|
Autor |
Wiadomość |
PIOTHRUS
|
Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach? Napisane: Cz kwi 19, 2012 2:39 pm |
|
Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 6:52 pm Posty: 1974 Lokalizacja: Kraków-Warszawa
|
I o to chodzi ... tyle że gdybyś miał licencję a co za tym idzie w czasie kontroli mógłbyś uniknąć kary, to pewnie dbałbyś o to co robisz , jak jednak i tak jesteś ponad prawem , to co ma za znaczenie czy lecisz przez młodnik bo nie chce Ci się zawracać na pięć razy , gdyby licencja była tracona bez powrotnie w momencie udowodnionego przewinienia każdy by dbał by bydła nie robić . I tak jak w cywilizacji jest jazda z przewodnikiem który ma ustalone trasy i to ON odpowiada za zachowanie ludzi którzy są pod jego " opieką " Teraz już tego nie da się odwrócić w inny sposób jak pieniędzmi , bo państwo jest w potrzebie i chętnie da za kasę " przywilej " Tylko kto w Naszym imieniu to załatwi i kto wykupi w końcu taką licencję czy jak to nazwiemy ... Adagiio , myślisz że ja nie wolałbym latać w beskidzie wyspowym tu gdzie mieszkam bez ograniczen ... niż lecieć do Tunezji Marokka Rumunii czy Bułgarii , mało tego wiem które "kanalie" z mojego otoczenia są za taki stan rzeczy odpowiedzialne , kto latał przez żyto i rozjeżdżał psy po wioskach , i co im mogę zrobić nic, mają kasę i wszystko w dupu , jak nie to nakoksowani leją w ryj ... tak się bawią :oops: Kto im może się postawić , każdy grzecznie podaje rękę i mówi dobrze jest . W zimie skuterami latają po Gorczańskim , nic się nie liczy , raz jednego zawineli śmiglakiem i co nie przeszło ... mierzymy się z wiatrakami
|
|
Góra |
|
|
mario33
|
Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach? Napisane: Cz kwi 19, 2012 2:40 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 11, 2007 11:19 am Posty: 3848 Lokalizacja: Zalesie Górne
|
Takie krókie porównanie: - California: 404 298 km² - Polska: 312 679 km²
Chcesz powiedzieć, że w całej Polsce jest mniej spotów niż w Kalifornii ? :mrgreen: Posumuj te 'tylko' Lomianki, Góry Kalwarie etc i zobaczymy. To kwestia skali... Taki wtręcik 8)
|
|
Góra |
|
|
newbie007
|
Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach? Napisane: Cz kwi 19, 2012 2:57 pm |
|
Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am Posty: 1340 Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
|
Krzemien poruszyl wazna sprawe, ale... Osoby zaangazowane w off road (wszlkiej masci) dobrze o tym wszystkim wiedza. I co z tego? Nic. Powtarzamy sobie jeden drugiem to samo jak mandtre i tyle. Nawet z powazna inicjatywa obywatelka niewiele jestesmy w stanie zrobic. Wszyscy offroaderzy w Polsce to co? Promil spojeczenstwa? Taka grupa nie zadnych szans na przebicie czy zmiane przepisow, ktore maja czasami po kilkadziesiat lat i niejedna duzo silniejsza i liczniejsza grupa probowala je zmienic.
Mario... Polska nie moze sie rownac z California pod zadnym wzgledem jesli chodzi o turystyke off road. Powierzchnia jest zblizona i co z tego? Na tym sie koncza podobienstwa. Wspaniale opisane trasy, infrastruktura, zaplecze. Mieszkalem przez rok na pograniczu Californi i Nevady i uczestniczylem w wielu takich spotkach. Parkow tez zjezdzilem sporo. U nas to sie nie moze udac, bo raz ze bedzie to kosztowac , co w obcenej sytuacji panstwa podniesie sluszne prostesty, a dwa,ze mentalnosc ekooszolomow za nic na to nie pozwoli. Tam sobie mozesz wjechac na taki Lions Back , a u nas jakbys chcial wjechac na Maczuge Herkulesa czy inny pdobny "landmark" to by Cie ze skory obrali. U nich wychodza z zalozenia,ze przyroda jest po to,zeby z niej korzystac. U nas najlepiej park ogrodziliby jak w Jurassica Parku a na srodku postawili budy z ciupagami i kebabem. :roll:
Tam nawet do niektorych parkow organizowane sa loterie. Wplacasz kilkanascie/kilakdziesiat $ i raz na jakis czas losuja z grupy 50 szczesliwcow , ktorzy moga wtedy sobie spokojnie pojezdzic po wybranych szlakach. Wszyscy pilnuja siebie na wzajem, a na diunach za brak flagi wylatujesz bez ostrzezenia. O decybelach juz nawet nie wspomne. Raz malo mnie nie aresztowali tylko za to,ze siedzialem w aucie, ktore podobno mialo za glosny wydech.
