Autor |
Wiadomość |
jawa
|
Tytuł: Re: Pytanie niedoświadczonego kierowcy. Napisane: N kwi 10, 2011 2:25 pm |
|
Dołączył(a): Śr kwi 28, 2010 7:19 pm Posty: 316 Lokalizacja: UK
|
Iceman napisał(a): Dokladnie o tym filmie mowie...tylko ze ja obejzalem caly (1h40min)
|
|
Góra |
|
|
Młody
|
Tytuł: Re: Pytanie niedoświadczonego kierowcy. Napisane: N kwi 10, 2011 2:27 pm |
|
Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:14 am Posty: 1073 Lokalizacja: Krosno
|
przód 70-75% reszta tył... w praktyce hamuje się raczej przodem bo jest po prostu wygodniej...
Kwestie indywidualne, ale tak jak pisali poprzednicy - najlepszą receptą jest dobranie odpowiedniej prędkości w zakręcie - nie raz mnie też wyniosło a jeśli dojdzie do tego niespodzianka w postaci piasku na jezdni robi się ciekawie.
Powodzenia i życzę jak najmniej przepałowanych winkli ;)
|
|
Góra |
|
|
jawa
|
Tytuł: Re: Pytanie niedoświadczonego kierowcy. Napisane: N kwi 10, 2011 2:32 pm |
|
Dołączył(a): Śr kwi 28, 2010 7:19 pm Posty: 316 Lokalizacja: UK
|
Młody napisał(a): przód 70-75% reszta tył... w praktyce hamuje się raczej przodem bo jest po prostu wygodniej...
Poprostu jest bezpieczniej... Dlatego masz np 2tarcze z przodu a 1 z tylu... Moze za czasow WSK bylo to bez roznicy. W panice (czyli awaryjnie) wciskasz oba heble na maxa... Normalnie tak jak pisza inni - przedni hamulec, a tylny mozesz sobie delikatnie dohamowac. zahamuj tylko tylnym i na 90% zablokujesz kolo i wtedy zaczna sie kolejne problemy...
|
|
Góra |
|
|
Młody
|
Tytuł: Re: Pytanie niedoświadczonego kierowcy. Napisane: N kwi 10, 2011 3:24 pm |
|
Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:14 am Posty: 1073 Lokalizacja: Krosno
|
ja hamuje przodem bo tyłu w varadero praktycznie "nie ma" zblokować ni huhu :) achhhh ten ABS
|
|
Góra |
|
|
TomekWwa
|
Tytuł: Re: Pytanie niedoświadczonego kierowcy. Napisane: N kwi 10, 2011 4:07 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N lis 21, 2010 9:52 pm Posty: 547 Lokalizacja: Warszawa-Łomianki
|
Orzep napisał(a): Książek nie czytałem zadnych....
To faktycznie poczytaj ksiazki. Dowiesz sie ze ZAWSZE stosujesz przeciwskret nawet o tym nie wiedząc. Stosujac tzw "balans cialem" mimowolnie naciskasz kierownice i inicjujesz skret przeciwskretem Do Początkujacego: "Strategie uliczne" to wyciag fragmentow z Motocyklisty doskonalego" wystarczy jak kupisz MD.
|
|
Góra |
|
|
Orzep
|
Tytuł: Re: Pytanie niedoświadczonego kierowcy. Napisane: N kwi 10, 2011 4:46 pm |
|
Dołączył(a): Pt lip 10, 2009 1:38 am Posty: 1753 Lokalizacja: Wroclaw
|
jawa napisał(a): Nie jestem kozakiem, ale balans ciala powoduje przeciwskret i dlatego motocykl zmienia tor jazdy... zaspawaj sobie kierownice i wtedy sprobuj balansowac cialem... PRZECIWSKRET ZAWSZE DZIALA... Tak sa zbudowane jednoslady... Oczywiscie do tego dochodzi odpowiednia kontrola manetki i nie ma problemu...Nie mowie zeby nie balansowac cialem, tylko jak to jest z praktyki. Z TYM SIE ZGODZIC MUSZE...nigdy sie nad tym nie zastanwiałem!!!Piszac o PRZECIWSKRECIE mialem na mysli "ingerencje" na kierownice kończynami górnymi. Z mojej praktyki wyglada to tak: Idąc w szybki winkiel ciałem kłade motocykl na bok, a jezeli tor jazdy sie "luzuje" i mnie wyrzuca na pas przeciwny to wtedy zaczynam delikatnie ingerować/napierać na kierownice... motocykl