Autor |
Wiadomość |
mario33
|
Tytuł: ... Napisane: Pn lut 12, 2007 10:55 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 11, 2007 11:19 am Posty: 3848 Lokalizacja: Zalesie Górne
|
no co... dociąża stronę przeciwległą do skrętu, prawidlowo siadając na boku siedziska... a przyczepność była ok.... czysta fizyka...
widziałem gościa, który tak zawracał motkiem w ciasnym garażu..
|
|
Góra |
|
|
Kodi
|
Tytuł: Napisane: Pn lut 12, 2007 11:16 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 4:17 pm Posty: 792
|
Mario ja też widziałem takie tematy , ale sam tak nie potrafię :oops: , choć cały czas się uczę :lol:
|
|
Góra |
|
|
mario33
|
Tytuł: Napisane: Pn lut 12, 2007 11:46 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 11, 2007 11:19 am Posty: 3848 Lokalizacja: Zalesie Górne
|
Kodi napisał(a): Mario ja też widziałem takie tematy , ale sam tak nie potrafię :oops: , choć cały czas się uczę :lol:
Fakt, takim dużym moto nie próbowałem jeszcze tego robić....
Mnie próbowali tego nauczyć w 'Motoszkole' ( http://www.motoszkola.pl/) - ale ćwiczyłem na endurakach... Czasem mi wychodziło :D A na pewno nauczyłem się robić slalom na ciasnych tyczkach...
Kodi, czy w Norge są takie intensywne kursy doszkalające na moto jak we Szwecji ? Tam jest 10 poziomów nauki jazdy...
|
|
Góra |
|
|
dzikus 1200
|
Tytuł: Napisane: Wt lut 13, 2007 7:45 pm |
|
Dołączył(a): So lut 10, 2007 6:25 pm Posty: 288 Lokalizacja: Racibórz
|
OK, widzę że się spodobało w związku z tym zdradzę mały sekret. Kolega który jeździ na zdjęciach moim GS-em to IVAR funkcjonariusz i instruktor jazdy motocyklem w estońskiej policji, szkolił również fińskich policjantów. :D i wierzcie mi że zna jeszcze mnustwo innych trików.
|
|
Góra |
|
|
Hube
|
Tytuł: Napisane: Wt lut 13, 2007 11:33 pm |
|
Dołączył(a): N lut 04, 2007 12:26 pm Posty: 68 Lokalizacja: Poznań
|
Cons, stary, dzięki Twojemu postowi kupiłem tą książkę, jak i strategie uliczne tego samego autora. Rzeczywiście stwierdzam, że książka napisana jest profesjonalnie i naprawdę uczy. Rzecz jasna, że bez prakyki nic nie wyjdzie, bo łowić ryb też nie nauczysz się z książki, ale przynajmniej wzrasta świadomość tego, co robimy z motocyklem. Jeszcze nie miałem ostatnio szansy wypróbować treści książki (w Poznaniu ostatnio przypruszyło) ale jak śnieg ścieknie do studzienek i rozgrzeje się trochę asfalt nie omieszkam.
Dzięki za post z tak cennym info o książce. Super.
Pzdr
|
|
Góra |
|
|
Swimmer
|
Tytuł: Napisane: Śr cze 20, 2007 10:33 am |
|
Dołączył(a): Pn maja 14, 2007 9:54 am Posty: 137 Lokalizacja: Stolyca
|
Potwierdzam, przeciwskret dziala bosko, a ksiazka jest swietna.
|
|
Góra |
|
|
Raven_BC
|
Tytuł: Napisane: Pt sty 25, 2008 3:53 pm |
|
Dołączył(a): N sty 20, 2008 8:16 pm Posty: 339 Lokalizacja: Sosnowiec
|
AdvHP2rider napisał(a): a u ciebie Przemek i tak inaczej będzie wyglądała technika z 21" na przodzie które chce uciekać mając 3 nry mniejszy tył niż u kogoś kto ma dwie 17-ki dlatego nie może być identycznych uniwersalnych teorii dla dwóch tak różnych sprzętów, dlatego masz rację ;) jak to powiedział Wojtek: "jest dobrze ale nie beznadziejnie"
Widzę, że nie czytają twych postów uważnie ciągle zarzucając Ci niechęć do lektury :idea:
|
|
Góra |
|
|
cieniak
|
Tytuł: Napisane: N lut 17, 2008 2:56 pm |
|
Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 7:31 pm Posty: 37 Lokalizacja: Kraków
|
Tomku, jeśli ta książka leży u Ciebie i sie kurzy, z chęcią bym się nią zaopiekował.
|
|
Góra |
|
|
AdvHP2rider
|
Tytuł: Napisane: N lut 17, 2008 5:11 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 9:02 pm Posty: 3777 Lokalizacja: Wrocław
|
3xp: przyjedz przeczytaj potrenuj
|
|
Góra |
|
|
ron
|
Tytuł: Napisane: N lut 17, 2008 6:34 pm |
|
Dołączył(a): Śr lip 01, 2009 9:44 pm Posty: 1936 Lokalizacja: Wrocław
|
dzikus 1200 napisał(a): OK, widzę że się spodobało w związku z tym zdradzę mały sekret. Kolega który jeździ na zdjęciach moim GS-em to IVAR funkcjonariusz i instruktor jazdy motocyklem w estońskiej policji, szkolił również fińskich policjantów. :D i wierzcie mi że zna jeszcze mnustwo innych trików.
wymieklem.
sorry, ale na slowo ci nie wierzymy.
dawaj foty! ;)
|
|
Góra |
|
|
Raven_BC
|
Tytuł: Looknijcie na tego, tu brak przeciwskretu!!! Napisane: Śr lut 20, 2008 9:59 pm |
|
Dołączył(a): N sty 20, 2008 8:16 pm Posty: 339 Lokalizacja: Sosnowiec
|
|
Góra |
|
|
mazby
|
Tytuł: Napisane: Cz cze 04, 2009 6:50 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 8:11 pm Posty: 746 Lokalizacja: Zakopane
|
Witam,
Po pierwsze co to jest podrecznik? ...znaczy, nie technicznie tylko jako przekaz wiedzy...