|
|
Góra |
|
|
mario33
|
Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach? Napisane: Cz kwi 19, 2012 3:10 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 11, 2007 11:19 am Posty: 3848 Lokalizacja: Zalesie Górne
|
Chyba się nie zrozumieliśmy... Powierzchnia nie jest z gumy - wersja amerykańska spowodowałaby ze byłyby świetne tereny.... z dojazdem 150km z Wawy do Radomia. Ja nie wiem czy mędrzec wschodni by chciał tyle jechać co weekend ;)
Reszta 'uwarunkowań' jest kwestią GDP oraz kultury i tradycji. A w innych miejscówkach - zakaz (aresztowania, grzywny... czekaj czekaj - ale przecież na to tu narzekamy ?)
Prawo w Polsce na pewno trzeba zmienić. Ale 'rabunku' lasów/gór/jezior nie popieram.
|
|
Góra |
|
|
Adagiio
|
Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach? Napisane: Cz kwi 19, 2012 3:20 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr gru 05, 2007 8:09 am Posty: 910 Lokalizacja: Biecz
|
Jest mi w tej chwili obojętne , jak potoczy się dalsza sytuacja , zapewne będzie coraz gorzej . Zrezygnowałem z jazdy endurakiem i żeby mnie głupie pomysły nie nachodziły to wywiozłem go do Romy , jeżdżę Africą , ale to inna bajka . Państwu zadośćuczyniłem me culpy stosując się do zaleceń sądu , a wieczną pokutą będzie to że nie mogę jeździć w moich piknych pod domowych krzaczorach . Życzę każdemu żeby znalazł wyjście z sytuacji i śmigał dokąd tylko zdrowie pozwoli 8) .
|
|
Góra |
|
|
TomekWwa
|
Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach? Napisane: Cz kwi 19, 2012 3:32 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N lis 21, 2010 9:52 pm Posty: 547 Lokalizacja: Warszawa-Łomianki
|
Piotrhus, dramatyczną wizję państwa totalitarnego roztaczasz. Mysle ze grubo przesadzasz i rzeczywistość nie jest tak ponura. 80 policjanntow w obławie na motocyklistow enduro? To scenariusz jak z 997 po zabojstwie 12latki:))) Nie wierze zeby jakikolwiek sąd angazowal operatora sieci komorkowej w sprawie o wykroczenie a takim jest jezdzenie po lesie. To chyba nie jest przestępstwo, a może sie mylę? Służby zachowują zdrowy rozsądek i jak mi wybili w firmie ostatnio szybe pan policjant spisal protokol ale nawet zdjec nie zrobil bo niska szkodliwosc czynu.
|
|
Góra |
|
|
deltamotor1
|
Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach? Napisane: N maja 06, 2012 2:32 pm |
|
Dołączył(a): N lut 08, 2009 7:58 pm Posty: 141 Lokalizacja: OLEŚNICA
|
Adaglio a może opowiesz swoją historię sądową ? ja też mogę się podzielić podobną .
|
|
Góra |
|
|
Krzemien
|
Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach? Napisane: N maja 06, 2012 3:12 pm |
|
Dołączył(a): N sie 15, 2010 12:49 pm Posty: 1438 Lokalizacja: Warszawa
|
A ja prawie całą sobote polatałem sobie po poligonie w Wesołej pod Waszawa. Wiadomo ze oficjalnie nie wolno jezdzic ale jak nie robisz trzody i jezdzisz po juz przetartych trasach to jakos sie da. Teren przeogromny - nie sposob cały zjezdzic.
|
|
Góra |
|
|
PIOTHRUS
|
Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach? Napisane: N maja 06, 2012 3:56 pm |
|
Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 6:52 pm Posty: 1974 Lokalizacja: Kraków-Warszawa
|
Ja też chętnie przeczytam :( Może to wyjaśni, dlaczego swoim pisaniem tak wyprowadziłem Cię z równowagi ... cóż a mieliśmy skorzystać z zaproszenia do Douz zimą :( łatwo wsadziłeś mnie do jednego wora z zarobasami co sprzedali ziemię na której ojciec chłop, orał od kilku pokoleń, pod developerkę ... i zanabyli motocykle , po czym nie mogąc ulec wpisanemu w geny nakazowi , zaorali świat napruci , za co teraz "normalnych" ludzi na motocyklach świat nienawidzi .
