Majka napisał(a):
Retbike zawiesil szycie na miarę
I dobrze ! Nareszcie ! Piszę przwrotnie ale jakie miałem z nimi problemy. straciłem kupę kasy na darmo.
Ale po kolei.
Jestem wymiaru 'mały ale byk' - czytaj 3XL :wink: nigdy nic na mnie nie pasuje. Zamówiłem w Retbike dla siebie spodnie a dla Kasi kurtkę. I zaczeło sie.
Po pierwsze Retbike szyje w Płońsku a nie w Łomiankach gdzie się miesci szef... Na wszelkie miary trzeba tam jeździć, a szczególnie poprawki.
Po drugie ich krojczy i główna konstruktorka nie mają wyobraźni i nie myślą co robią. Pojechałem do Płońska po raz pierwszy. Moje spodnie mimo miary przez konstruktorkę zrobiono mi za długie i za szerokie (znacznie !), a Kasia - szkoda gadać - była na miarze ze mną i babka zaplanowała jej kurtkę na formach do kurtek ... męskich !!! (sic) - więc miała za dłuuugie rekawy i bardzo szeroko w barach.
Pojechaliśmy na poprawki - zmusiłem całe to towarzystwo żeby uszyli mi spodnie od nowa (sam krojczy brał tym razem miarę), a kurtkę mieli poprawić.
Odebrałem - i ręce mi opadły... moje spodnie (inne) są jeszcze dłuższe i wciaż są za szerokie (ale trochę mniej), a kurtka... hmmm.. zupełnie straciła kształt i generalnie słabo się nadaje do noszenia przez dziewczynę.
Mój problem polegał na tym, że zapłaciłem już przy odbiorze pierwszej wersji. A jak już miałem dość tej zabawy i chciałem zwrot kasy to się nasłuchałem o tym jak zawracam tylko d..ę i ile będzie potrącone na to i na tamto.
W ten sposób straciłem ok. tysiąc złotych a ciuchy leżą w szafie. Może ktoś reflektuje na spodnie 4XL, długie ? :wink:
Podsumowując - może seryjne od szeblonu rzeczy robią ok, ale jak już cokolwiek odstępstwo od typowego to jest straszny i jak widać niepokonywalny problem.
NIE POLECAM !!!