Autor |
Wiadomość |
KGT
|
Tytuł: Skutki spawania (motocykla)- czy naprawdę są Napisane: N gru 20, 2015 10:31 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Pt cze 20, 2008 2:36 pm Posty: 513 Lokalizacja: Częstochowa
|
Z cyklu listy do redekacji. Nieraz się zdarza konieczność pospawania czegoś w motocyklu na dzikiej ziemi. Czy rzeczywiście może to grozić uszkodzeniami elektroniki, albo inaczej - czy może komuś naprawdę coś się popsuło po spawaniu.
|
|
Góra |
|
|
rumpel
|
Tytuł: Re: Skutki spawania (motocykla)- czy naprawdę są Napisane: N gru 20, 2015 10:44 pm |
|
Dołączył(a): Pn mar 12, 2007 10:08 pm Posty: 2039 Lokalizacja: S-ec
|
odepnij klemy od aku i powinno byc ok
|
|
Góra |
|
|
lewar131
|
Tytuł: Re: Skutki spawania (motocykla)- czy naprawdę są Napisane: Pn gru 21, 2015 12:54 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Wt lut 23, 2010 3:07 pm Posty: 718 Lokalizacja: Okolice KRK
|
Nigdy. Ale ja moze mam szcęście ;)
|
|
Góra |
|
|
Fabian
|
Tytuł: Re: Skutki spawania (motocykla)- czy naprawdę są Napisane: Pn gru 21, 2015 6:41 am |
|
Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 9:54 am Posty: 408 Lokalizacja: Gostyń - Śląsk
|
mi też się nie zdażyło nic przykrego podczas spawania na motku - trochę już tego było w karierze. :mrgreen: Tak jak Rumpel prawi - zawsze odpinam aku
|
|
Góra |
|
|
włóczykij
|
Tytuł: Re: Skutki spawania (motocykla)- czy naprawdę są Napisane: Pn gru 21, 2015 12:48 pm |
|
Dołączył(a): N paź 09, 2011 10:31 am Posty: 338
|
Za drugim razem strasznie mnie łeb bolał po spawaniu, ale to pewnie od formy zapłaty :lol: Tak jak wyżej; wyjmuje aku, plus odpinam moduł.
|
|
Góra |
|
|
Adam K1200RS
|
Tytuł: Re: Skutki spawania (motocykla)- czy naprawdę są Napisane: Pn gru 21, 2015 1:15 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N sie 02, 2009 7:18 am Posty: 775 Lokalizacja: Gliwice
|
KGT napisał(a): Z cyklu listy do redekacji. Nieraz się zdarza konieczność pospawania czegoś w motocyklu na dzikiej ziemi. Czy rzeczywiście może to grozić uszkodzeniami elektroniki, albo inaczej - czy może komuś naprawdę coś się popsuło po spawaniu. jak Tobie wiadomo Elefant przeżył spawanie stelaża, ale co to tam za elektronika, bardziej zwykła elektryka :)
|
|
Góra |
|
|
wojtekz
|
Tytuł: Re: Skutki spawania (motocykla)- czy naprawdę są Napisane: Pn gru 21, 2015 1:42 pm |
|
Dołączył(a): Pt lut 18, 2011 9:41 pm Posty: 64 Lokalizacja: Gdańsk
|
warto masę spawarki podpiąć jak najbliżej spawanego miejsca
|
|
Góra |
|
|
Neno
|
Tytuł: Re: Skutki spawania (motocykla)- czy naprawdę są Napisane: Pn gru 21, 2015 5:35 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Cz maja 20, 2010 3:05 am Posty: 718 Lokalizacja: Zambrów
|
|
Góra |
|
|
żółf
|
Tytuł: Re: Skutki spawania (motocykla)- czy naprawdę są Napisane: Pn gru 21, 2015 6:23 pm |
|
Dołączył(a): Cz lut 03, 2011 7:02 pm Posty: 440 Lokalizacja: Karpacz/Gniezno
|
Neno napisał(a): Spawaj śmiało, tylko odepnij PLUS jak koledzy radzą.
;) plus :shock: a minus zostawić? Dlaczego?
|
|
Góra |
|
|
Wojak
|
Tytuł: Re: Skutki spawania (motocykla)- czy naprawdę są Napisane: Pn gru 21, 2015 11:07 pm |
|
Dołączył(a): N paź 21, 2012 8:32 pm Posty: 73 Lokalizacja: Szczecin
|
Bo bez plusa dodatniego nie będzie obiegu prądu z minusem ujemnym, równie dobrze możesz odpiąć sam minus, ważne aby nie było przejścia :mrgreen:
|
|
Góra |
|
|
żółf
|
Tytuł: Re: Skutki spawania (motocykla)- czy naprawdę są Napisane: Wt gru 22, 2015 1:11 am |
|
Dołączył(a): Cz lut 03, 2011 7:02 pm Posty: 440 Lokalizacja: Karpacz/Gniezno
|
Wojak napisał(a): Bo bez plusa dodatniego nie będzie obiegu prądu z minusem ujemnym, równie dobrze możesz odpiąć sam minus, ważne aby nie było przejścia :mrgreen: Wiadomczak, tylko prastara zasada mówi: odłączaj zawsze najpierw minus, potem plus. Sam doszedłem do tego po kilku zwarach :) Odłączając plus wydaje mi się, że chronimy instalację, ale sam aku nadal jest narażony. Jeżeli spawamy migiem to raczej nic mu nie będzie, ale przy elektrodzie to miałbym wątpliwości. Dlatego zawsze odłączam minus - pewniej, bezpieczniej (tak przynajmniej robię w autach), przy moto nie jest zwykle problemem odłączenie aku i modułu
|
|
Góra |
|
|
Neno
|
Tytuł: Re: Skutki spawania (motocykla)- czy naprawdę są Napisane: Wt gru 22, 2015 4:11 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Cz maja 20, 2010 3:05 am Posty: 718 Lokalizacja: Zambrów
|
Wieczorne zmęczenie ;) Oczywiście - MINUS. Choć kiedyś, z niewiedzy, odłączałem plus i nigdy nic nie usmażyłem ale nie było to zgodne z regułami sztuki (ponoć).
|
|
Góra |
|
|
Wojak
|
Tytuł: Re: Skutki spawania (motocykla)- czy naprawdę są Napisane: Pt gru 25, 2015 12:23 am |
|
Dołączył(a): N paź 21, 2012 8:32 pm Posty: 73 Lokalizacja: Szczecin
|
Racja, ja nie spawacz i zapomniałem, że są różne metody spawania, tzn. prądem dodatnim i ujemnym. Tak czy inaczej dwa razy zdarzyło mi się coś spawać na moto i zawsze odłączałem obie klemy i moduł. Jak to mówią "Nadgorliwość gorsza od faszyzmu" ale chyba jednak nie zawsze. :D
|
|
Góra |
|
|