Umiejętność uczenia nie każdemu jest pisana. Jak wiecie, nie każdy zawodnik może być trenerem... nie każdy trener był dobrym zawodnikiem. Kiedyś czynnie uczyłem latać na paralotni i muszę nieskromnie zaznaczyć, że dobrze mi to szło... gorzej z zawodami.
Umiejętność uczenia to dar obserwacji, analizy i wyciągania wniosków. W przypadku instruktora, to umiejętność wychwytywania błędów i ich eliminowania u kursanta. Jedni uczą się sami dość szybko, inni potrzebują dużo więcej czasu, a czasem beż demonstracji nie są w stanie opanować czynności. Najlepszym przykładem jest nauka na nartach. Można się wozić latami, a wystarczy skorzystać z pomocy dobrego (nie każdy jest dobry) instruktora i mamy z głowy do końca życia.Teraz możemy spróbować to opisać... i być może napiszemy dobry podręcznik.
Tak więc jedni mają wrodzony talent, inni uczą się z książek, a jeszcze inni nigdy nic nie skumają...
Wracając do przeciwskrętu...
Nie trzeba być Einsteinem, żeby zauważyć, że motek skręca "inaczej". Wystarczy zapytać dlaczego motek się nie przewraca ... i już mamy kłopot (błagam, tylko nie o żyroskopach...). Oczywiście kierownica nie przeszkadza, ale nie jest taka niezbędna. Po prostu koło ma krzywiznę i po niej motek wchodzi w skręt. Problem w tym, że jeśli motek jedzie w pozycji pionowej, to koło nie idzie po krzywiźnie... więc trzeba go przechylić. Owszem można samemu się przechylić i środek ciężkości przesunie się w bok względem punktu podparcia i motek się zwali ...czyli wejdzie w skręt. Tak robimy na wysokim enduro. .. ale to długo trwa. Na zwinnej "szlifierce" chcemy szybko wejść w winkielek. Wychylamy kolano...też nie za szybko. Wystarczy więc szarpnąć w bok kierownicą (wreszcie się przydała!) , koło w jedną, a środek ciężkości w drugą, motek się wali... i mamy koło w pochyleniu ... skręcamy ..... i to szybko. Teraz wystarczy się umówić gdzie chcemy skręcić i wyjdzie w którą trzeba szarpnąć... skoro w przeciwną to nazwiemy to "przeciwskrętem"... ale to jest Odkrycie...nie Wynalazek.
Pozdro i sorki, za tą grafomanię.
|
|
Góra |
|
|
Medman
|
Tytuł: Napisane: Śr cze 17, 2009 8:12 am |
|
Dołączył(a): Wt cze 02, 2009 12:11 pm Posty: 85 Lokalizacja: 3miasto
|
Mazby. Co Ci powiem to Ci powiem ale Ci powiem. Zakupiłem tą książkę. Jeszcze nie doczytałem do końca bo się skupiłem na ćwiczeniu słynnego przeciwskrętu i "zakrętowania". Wg mnie dość łopatologicznie wszystko opowiedziane. A i dlaczego motor sie nie przewraca też jest. Może nieco za duzo statystyki. Nie każdy to lubi. Ja nie lubię. W każdym razie przeciwskręt działa jak nie wiem co !!! Niedługo zaczynam ćwiczyć zawracanie. To też duza sztuka i jak widzę nieco "odmiennie" do tego podchodziłem !! Pozdr.
Gdynia pozdrawia Zakopane. !!! Pozdrów mechanika.
|
|
Góra |
|
|
siwy86
|
Tytuł: Napisane: Pn lip 27, 2009 7:36 pm |
|
Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 9:02 pm Posty: 145 Lokalizacja: Mszczonów
|
Witam wszystkich jeśli chodzi o książke "Motocyklista doskonały" to w moim przypadku najpierw przeczytałem książke a później wsiadłem na motong. Czy mi pomogła? Powiem tak teoria teorią a praktyka swoją drogą, jeśli koś uważa że po przeczytaniu tej ksiązki będzie motocyklistą doskonałym to się myli. Sama książka nie rozwiąże problemu może jedynie pomóc. Ja osobiście staram się jak najwięcej jeżdzić i jak narazie dobrze mi to idzie. Dziś przejechałem swój pierwszy tysiąć km. niby cały czas wokół komina. :wink:
|
|
Góra |
|
|
MiKo
|
Tytuł: Napisane: Wt lip 28, 2009 1:15 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N lis 30, 2008 5:31 pm Posty: 612 Lokalizacja: Wro
|
siwy86 napisał(a): "Motocyklista doskonały"
..ja przeczytałem, porozmyslałem z dwa miechy i wsiadłem pierwszy raz na moto - wtedy okazało się oczym czytałem i rozmyślałem i każda gleba wiedziałem skąd się brała :lol: ...bez książki bym zapewne leżał i rozmyślał - w tej kolejności :twisted:
książkę polecam - idealna przystawka odpowiedniej porcji teorii przed wielką ucztą praktyczną.
|
|
Góra |
|
|