Teraz jest Cz mar 28, 2024 11:38 pm


Napisz wątekOdpowiedz Strona 2 z 3   [ Posty: 35 ]
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Suzuki DR 350
PostNapisane: Cz sie 30, 2012 7:15 pm 
Aktywny

Dołączył(a): Cz maja 06, 2010 8:17 pm
Posty: 131
Lokalizacja: Katowice
Ja miałem DR 350S z 91 roku i było to moje pierwsze moto po długiej przerwie,sympatycznie je wspominam.Były problemy z hamulcami,amortyzatorem i drobne niedogodności z elektryką ale radość z jazdy po szutrach,pisku rekompensowała to.Ogólnie jak przy każdym starszym sprzęcie trzeba dłubnąć i pilnować oliwy;).No i kopka dała mi popalić do tego stopnia że kiedyś rozwaliłem karter:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Suzuki DR 350
PostNapisane: Pt sie 31, 2012 6:20 am 
Początkujący

Dołączył(a): Wt lip 31, 2012 3:54 pm
Posty: 15
Lokalizacja: WPR
Mam porównanie do motocykla szosowego i faktycznie hamulce szału nie robią ale ogólnie dają radę...
Odpalanie kopką opanowałem w miarę szybko, nie sprawia mi większych problemów :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Suzuki DR 350
PostNapisane: Pt sie 31, 2012 8:45 am 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Wt lut 23, 2010 3:07 pm
Posty: 718
Lokalizacja: Okolice KRK
yadam napisał(a):

ale jak przeczytalem ze zaplaciles 100pln za regeneracje amora to mnie z nog zwalilo bo ja ze dwa tygodnie temu zaplacilem 250pln
moj ciekl a ze pracowal OK (do czasu) to tak jezdzilem,az sie tloczysko porysowalo. moze dlatego tyle zaplacilem?


Tak, dlatego tyle zapłaciłeś - mi robili tylko wymianę oleju i gazu, nic więcej. I tak nie dużo zapłaciłeś jak mówisz że tłoczysko było porysowane - to zwykle są już drogie roboty...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Suzuki DR 350
PostNapisane: So wrz 01, 2012 6:23 pm 
Aktywny

Dołączył(a): Cz maja 06, 2010 8:17 pm
Posty: 131
Lokalizacja: Katowice
kolecik napisał(a):
Mam porównanie do motocykla szosowego i faktycznie hamulce szału nie robią ale ogólnie dają radę...
Odpalanie kopką opanowałem w miarę szybko, nie sprawia mi większych problemów :D

moja po wymianie gaźnika z DRZ 400 też paliła od strzału,tyle że ten wypadek z karterami to zażył się w "czarnej dupie" w Bieszczadach, skończyła się droga,wpadłem w jakieś bagno,stromo jak nie wiem co,buty się ślizgają że nie można ustać a tu silnik zgasł, no i w tych warunkach przywaliłem z buta tak że odbiło,noga wytrzymała a karter nie;)



Ja za regenerację tylnego amora też 250 zapłaciłem bo robili chrom na tłoczysku.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Suzuki DR 350
PostNapisane: So wrz 01, 2012 6:32 pm 
Aktywny

Dołączył(a): Cz maja 06, 2010 8:17 pm
Posty: 131
Lokalizacja: Katowice
moja po dopieszczeniu tak wygladała
[ img ]
[ img ]
[ img ]

poszła do ludzi:(


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Suzuki DR 350
PostNapisane: Pn wrz 17, 2012 8:39 am 
Początkujący

Dołączył(a): Wt lip 31, 2012 3:54 pm
Posty: 15
Lokalizacja: WPR
Orientujecie się jakie uszczelki/oringi dać pod pokrywy zaworowe, chodzi mi o symbol/wymiar?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Suzuki DR 350
PostNapisane: Śr wrz 19, 2012 1:27 pm 
Początkujący

