Dzisiaj sprawdziłem jak aparacik daje sobie radę w nocnych warunkach i kontrastach. Nie mam zastrzeżeń i nawet jestem zachwycony jakością. ISO 800 po prostu miodzio. Rozpiętość tonalna jak to w CCD przepiękna.

[ img ]

[ img ]

[ img ]

W trybie M pełna szybka kontrola nad wszystkimi parametrami dzięki sprytnie rozmieszczonym pokrętłom.

Faktycznie daje radę... :D

Owszem daje radę. :D

[ img ]
Canon S90, ISO 800

...ale przy zdjęciach akcji jest już cieniutko. Taki urok małpek.

EDIT: Test Canon Powershot S95, Panasonic Lumix DMC-LX5, Nikon Coolpix P7000 na dpreview.com

Niezły patent, ja mam niestety nie najmniejszy aparat bo Olympus E20p,
zatem do transportu będę potrzebował czegoś większego...
Już obczaiłem jednak piankową konstrukcję dla jednego z bocznych kufrów
tak aby mieścił się tam jeszcze 12 calowy maczek :)
Więc mam nadzieję, że zda to egzamin...

Tak śledzę te wasze wypociny bo mam zamiar kupić coś małego, a do tej pory woziłem ze sobą D700 z dodatkowym obiektywem. Muszę przyznać ze S95 robi wrażenie a ja zastanawiałem się nad serią G. Kiedyś krótko bawiłem się G9 i wydawało mi się ze to najwyższa półka w kompaktach ( w tamtym czasie ). Czy byłaby możliwość ściągnąć od kolegów zdjęcie w formacie RAW by móc samemu wywołać fotkę i zobaczyć co można zrobić ze zdjęciem? Chodziło by mi o zdjęcie zrobione w mało przyjaznych warunkach. Wysokie ISO i mała liczba przesłony.

Drugi element. Jakie występuje opóźnienie od momenty naciśnięcia spustu do wykonania zdjęcia. W normalnych warunkach dziennych (zdjęcia robione z ręki na preselekcji czasu np podczas jazdy motocyklem).

Po pierwsze. Jak piszę to się nie pocę :mrgreen: Inni może, nie wiem, nie sprawdzałem :lol:
Po drugie, jak ktoś pisze "wypociny" to mi się odpisywać nie chce, jak pewnie większości forumowiczów, bo to w pewnym sensie obraźliwe sformowanie.
Ale w drodze wyjątku bo mam dobry humor, odpiszę i to mój konik.
RAW-a mogę podesłać, na PW podaj @ to Ci wyślę plik. Co do opóźnienia nie odnotowałem. Flaki aparatu pochodzą z G12 więc zobowiązują. W ruch jeszcze szansy robić nie miałem, bo białe g..no leży na drogach i moto w przygotowaniach do Maroka. Pozdrawiam

Po kilku wizytach w różnych sklepach fotograficznych i próbach różnych kompaktów zakupiłem Panasonic Lumix DMC-LX5. test tu: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=11490&p=0

Aparat dosyć mały, bardzo przemyślany, zobaczymy czy się nie rozpadnie. Niestety po roku używania lustra (D50 + 18-55) musiałem zmienić aparat. Lustro nie wytrzymało moich jazd, a nie mam cierpliwości na wożenie osobno body i szkła. Niestety wożenie zmontowanego zestawu kończyło się uszkodzeniem bagnetu. Dobrze, że na wyprawach koledzy mieli swoje aparaty, bo zostałbym bez zdjęć.

A u mnie jest olympus 550 metalowy wodoodporny był na 10m i zdięcia zrobił i piasek mu nie straszny i wilgotne błotko pod kranem się wypłuka .Poprostu bezstresowy aparacik,na motorek lub do innych zabaw rewelacja

ja mam SW850, niestety jakość zdjęć to porażka.

Gdyby już były dostępne (i w sensownej cenie) zapewne moim faworytem byłyby Panasonic ZS10/ZS8:
http://www.dpreview.com/news/1101/11012 ... s10zs8.asp
[ img ]

Prezentowany wyżej Panasonic ma sporo funkcji rozwijających swoich poprzedników (np TZ10) zarówno w zakresie foto jak i video. Poprzednik charakteryzuje się stosunkowo niska waga i wysoka jakością zdjęć a przy tym ma doskonałą ergonomię i jest baaaardzo solidny (bezlitośnie testowane na wielu wyprawach).

Tymczasem testuję G12 i S95:
- G12 jest dla mnie super (jakość zdjęć, możliwości, ergonomia) ale nieco za duży.
- S95 jak na swoją wielkość ma rewelacyjne możliwości i jakość zdjęć, ale: obudowa jest gorsza (mniej brudoodporna) niż s90, trudny w uchwycie, wysuwana lampa błyskowa to nieporozumienie (dodatkowy mechanizm, który może się zepsuć, wysuwa się np. niespodziewanie pod palcem w miejscy uchwytu lewa ręką).

Podzielam zdanie. Stosunek możliwości do rozmiarów jest doskonały. Wysuwająca się lampa rzeczywiście może wybić aparat z ręki, ale to tylko na ustawieniach automatycznych. Ten aparat pokazuje co potrafi kiedy pracuje w trybie "M". :D

W trybie M to nie aparat pokazuje a obsługujący raczej :D

OK, ale małpka w trybie "M" to na ogół porażka "ergonomiczna", natomiast S90/95 daje radę. :D

To przez ten pierścień przy obiektywie?

Pierścień oceniam raczej jako eksperyment, nie-do-końca daje się go programować i nie obraca sie całkowicie płynnie.