wali sie bardziej w zakret. Jezeli moge jeszcze dolożyc moich GŁUPOT i BZDUR to: ...trzymam kierownice rękami, a nie trzymam sie kierownicy, a reszte robie ciałem, poza opisanym wyzej przypadkiem. Musze szanownemu Gronu powiedzieć, ze jezdze od okolo 27lat na jednosladach, od 1995r japonskimi sportami i jak do tej pory ZAKRĘT NIE ZAJECHAŁ MI DROGI!!! Życze sobie tego przez nastepne 27lat...i Wam także :wink: Co do hamowania w winklu, pisałem o tym wczesniej... dohamowywac mozna. Natomiast hamowanie awaryjne prostuje motocykl i zmienia tor jazdy na "luzniejszy"(pasZnaprzeciwka), co do hamowan przod/tyl, to głownie przod, ale wraz z tylem...o czym wiedza producenci ukladow hamulcowych wymyslajac DUALe. Powyzsze "wskazowki" maja racje bytu w idelanych warunkach pogodowych i stanie jezdni! Kwestia jeszcze obierania toru jazdy...zgadzam sie, ze najlepiej widzieć zakręt na koncu i obraniu tak toru by jednym lukiem go obleciec, ale ja pozostawiam jeszcze "zapas" na piasek, smole w łatach, plame oleju...tak dobieram predkosc do winkla, ze widzac np smołe wdłuz...lekko prostuje sie i po przejechaniu owej "przeszkody" dociskam moto jeszcze bardziej...Trik ten tez stosuje przy róznicach w kolorach asfaltu. Trudniej jest sie posliznąc gdy motocykl jest wypionowany, aniżeli w złożeniu. ...no to tyle moich BZDUR, GŁUPOT z praktyki, a teorie tez sie dobrze czyta i mozna sie czego dowiedziec, jak Ja wlasnie przed chwila POzdro Orzep p.s. Czytania nigdy za wiele TomkuWawa...i ogladanie filmow instruktazowych! GSem na asfaltach 'spaceruje" w porownaniu do moich wczesniejszych jednosladow, wiec moze dlatego nie odczuwam potrzeby uzywac PRZECIWSKRETU(wedługMojejDefinicji)
|
|
Góra |
|
|
Acent
|
Tytuł: Re: Pytanie niedoświadczonego kierowcy. Napisane: N kwi 10, 2011 5:11 pm |
|
Dołączył(a): Śr kwi 15, 2009 5:39 pm Posty: 1069 Lokalizacja: Podkarpacie
|
Orzep używasz przeciwskrętu od 27 lat tyle tylko że w różnym zakresie i nieświadomie. :) Fizyki nie oszukasz.Inaczej nie złożysz się w winkiel.Nieważne czy na GS-e czy japońcu.
|
|
Góra |
|
|
Adam K1200RS
|
Tytuł: Re: Pytanie niedoświadczonego kierowcy. Napisane: N kwi 10, 2011 6:01 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N sie 02, 2009 7:18 am Posty: 775 Lokalizacja: Gliwice
|
|
Góra |
|
|
_aRm_
|
Tytuł: Re: Pytanie niedoświadczonego kierowcy. Napisane: N kwi 10, 2011 6:25 pm |
|
Dołączył(a): Pt mar 25, 2011 11:42 am Posty: 114
|
Orzep napisał(a): p.s. Zwolennikom PRZECIWSKRETU jako podstawowej techniki jazdy polecam sobie przypomniec jazde za małolata na rowerze,"BEZTRZYMANKI"....nie trzymajac kierownicy sie skrecalo...wlasnie BALANSEM CIAŁA!!! ...ale tak jak na poczatku nie umielismy jezdzic na rowerze, tak samo trzeba czasu i kilometrow by jezdzic na moto!<------to rada dla POczatkujacego, zaczynajacego ten wątek :D Pod naporem masy kierującego (balans ciałem), motocykl reaguje znacznie wolniej. Przeciwsrkrętu można użyć również żeby wyprostować moto... działa znacznie szybciej niż przeniesienie masy 250 kg, przy użyciu tylko około 90 kg (waga kierowcy). Adam K1200RS napisał(a): Zdaje się, że nikt jeszcze nie wspomniał o odpowiednim torze jazdy a od tego wszystko się zaczyna http://www.google.pl/images?q=delayed+a ... 80&bih=513Co prawda to prawda... ale to już zupełnie podstawa.
