Trasa do Władykaukazu.
https://www.google.pl/maps/dir/Kielce/W ... 252344!3e0Robiłem w tym roku. Przez Rosję i UA to jakieś 4-5 dni. Granicę zróbcie przejściem Hoptiwka-Niechotiejewka - jest duże i idzie dość sprawnie nawet jak są tłumy. Nie ma sensu jechać na Sumy. Za granicą za stacją Rosnieftu odbijajcie od razu na prawo kierując się na Rososz. Nie wjeżdżajcie do Biełgorodu a już na pewno nie kierować się na Woroneż.
Potem już cały czas M4 i dalej na Armavir i Piatigorsk.
Warto odbić w okolicach Mineralnych Wód na Kisłowodsk i polecieć na płaskowyż Bermamyt. Ciężkimi atakować od północy. Droga od południa jest ciężka, poddaliśmy się.
http://i.imgur.com/s8SWAEa.jpgSą tam też ciekawe wodospady, niestety nie pamiętam dokładnie gdzie ale bez problemu na miejscu ustalicie. Jest też obserwatorium astronomiczne gdzie chłopaki proponowały nam nocleg i wycieczkę - ciekawa propozycja. Ogólnie w Rosji trzymać się głównej drogi. Jest bardzo dobra, szybka a jedyne utrudnienia były w okolicach Rostowa - remont ok 20 km.
Za granicą w Gruzji możecie się zatrzymać u Vasilija. Spoko koleś.
https://www.booking.com/hotel/ge/vasili ... se.pl.htmlW Armenii koniecznie skosztujcie wędzonej ryby przy jeziorze Sevan. Polecam drogę M17 przy granicy z Azerbejdżanem. Ogólnie w Armenii byłem po raz pierwszy i jestem zachwycony.