Piotrek, skazany dwa razy ... od 1985 roku w terenie ( z siedmioletnią przerwą ) na dwóch kołach od 2,5 roku życia , 15 lat - CZ 380 ( 500 ) Cross :lol: ( nikt mi tego nie dał , zarobiłem sam :? żeby wyjaśnić niejasności ) Pomagam naprawiać motocykle moim ziomom i dzielę się wiedzą ( za free ! ) zawsze też mówię co wiem o sprzęcie i technice , bo czasem na tym forum ludzie nie posiadają podstawowych informacji , mało tego są waleni w poroże przez cwaniaków na kasę , chętnie więc piszę które opony i inne pierdy potrzebne, można kupić lub załatwić ... najtaniej . Trochę przez te lata już wiem i też troszkę widziałem ... a i nie wymiękam w terenie :lol: chyba ...
|
|
Góra |
|
|
Adagiio
|
Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach? Napisane: N maja 06, 2012 6:11 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr gru 05, 2007 8:09 am Posty: 910 Lokalizacja: Biecz
|
Forum to chyba nie jest odpowiednie miejsce na takie opowieści , przy okazji spotkania , czemu nie . Piszę i mówię to co myślę w danej chwili , cóż wrzuciłem Cię do wora jak to określiłeś , amen .
|
|
Góra |
|
|
PIOTHRUS
|
Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach? Napisane: N maja 06, 2012 6:32 pm |
|
Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 6:52 pm Posty: 1974 Lokalizacja: Kraków-Warszawa
|
"Problem jednak jest inny i do meritum sprawy doszedłeś w końcu , winę za to co się w tej chwili dzieje ponosicie wy , nazwę was weekendowi jeźdźcy ( choć jeździcie w dni robocze ) , ponieważ to wy turyści z miasta robiliście największy rozpi..dol w lesie ...Różnica między nami polega na tym że Ty po lesie jeździsz , a ja w nim mieszkam na co dzień i ch..j mnie strzela jak czytam takie usprawiedliwienia na forum . Jeśli by któryś z moich kolegów nie zaprosił pajaca na wspólne śmiganie , a ten nie zapisał by tras na gps-ie i nie ściągnął chamów do lasu , to dzisiaj jeździł bym dalej tam gdzie jeździłem od zawsze !!! " Adagiio
To mamy chyba impas ... tylko ja czuję nie smak :?: myślę że lepiej by było gdyby frustracje nie zaciemniały nam meritum sprawy , bo ta dyskusja trochę zeszła na inne tory . I nie przynosi kożyści. Może napiszmy sobie nasz " Forumowy " kodeks poruszania się po lesie , kij że tylko My będziemy go przestrzegać ... zawsze to coś . 1. Zawracając w lesie nie niszcz młodych drzewek , dla Ciebie to tylko jedno skręcenie kierownicy więcej ... nawet jak nie dosięgasz do ziemi postaraj się nie jechać po nich .
|
|
Góra |
|
|
Adagiio
|
Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach? Napisane: Pn maja 07, 2012 7:05 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr gru 05, 2007 8:09 am Posty: 910 Lokalizacja: Biecz
|
Sprecyzuję "wy" aby była jasność , używając określenia wy , miałem na myśli nadętych pajaców przyjeżdżających poszaleć po lesie na week , mających w du..ie zasady o których piszesz , pozostawiających po sobie za każdym razem smród Dodam jeszcze dla kompletu zagadnienia o którym mowa : To "wy" zaszczepiliście nienawiść w leśnikach , a następnie w miejscowych jeżdżąc po ich polach i niszcząc uprawy , rozjeżdżając psy , koty i kury , a oni w odwecie zaczęli wieszać linki miedzy drzewami , układać na ścieżkach deski z gwoździami i kopać doły ! To wy rozebraliście do naga dla zabawy leśników przywiązując ich nagich do drzewa , jeśli dobrze sięgam pamięcią takich incydentów w ostatnich kilku latach było z pięć . To wy dla dowartościowania swojej odwagi wjeżdżaliście dla fanu na obszar parku aby pobawić się w chowanego ze strażą . To wy jeździliście na złość myśliwym po terenach łowieckich i wywracaliście im dla zabawy ambony ! Jak sądzisz takie wybryki mogły pozostać bez konsekwencji i reakcji ze strony służb . Z waszego powodu , leśnicy w obawie o własne zdrowie na stanowisku pracy zwrócili sie o pomoc do policji i straży granicznej w wyłapaniu i ukaraniu delinkłentów i wali mnie czy kasę na motury dostali od bogatych rodziców , czy sprzedając ojcowiznę , bez względu na ich pochodzenie , wiarę czy upodobania polityczne , dla mnie to chamy bez kultury i cwaniaki bo byli w grupie , pojedynczo to s r ą j a c y w gacie ze strachu pajace .
