy poza on i off. Po pierwsze to trudne, po drugie mamy sie integrować, a nie dzielić. Oczywiście między zlotami możemy zrobic impreze o charakterze rajdowym skoro na forum jest jakas potrzeba rywalizacji czy sprawdzenia się. I tam się zjawią właśnie Ci których to kręci ale nie psujmy zlotów bo inna była ich geneza. Właśnie !
|
|
Góra |
|
|
Krzemien
|
Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia... Napisane: Pn kwi 16, 2012 8:44 pm |
|
Dołączył(a): N sie 15, 2010 12:49 pm Posty: 1438 Lokalizacja: Warszawa
|
Zgadza się, nie ma co sie napinać na jakiś mega hard core bo to odstraszy ludzi którzy raczej nie zaglądają w teren. Nie przeginajmy także w druga stronę, ewidentnie jest tendencja na forum - ludzie kupują mniejsze moto do mocniejszego terenu - dlaczego wiec niby odrobina cięższego offu i trochę rywalizacji miałaby popsuć ducha zlotu ? Czy rajdy to już nie adwenczer ? To się nazywa ewolucja. Ja uwielbiam podróżować na motocyklu - czy to off czy on. Niestety sa to 2 wieksze wyprawy w roku bo na wiecej kasy/czasu nie ma - duzo czesciej jezdze wlasnie na mocniejszy off i myslę że nie jestem tu odosobniony. Widziałem sporo wscieklaków na zlocie. Niechciałbym aby twardogłowi forumowicze zmusili mnie abym szukał innego forum bo bardziej endurze niz podróżuję. Mam tu wielu dobrych znajomych i mam nadzieje ze poznam ich więcej.
|
|
Góra |
|
|
Louis
|
Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia... Napisane: Pn kwi 16, 2012 8:58 pm |
|
Dołączył(a): Pt lis 16, 2007 7:39 am Posty: 2575 Lokalizacja: ZKA
|
Krzemien napisał(a): Niechciałbym aby twardogłowi forumowicze zmusili mnie abym szukał innego forum bo bardziej endurze niz podróżuję. Mam tu wielu dobrych znajomych i mam nadzieje ze poznam ich więcej. Krzemień ale po co ta napinka i epitety jak z białoruskiego dziennika. Nikt nikogo do niczego nie zmusza i jak wcześniej pisałem, taka potrzeba na forum istnieje dlatego zróbmy oprócz zlotów impreze o takim charakterze ale nie wrzucajmy wszystkiego do jednego wora, bo jak cos jest do wszystkiego to jest do... Ściskam i całuję Louis Miękka Faja chociaż twardogłowy :mrgreen:
|
|
Góra |
|
|
dopra
|
Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia... Napisane: Pn kwi 16, 2012 8:59 pm |
|
Dołączył(a): Pn sie 18, 2008 8:31 am Posty: 2679 Lokalizacja: Poznań
|
Louis napisał(a): Nie zapominajmy, że są to zloty podróżników motocyklowych, a nie zawody enduro. . dokładnie tak :!: :!: :!: , Podzielam pogląd przedmówcy i przypomnienia organizacji tras przez Dominika, podzielił trasy od najłatwiejszych szosowych do naprawdę trudnych przez pustynię błędowską i siedlecką, to był moim zdaniem strzał w dziesiątkę. Każdy wybrał to na co miał ochotę/sprzęt/umiejętności.