Dołączył(a): Wt lip 31, 2012 3:54 pm
Posty: 15
Lokalizacja: WPR
yadam napisał(a):
niestety nie pomoge ci nie znam wymiarow,choc mam takie lezec na zapas w garazu.
wez stare na wzor i idz do sklepu z uszczelniaczami

Tak też zrobiłem. Wszystko już wymienione ale jeszcze próby nie robiłem :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Suzuki DR 350
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 10:09 pm 
Aktywny

Dołączył(a): Cz maja 06, 2010 8:17 pm
Posty: 131
Lokalizacja: Katowice
yadam napisał(a):
mario_DR350 napisał(a):
poszła do ludzi:(


wiem kto nia teraz jezdzi,swiat jest maly.
ty tam wkladales gaznik z drz-ty ?

no się zgadza,gaznik z DRZ był tam wszczepiony:) i całkiem fajnie na tym smigała.Podobno gdzieś na Świonach koło Ajski ją widzieli:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Suzuki DR 350
PostNapisane: Pn lut 04, 2013 1:43 am 
Świeżak

Dołączył(a): So lut 02, 2013 2:05 pm
Posty: 6
Lokalizacja: Warszawa
yadam napisał(a):
zamontowalem tez czujnik cisnienia oleju polecam to jeszcze jedna pewnosc ze olej smaruje.

jaki czujnik zamontowałeś, znaczy od czego pasuje - jaki gwint i na jakie ciśnienie ?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Suzuki DR 350
PostNapisane: Pn lut 04, 2013 11:47 pm 
Świeżak

Dołączył(a): So lut 02, 2013 2:05 pm
Posty: 6
Lokalizacja: Warszawa
dziękuję yadam za odpowiedź :)
teraz ten koleś nie ma w sprzedaży czujników.
w serwisówce podają, że ciśnienie oleju przy pomiarze powinno mieścić się między 0,4 kg/cm2 (40 kPa) a 1,4 kg/cm2 (140 kPa) przy 3000 obrotów.
czyli mam szukać czujnika który zadziała poniżej 40 kPa ?
szkoda, że nie znasz wymiary gwintu, to poszukałbym tego od VW.
rozumiem, że czujnik montuje się po wykręceniu tej śruby, gdzie się podłącza manometr do sprawdzenia ciśnienia oleju ?
dzięki za wskazówkę co do diody :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Suzuki DR 350
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 8:48 pm 
Świeżak