|
|
Góra |
|
|
paro
|
Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach? Napisane: Pn maja 07, 2012 7:37 am |
|
Dołączył(a): So paź 06, 2007 7:53 pm Posty: 443 Lokalizacja: Kraków
|
uffff.....przebrnąłem przez ten wątek i mam wrażenie że...."zwariowałyście boście chłopa dawno nie miały...." cały wątek to sprawy oczywiste tylko poglądy inne. i jak to w polityce..."moja racja to nasza racja".....lub jak w starym kawale chłop mówi do żony:"jak ja dupc...to my dypc....a jak ciebie dupc....to nas dupc...."
|
|
Góra |
|
|
Pit_990S
|
Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach? Napisane: Pn maja 07, 2012 11:41 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Cz kwi 30, 2009 11:56 am Posty: 633 Lokalizacja: VaVa
|
Kurteczka - temat ciekawy, a i wypowiedzi niewąskie :) Kilka dni temu też zastanawiałem się nad sensem rozmaitych "zakazów" mających na celu ochronę przyrody, gdy siedząc na pomoście patrzyłem na policjantów lepiących turyście mandat za pływanie łodzią z małym i cichym czterosuwowym silniczkiem w strefie ciszy, gdy 10m obok sąsiad rżnął kolejny metr sześcienny drewna swoją dwusuwową piłą łańcuchową, którą słychać było w promieniu 3 km :) Wracając do motocykli moim zdaniem problem jest nie do rozwiązania inaczej niż poprzez szybką podróż w max 3 moto z brudnymi tablicami bez robienia pętli i oczywiście bez zatrzymywania się poza drogami. U mnie ta taktyka się sprawdza (choć może mam niebywały fart do unikania spotkań z gajowym Maruchą i jego świtą). W ciągu ostatnich 3 dni przejechałem w trójkącie Warszawa - Mrągowo- Iława ponad 700km offem i nie spotkałem NIKOGO pomijając dwa zające, stado saren, kilka bocianów i masę innych stałych mieszkańców naszych wspaniałych kniei.
Darz bór... :)
|
|
Góra |
|
|
PIOTHRUS
|
Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach? Napisane: Pn maja 07, 2012 12:50 pm |
|
Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 6:52 pm Posty: 1974 Lokalizacja: Kraków-Warszawa
|
Masz rację Pit , tyle że nie jest już tak różowo w Beskidzie na Jurze czy Bieszczadach ( ruch jest większy ) , ja zawsze zawijam , jak widzę leśników czy zrywkę i robię kółko . Czasem jest nerwowo , a żadne rozmowy nie pomagają , więc się już się w nie nie wdaję . Jednak pewne zasady powinniśmy mieć , inaczej jedzie się dużym , a inaczej małym , jak napisał Krzemień, nie ma co mamy motocykle i chcemy nimi jezdzić . Jest też tak że czasem innej drogi nie ma ... i co wtedy 30 km objazdu asfaltem ? Ostatnio nie padało przez chwilę , sam się zdziwiłem ile było śladów po endurakach w górach , są miejsca gdzie potrafi się przewalić kilkadziesiąt motocykli za sob/niedz. Trzeba szukać nowych miejsc , by nie psuć krwi ludziom . A leśnikom nie robić szkód i po polach ludziom nie jezdzić . A po wsiach cichutko :wink: Myślę że na zmianę prawa nie ma co liczyć , natomiast warto by było od strony prawnej mieć pewność, co do konsekwencji , i mieć ustaloną procedurę w razie zatrzymania bądz kontroli , głupio jest dać dyla straży granicznej ... może ktoś się zna i poradziłby co robić i z czym się liczyć . Pytanie, może klub i przynależność do niego w świetle prawa daje jakąś przewagę ? zmniejsza konsekwencje ... I nie mam tu na myśli strefy i jakiegoś kręcenia się po okolicy na pseudo rajdzie . Tylko jadzę tam gdzie się chce z wyjątkiem " parku " bo ten zakaz szanuję i rozumiem . Kiedyś Krzemień zarzucił temat przy okazji spraw z deweloperem i padały mądre odpowiedzi , może teraz " KTOŚ " określi w sposób nie budzący wątpliwości te " sprawy "
Ostatnio edytowano Pn maja 07, 2012 1:21 pm przez PIOTHRUS, łącznie edytowano 1 raz
|
|
Góra |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 11 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|