|
|
Góra |
|
|
ex1
|
Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia... Napisane: Pn kwi 16, 2012 9:03 pm |
|
Dołączył(a): N wrz 16, 2007 8:29 pm Posty: 7905 Lokalizacja: Szczecin
|
Louis napisał(a): Nie zapominajmy, że są to zloty podróżników motocyklowych, a nie zawody enduro. Tu ludzie mają sie spotkać, poznać, podzielić doświadczeniami ze swoich wypraw. Ostatnio na forum jest coraz większe parcie w stronę rajdów. Ma to to odbicie również w koncepcjach zlotu. Jeśli trasy bedą coraz trudniejsze to ludzie będą przyjeżdżać na zloty nie tym czym jeżdżą na wyprawy tylko tym co upalają wokół komina. Jak ktos musi, to może sie wyszalec na dojazdówkach ale trasa moim zdaniem powinna być umiarkowanie trudna czy wręcz łatwa. "Rajdowcy" moga ją przelecieć po prostu szybciej. Dajcie szanse poczatkującym. Niech się nie zniechęcą. Niech miło spędzą czas bez niepotrzebnego stresu, że połamią plastiki swoich wymarzonych motocykli. Dajcie im szanse obejrzeć motocykle którymi jeździcie na wyprawy. Taka trasa jak ostatnio wydaje mi się ok. Było parę wyzwań dla początkujacych i malownicze ścieżki. I to chodzi. Nie wydaje mi się tez żeby był sens dzielić się w grupy i tworzyć różne trasy poza on i off. Po pierwsze to trudne, po drugie mamy sie integrować, a nie dzielić. Oczywiście między zlotami możemy zrobic impreze o charakterze rajdowym skoro na forum jest jakas potrzeba rywalizacji czy sprawdzenia się. I tam się zjawią właśnie Ci których to kręci ale nie psujmy zlotów bo inna była ich geneza. a ja znów jestem tutaj innego zdania. moim zdaniem trasa OFF za sprawą Dominika, stała się jednym z kluczowych filarów każdego zlotu, każdy mówi o tej trasie i do niej przywiązujemy największą wagę, zobacz też Louis jakie zdjęcia prezentujesz, to są zdjęcia właśnie z trasy Off. przede wszystkim. Myślę że to nas właśnie różni od wszystkich innych zlotów gdzie też jest picie i też są parady czy tez zwiedzanie okolic. dlatego zdecydowanie nie umniejszajmy znaczenia tej trasy. tak jak napisałem powyżej są ludki na lc4 na naszym forum są i na Gs-ach dobrze by było aby dla każdego z nich trasa była atrakcją i przygodą. pamiętajmy też że zlot pełni też sporą rolę edukacyjną, podpatrujemy jak latają inni, sami też często po raz pierwszy zmagamy się z wyzwaniem jakie narzucił przed nami organizator. dlatego ja jestem zdecydowanym zwolennikiem podziału tras na 3 etapy offroad, adventure i onroad. lub przynajmniej z wyznaczeniem odcinków do objechania dla szukających wrażeń. pamiętajcie że przynajmniej 1/3 tego forum lata na singlach wszelkiej maści. dla nich trasa szuterkowa, to albo nudy albo głupia sciganka. próby sprawnościowe gdzie można by podpatrzeć innych, to też super sprawa. i całkiem niezła rywalizacja. temat filmów z wypraw czy nawet relacji - SUPER POMYSŁ. nawet niech lecą te co na forum już były :) co do kasy, to jedynie moją intencją było zwrócenie uwagi żeby robiąc zlot nie zapominać o tych co nie mają za wiele. (Marcin T - super pomysł z tym zlotem namiotowym) może nie koniecznie ma być to zlot ADV. ale idea mnie się podoba :)
|
|
Góra |
|
|
Adagiio
|
Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia... Napisane: Pn kwi 16, 2012 9:05 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr gru 05, 2007 8:09 am Posty: 910 Lokalizacja: Biecz
|
Zgadzam się z Kolegą Luisem .
Jedyna moim zdaniem kwestia to jednoznaczne określenie czy osoba nie zarejestrowana na forum , będzie mile , lub nie mile widziana wśród uczestników zlotu .
|
|
Góra |
|
|
czacha7
|
Tytuł: Re: ZLOTY ADV - moje przemyślenia... Napisane: Pn kwi 16, 2012 9:07 pm |
|
Dołączył(a): N wrz 05, 2010 4:19 pm Posty: 13 Lokalizacja: Wrocław
|
Witam, Parę słów od początkującego... może i takie są potrzebne :) Odwołam się do pierwszego postu ex1 w którym uważam, że trafił w setno i to nie jeden raz! INTEGRACJA - mam porównanie z IV jesiennym zlotem i przyznam, że byłem tu rozczarowany troszkę ale jeden mądry gość mi powiedział: "wiosna to spęd, chcesz integracji to przyjedz jesienią" - strzał w 10. TRASY - uważam, że było tak jak było teraz było super kto chciał jechał po czarnym kto chciał po sypkim taką konwencję należy utrzymać. Chociaż przyznam, że super rozwiązaniem byłaby jedna trasa OFF z opcją ominięcia trudniejszych przeszkód tak aby na szosowych oponach dało się podziwiać piękno przyrody. KASA - tu się nie wypowiadam bo każdy wiedział za co płaci i na pewno nie żałował wydanych złociszy na prosiaka :) Na koniec RYCIE - tego zdecydowanie brakuje - miło jest popatrzeć na doświadczonych kolegów, w końcu od kogo się uczyć? Owszem można pojechać na kurs z instruktorem ale po co skoro ma się tylu dobrych jeźdźców tylko czekających aby podzielić się swoim doświadczeniem i wiedzą.
|
|
Góra |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 52 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|