Tak czytając tekst poniżęj:
"Tutaj wykonany z cedru krzyż stanął w 2007 roku. Jest wysoki na 12,5 metra i szeroki na 7,6 metra. Do Butowa przywieziono go z Wysp Sołowieckich. Dostarczono go drogą wodną, przez Kanał Białomorski, Jezioro Onega, Wołgę i Kanał im. Moskwy, tj. przez system komunikacyjny wybudowany rękoma milionów więźniów stalinowskiego Gułagu.
Tutaj przypomnę, że Most Pamięci 2013 pojechał właśnie na Wyspy Sołowieckie.
Gułag dla "wrogów ludu" na Wyspach Sołowieckich stał się jednym z najcięższych łagrów w ZSRR i działał od 1923r. Ten który tam wyjechał nigdy nie wracał, umierał cichą śmiercią. Ponieważ gdy nie wykonał normy w wyrębie lasu pozostawał tam do chwili wykonania narzuconej normy. A ta była codziennie ta sama. Ale o tym w innym wątku."
Uświadomiłem Sobie, że minęło trzy lata od tej chwili, gdy Moi koledzy Włodek i Andrzej pojechali na Wyspy Sołowieckie, aby przywieźc ziemię w ramach Mostu Pamięci 2013. Pisząc ten tekst nie zdawałem sobie sprawy, że jest tak ważny dla tego miejsca. Czyli Wyspy Sołowieckie są związane tym krzyżem z Moskwą!!!
http://forum.rajdkatynski.com/viewtopic.php?f=10&t=545&sid=7fe296c76761d0fd4b3ec805624912e2