|
|
Góra |
|
|
Orzep
|
Tytuł: Re: Pytanie niedoświadczonego kierowcy. Napisane: N kwi 10, 2011 8:10 pm |
|
Dołączył(a): Pt lip 10, 2009 1:38 am Posty: 1753 Lokalizacja: Wroclaw
|
Panowie jedna sprawe juz mam wyjasniona...przy skrecaniu poprzez BALANS CIAŁA też istnieje "przeciwskręt". Ja jak pisałem jazde znam z PRAKTYKI, nie TEORII i stad nieporozumienie....znalazlem cos takiego potwierdzajace moje spostrzezenia z ulicy/zakretow: "...Mozemy to osiagnac poprzez nacisk na bak jednym kolanem, balansem ciala badz zwisem tylka z siedzenia a motor nam skreci. Analogicznie jak rower. Ale skreci tylko do pewnego momentu. Przy duzych predkosciach sila dzialajaca wprost F jest tak duza, ze balans cialem, nacisk kolanem na bak nie pozwoli zaciesnic luku i wybic kierunek dzialania sily F tak jakbysmy chcieli. To umozliwia tylko przeciwskret. I to jest tragiczne, ze na kursie ucza ludzi jezdzic 40 km/h na jakims 'gienku' dajac uprawnienia na litry o duzej masie i duzych osiagach. O ile w miescie nacisk kolanami i wyginanie sie na 'gienku' zda swobodnie egzamin o tyle na szybkim, ciezkim literku nie. Wniosek: na kursach powinno sie uczyc kursanta jazdy na najbardziej topornym motocyklu do skretow jaki jest mozliwy, czyli np. hondzie CBR 1000F. Bez wyjatku - dziewczyny tez..."...o tym pisałem w moich wątkach!!!Prosze tu jest cała dyskusja na ten temat: http://forum.scigacz.pl/about33419.html...nie chce mi sie zaglebiac w sily "F" dzialajace na kola i podobne teorie. Jak zaczynalem jezdzic to nie bylo teorii...no poza ósemką na egzaminie(1990rPrawoJazdy) :mrgreen: Zresztą do dnia dzisiejszego jest teoria, a praktyki nie wiele....a sprzety to dzisiaj GRANATY z zawleczkami po prawej stronie kierownicy!!! Acent napisał(a): Orzep używasz przeciwskrętu od 27 lat tyle tylko że w różnym zakresie i nieświadomie. :) Fizyki nie oszukasz.Inaczej nie złożysz się w winkiel.Nieważne czy na GS-e czy japońcu. Acent teraz to juz wiem :lol: ...a co do fizyki to ją "oszukują"!!! Kiedyś mowiono, ze nie da rady zejsc w zakret na motocyklu ponizej iluś tam stopni....dzisiaj schodza juz kilka stopni nizej(nawierzchnia/opony-motoGP) Lubiacych teorie i potrafiacych szukac w necie prosze o ewentualne dowody :lol: POzdro Orzeppe p.s. _aRm_ moim zyczeniem jest wazyc 90kg :) ...i prosba do Następnych wtrącających sie w dyskusje: Przeczytajcie wątek od początku uwaznie
|
|
Góra |
|
|
tomek,no
|
Tytuł: Re: Pytanie niedoświadczonego kierowcy. Napisane: N kwi 10, 2011 8:22 pm |
|
Dołączył(a): Śr kwi 14, 2010 10:16 pm Posty: 10 Lokalizacja: Norwegia Wadowice
|
|
Góra |
|
|
Acent
|
Tytuł: Re: Pytanie niedoświadczonego kierowcy. Napisane: N kwi 10, 2011 8:53 pm |
|
Dołączył(a): Śr kwi 15, 2009 5:39 pm Posty: 1069 Lokalizacja: Podkarpacie
|
Orzep napisał(a):
Acent teraz to juz wiem :lol: ...a co do fizyki to ją "oszukują"!!! Kiedyś mowiono, ze nie da rady zejsc w zakret na motocyklu ponizej iluś tam stopni....dzisiaj schodza juz kilka stopni nizej(nawierzchnia/opony-motoGP) Lubiacych teorie i potrafiacych szukac w necie prosze o ewentualne dowody :lol:
Ta nawierzchnia i opony (współdziałanie) to też fizyka :)ale ja lepszy w teorii jestem,praktyki dopiero nabieram :mrgreen:
|
|
Góra |
|
|
Adam K1200RS
|
Tytuł: Re: Pytanie niedoświadczonego kierowcy. Napisane: N kwi 10, 2011 10:06 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N sie 02, 2009 7:18 am Posty: 775 Lokalizacja: Gliwice
|
|
Góra |
|
|
Orzep
|
Tytuł: Re: Pytanie niedoświadczonego kierowcy. Napisane: N kwi 10, 2011 10:28 pm |
|
Dołączył(a): Pt lip 10, 2009 1:38 am Posty: 1753 Lokalizacja: Wroclaw
|
Adam K1200RS napisał(a): Ja znam podobne sytuacje z AUTOPSJI!!! :oops: :( POdobnie jezdzilem do nie dawna....wbij "teamleszcze" 1...2...3...4 w YouTube ...dlatego znam PRZECIWSKRĘT i siłę odśrodkową, oraz jazde na krawędzi.
|
|
Góra |
|
|
Ryteu
|
Tytuł: Re: Pytanie niedoświadczonego kierowcy. Napisane: Pn kwi 11, 2011 7:26 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N lip 18, 2010 9:34 am Posty: 738 Lokalizacja: Birmingham
|
Adam K1200RS napisał(a): Ha kupa w gaciach przy 250km/h bezcenne :mrgreen:
|
|
Góra |
|
|