Dołączył(a): So lut 02, 2013 2:05 pm
Posty: 6
Lokalizacja: Warszawa
napisałem do tego kolesia, zobaczymy co odpisze, o ile odpisze ...
chyba jakoś tak rok temu przymierzałem się do tego tematu i wydaje mi się, że nawet znalazłem jakiś czujnik, którego nie trzeba było traktować adapterem ...
ale nie dokończyłem tematu, bo się połamałem i dupa, gdzieś te pootwierane wtedy strony pouciekały, a jakoś nie miałem wtedy głowy, żeby je zapisać :(
dlatego pytałem, czy znasz rozmiar tego gwintu w silniku, łatwiej byłoby mi szukać :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Suzuki DR 350
PostNapisane: Cz lut 07, 2013 9:44 am 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Wt lut 23, 2010 3:07 pm
Posty: 718
Lokalizacja: Okolice KRK
Wczoraj wieczorową porą rozebrałem DR-kę mojej żony, po 2,5 roku jazdy (w tym Kaszuby, wschód, różne krótsze wyprawy po ok 300km, Ukraina - oczywiście wszystko na kołach, więc przebieg spory).
Historia zaczęła się 2,5 roku temu, kiedy zatarł się silnik (nie pilnowany stan oleju, a brała spooooro) i wtedy też dałem dźwigienki zaworowe do Świątka, założyłem nowe, podwyższane Wiseco, wszystko na tip-top zrobione, poza środkową panewką wałka rozrządu, która była i jest lekko uszkodzona, ale zaryzykowałem i tak to poskładałem.
Niedawno nadarzyła się okazja na kupno kilku nowych części prosto od Suzuki, więc nabyłem nowe dźwigienki, ślizgi łańcuszka (jeden mam spawany - poprzedni właściciel był magikiem), itp. Czyli - zima jest - części leżą, no to zobaczymy co się porobiło w środku....
Oględziny po wczoraj wykazały, że:
- tłok wygląda tak jak nowy, nie dość że jest w miarę czysty, to nie ma ani jednej ryski lub otarcia.
- luz na zamkach pierścieni w normie podanej w serwisówce (0,5 i 0,6)
- dźwigienki od Światka się tylko wypolerowały, nie ma zużycia
- przez zbyt twarde dźwigienki, na krzywkach wałka jest trochę śladów, ale po pomiarach wychodzi że wzniosy w normie serwisowej
Ogólne wrażenie - nie spodziewałem się że silnik może być tak czysty w środku (często zmieniam olej i dbam o poziom - takie "dmuchanie na zimne" po zatarciu). Nie spodziewałem się też że po takim przebiegu tłok może wyglądać jak nowy oraz że na gładzi cylindra jeszcze widać ślady honowania. Dźwigienki oczywiście założę nowe (no bo jak mam ładne w woreczkach prosto z Suzuki, to żal nie założyć...), wymienię tylko gumki na zaworach, ślizgi, sprawdzę szczelność głowicy i składam dziada z powrotem - myślę że jeszcze dłuuugo będzie służyć :)
Niedługo wrzucę jakieś fotki.
Pozdrowienia z Lewar Motorsport Garage 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Suzuki DR 350
PostNapisane: Cz lut 07, 2013 10:54 am 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Wt lut 23, 2010 3:07 pm
Posty: 718
Lokalizacja: Okolice KRK
Świagier mi z Nju Dziersej przywiózł po $50 za sztukę, W Polszy z tego co kojarzę to ok 320zł jedna, w salonie.
Ślizgi po $20.
Termometr oleju też mam - najważniejszą jego funkcją jest badanie nie temperatury, ale stanu oleju na żywo - zawsze wiesz że jak jest dziwnie niska podczas jazdy, a rośnie jak stoisz na światłach, to trzeba dolać :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Suzuki DR 350
PostNapisane: Cz lut 07, 2013 1:00 pm 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Wt lut 23, 2010 3:07 pm
Posty: 718
Lokalizacja: Okolice KRK
No teraz (m.in za Twoją radą) też mu naleję dużo więcej oleju. Skoro w tym modelu to nie szkodzi, to zdecydowanie powinno się tak robić. Zaleję 2,5 litra po remoncie.
Fajne moto, ale jak na swoje gabaryty nieco ciężkie (mam przód SHC).


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Suzuki DR 350
PostNapisane: Pt lut 08, 2013 8:02 am 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Wt lut 23, 2010 3:07 pm
Posty: 718
Lokalizacja: Okolice KRK
No to skoro w zimie większość tematów to albo wspomnienia z imprez, albo zdjęcia remontów, to ja dodam swoje:
Tłok po wyciągnięciu (nic nie jest jeszcze umyte!):

[ img ]

[ img ]

[ img ]

Dźwigienki od Świątka (szara powłoka to po azotowaniu):
[ img ]

[ img ]

Nowa dźwigienka:

[ img ]

Gładź:
[ img ]

Ślizgi - nowy i stary spawany:

[ img ]

Wałek (ta tuleja z fosforobrązu w miejsce zatartej panewki to bardzo dobry patent):

[ img ]

Jeszcze tylko kilka zabiegów, parę nowych części, trochę czyszczenia i myyyk - można lecieć w teren 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Napisz wątekOdpowiedz Strona 2 z 3   [ Posty: 35 ]
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
twilightBB Style by Daniel St. Jules of Gamexe.net
wdrożenie przez iCenter - Strony internetowe Wrocław
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL